Pytanie: W Kodeksie Karnym jest zapis: "Kto gromadzi, przekazuje lub oferuje środki płatnicze, instrumenty finansowe, w tym papiery wartościowe, wartości dewizowe, prawa majątkowe lub inne mienie ruchome lub nieruchome w celu sfinansowania przestępstwa o charakterze terrorystycznym podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12." Przygotowuję się do zawodu pośrednika w obrocie nieruchomościami i mam poważne obawy, związane ze sposobem odczytywania i interpretacji tego przepisu. Załóżmy, że pośrednik oferuje na rynku nieruchomość zleceniodawcy. Następnie okazuje się, że zleceniodawca ma jakieś powiązania terrorystyczne. Czy pośrednik może ponieść karę w takiej sytuacji? Czy jakiś prokurator może twierdzić, że to pośrednik oferował nieruchomość, która posłużyła do sfinansowania grupy terrorystycznej?
Odpowiedź: Po pierwsze zacytowany przez Pana przepis nie znajduje się (jeszcze) w polskim kodeksie karnym, lecz ma dopiero być do niego wprowadzony w drodze ustawy nowelizującej...