Wyrok SN - III KK 298/06
Izba:Izba Karna
Sygnatura:III KK 298/06
Typ:Wyrok SN
Opis:Orzecznictwo Sądu Najwyższego-Izba Karna i Wojskowa 2007/7-8/57
Data wydania:2007-04-18


WYROK Z DNIA 18 KWIETNIA 2007 R.
III KK 298/06

Ocena, czy dowód wnioskowany przez stronę do przeprowadzenia w
postępowaniu odwoławczym stanowi dowód co do istoty sprawy (art. 452 §
1 k.p.k.), pozostaje w nierozerwalnym związku z oceną tego wniosku
przede wszystkim na gruncie art. 170 § 1 pkt 2 k.p.k., a gdy chodzi o prze-
prowadzenie dowodu z opinii biegłego, na płaszczyźnie art. 193 § 1 k.p.k.
Wprawdzie nie każdy dowód stwierdzający okoliczność mającą znaczenie
dla rozstrzygnięcia sprawy mieści się w kategorii dowodów co do jej istoty,
ale z całą pewnością każdy dowód co do istoty sprawy nosi atrybut dowodu
mającego znaczenie dla jej rozstrzygnięcia, jak o tym mowa w wymienio-
nych przepisach.

Przewodniczący: sędzia SN J. Żywolewska-Ławniczak.
Sędziowie SN: M. Buliński, D. Rysińska (sprawozdawca).
Prokurator Prokuratury Krajowej: W. Grzeszczyk.

Sąd Najwyższy w sprawie Jerzego K., skazanego z art. 228 § 5 k.k. i
innych po rozpoznaniu w Izbie Karnej na rozprawie w dniu 18 kwietnia
2007 r. kasacji, wniesionej przez obrońcę od wyroku Sądu Okręgowego w
L. z dnia 3 lutego 2006 r., zmieniającego wyrok Sądu Rejonowego w L. z
dnia 25 listopada 2004 r.,

u c h y l i ł zaskarżony wyrok i p r z e k a z a ł sprawę Sądowi Okręgo-
wemu w L. do ponownego rozpoznania w postępowaniu odwoławczym.

Z u z a s a d n i e n i a :

Wyrokiem z dnia 25 listopada 2004 r. Sąd Rejonowy w L. uznał
oskarżonego Jerzego K. za winnego tego, że:
I. pełniąc funkcję dyrektora Zarządu Inwestycji Szkół Wyższych w L.,
działając z powziętym z góry zamiarem, w nieustalonym dniu lipca 1993 r.
w L., zażądał od Krzysztofa K. korzyści majątkowej w wysokości od 3 % do
5 % wartości inwestycji - rozbudowy Zespołu Szkół Zawodowych w L., czy-
li w wysokości od 90 000 zł do 150 000 zł (po denominacji) w zamian za
obietnicę wyboru oferty Przedsiębiorstwa Budowlanego ,,Z." Spółka z o.o. w
L. na generalne wykonawstwo w zakresie rozbudowy Zespołu Szkół Zawo-
dowych w L., a następnie w nieustalonym dniu, w okresie od dnia 15 do
dnia 17 października 1993 r. w miejscowości M., przyjął od Krzysztofa K.
korzyść majątkową znacznej wartości, w postaci samochodu osobowego
marki Mercedes, o wartości 52 241 marek niemieckich, co odpowiada kwo-
cie 64 778,84 zł (po denominacji), i kwalifikując ten czyn z art. 228 § 1 k.k. i
art. 228 § 5 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. i art. 12 k.k., na podstawie art. 228
§ 5 k.k. w zw. z art. 11 § 3 k.k. oraz art. 33 § 2 k.k. wymierzył mu karę 3 lat
pozbawienia wolności oraz 200 stawek dziennych grzywny po 100 zł każ-
da; na podstawie art. 41 § 1 k.k. orzekł zakaz zajmowania kierowniczych
stanowisk w instytucjach państwowych w okresie 5 lat od uprawomocnienia
się wyroku;
II. uniewinnił oskarżonego od popełnienia zarzucanego mu czynu
kwalifikowanego z art. 270 § 1 k.k.;
uznał Jerzego K. nadto za winnego tego, że:
III. w nieustalonym dniu lipca 1999 r. w L., w związku z pełnioną
funkcją dyrektora Zarządu Inwestycji Szkół Wyższych w L. zażądał od
Krzysztofa K. korzyści majątkowej w kwocie 100 000 zł, w zamian za za-
pewnienie przychylności inwestora zastępczego wobec generalnego wyko-
nawcy Przedsiębiorstwa Budowlanego ,,Z." Spółka z o.o. w L., w ramach
zawartego wcześniej kontraktu o generalne wykonawstwo obiektu pod na-
zwą Instytut Ochrony Środowiska (...), i za ten czyn, na podstawie art. 228
§ 1 k.k. i art. 33 § 2 k.k. skazał go na karę 2 lat pozbawienia wolności oraz
150 stawek grzywny po 100 zł każda;
IV. umorzył wobec oskarżonego postępowanie karne o czyn kwalifi-
kowany z art. 270 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k. - na podstawie art. 1 § 2 k.k.
w zw. z art. 17 § 1 pkt 3 k.k.;
ponadto uznał oskarżonego za winnego tego, że:
V. dnia 15 grudnia 1999 r. w L. przywłaszczył sobie powierzony mu w
dniu 16 czerwca 1993 r. przez Krzysztofa K. wkład we wspólne przedsię-
wzięcie gospodarcze wynoszący 75 000 marek niemieckich - odpowiada-
jący kwocie 161 851 zł, i za ten czyn, na podstawie art. 284 § 2 k.k. w zw.
z art. 294 § 1 k.k. oraz art. 33 § 2 k.k. skazał go na karę 2 lat i 6 miesięcy
pozbawienia wolności oraz grzywnę w wysokości 200 stawek dziennych po
100 zł każda.
Na podstawie art. 85 k.k. i art. 86 § 1 i 2 k.k. Sąd Rejonowy wymierzył
Jerzemu K. karę łączną 4 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności, zaliczając
na jej poczet okres jego tymczasowego aresztowania w sprawie od dnia 23
października 2000 r. do dnia 17 lipca 2001 r., oraz karę łączną grzywny w
wysokości 360 stawek dziennych po 100 zł każda. Nadto, na podstawie art.
415 § 1 k.p.k., Sąd Rejonowy zasądził od oskarżonego na rzecz Krzysztofa
K. kwotę 161 851 zł z tytułu uwzględnienia powództwa cywilnego, z usta-
wowymi odsetkami od dnia 15 grudnia 1999 r.
Powyższy wyrok zaskarżyli apelacjami obrońca oskarżonego, oskar-
żony oraz prokurator. (...)
Po rozpoznaniu wniesionych apelacji Sąd Okręgowy w L. wyrokiem z
dnia 3 lutego 2006 r. orzekł następująco: zmienił zaskarżony wyrok w ten
sposób, że:
- przyjął, iż czyn przypisany oskarżonemu w pkt. I wyczerpuje dyspo-
zycję art. 228 § 5 k.k. i jako podstawę prawną wymiaru kary za ten czyn
przyjął ten przepis;
- przyjął, iż orzeczony za czyn z pkt. I zakaz zajmowania stanowisk
kierowniczych dotyczy instytucji dysponujących środkami publicznymi;
- orzekł wobec oskarżonego, na podstawie art. 41 § 1 k.k., za czyn
przypisany mu w pkt. III, zakaz zajmowania stanowisk kierowniczych w in-
stytucjach dysponujących środkami publicznymi na okres 3 lat od uprawo-
mocnienia się wyroku;
- połączył, na podstawie art. 90 § 2 k.k., art. 85 k.k. i art. 86 k.k.,
orzeczone wobec oskarżonego zakazy zajmowania stanowisk kierowni-
czych w instytucjach dysponujących środkami publicznymi i orzekł wobec
niego opisany środek karny na okres 7 lat od uprawomocnienia się wyroku;
w pozostałej części utrzymał w mocy zaskarżony wyrok oraz orzekł o
opłatach i kosztach procesu.
Od prawomocnego wyroku Sądu Okręgowego kasację na korzyść
skazanego Jerzego K. wniósł jego obrońca, który zaskarżając w całości
powyższe orzeczenie, zarzucił mu rażącą obrazę przepisów postępowania
i prawa materialnego, mającą wpływ na treść wyroku, tj. obrazę:
1. art. 228 § 1 i § 5 k.k. w zw. z art. 1 § 1 k.k., przez przyjęcie niewła-
ściwej interpretacji znamienia ,,w związku z pełnieniem funkcji publicznej", a
ponadto przez uznanie skazanego winnym popełnienia tych przestępstw,
mimo iż w czynach przypisanych brak jest tych znamion;
2. art. 452 § 1 i § 2 k.p.k. w zw. z art. 2 § 2 k.p.k., art. 4 k.p.k., przez:
a. oddalenie wniosków skazanego na podstawie art. 452 § 1 k.p.k.,
mimo braku przesłanek określonych w art. 170 § 1 k.p.k. i art. 193 § 1
k.p.k.;
b. dokonanie samodzielnych ustaleń i ocen, po uzupełnieniu przewo-
du sądowego jednym dokumentem, zamiast przeprowadzenia kontroli in-
stancyjnej zaskarżonego wyroku i uchylenia zaskarżonego wyroku z prze-
kazaniem sprawy do ponownego rozpoznania, co naruszyło zasadę praw-
dy materialnej i zasadę obiektywizmu;
3. art. 433 § 2 k.p.k., art. 457 § 3 k.p.k. przez nierozważenie części
zarzutów wskazanych w apelacjach skazanego i jego obrońcy oraz przez
niepodanie, dlaczego zarzuty te zostały pominięte;
4. art. 7 k.p.k., przez zaakceptowanie dowolnej oceny dokonanej
przez Sąd Rejonowy zebranego materiału dowodowego, a ponadto przez
dokonanie własnej oceny ustalonych samodzielnie okoliczności faktycz-
nych z naruszeniem zasad doświadczenie życiowego i prawidłowego ro-
zumowania.
Podnosząc powyższe zarzuty kasacyjne, obrońca wniósł o uchylenie
wyroku Sądu Okręgowego i objętego nim wyroku Sądu Rejonowego i o
przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi pierwszej instan-
cji.
W pisemnej odpowiedzi na kasację Prokurator Okręgowy w L. wniósł
o jej oddalenie jako bezzasadnej, a występujący na rozprawie kasacyjnej
Prokurator Krajowy, o jej oddalenie jako oczywiście bezzasadnej.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Zarzuty kasacji są w znacznej mierze zasadne, dlatego też skarga ta
zasługuje na uwzględnienie.
Na wstępie należy stwierdzić, że w toku rozpoznania niniejszej spra-
wy zarysowały się dwa zasadnicze problemy, istotne z punktu widzenia
konstrukcji wniesionej kasacji. Pierwszy z nich obejmował kwestię szeroko
rozumianych ustaleń co do sprawstwa Jerzego K. w zakresie zachowań,
jakie zarzucono mu w punktach I, III i V aktu oskarżenia, drugi zaś z nich
dotyczył kwestii oceny, czy zachowania wskazane w punktach I i III wypeł-
niały dyspozycję norm opisujących tzw. łapownictwo bierne, których zna-
mieniem niezbędnym dla poniesienia odpowiedzialności karnej jest pełnie-
nie przez sprawcę funkcji publicznej, w związku z czym następuje przyjęcie
przez niego korzyści. W tym świetle nie budzi zastrzeżeń fakt postawienia
w kasacji - równolegle - zarówno zarzutu obrazy przepisów prawa proce-
sowego, jak i zarzutu obrazy prawa materialnego. Pierwszy, koncentruje
się bowiem na nieprawidłowościach w postępowaniu Sądu odwoławczego
prowadzących do błędów, bądź niedostatków w ocenie stanowiska Sądu
pierwszej instancji w przedmiocie ustaleń faktycznych sprawy, stanowią-
cych podstawę skazania, gdy tymczasem drugi z nich - w sposób nieza-
leżny - kwestionuje dokonaną przez sąd wykładnię opisywanego wyżej
znamienia przestępstwa w kontekście przyjętych, i w tym punkcie niekwe-
stionowanych ustaleń faktycznych sprawy, a jednocześnie podważa za-
sadność skazania oskarżonego na podstawie przyjętego w opisie czynów
ujęcia wskazanego znamienia. (...)
Również co do drugiego z aspektów zarzucanych kasacją naruszeń
przepisów prawa - dotyczących postępowania sądu odwoławczego
zwłaszcza w kwestii ustalenia, że będąca przedmiotem rozważań w spra-
wie funkcja, jaką pełnił Jerzy K., była funkcją publiczną - należy uznać, że
postawione w skardze zarzuty (w pkt. 2 i 4) okazały się zasadne.
Z przebiegu tego postępowania wynika, że Sąd Okręgowy uznał, iż
we wskazanej wyżej kwestii postępowanie przed Sądem pierwszej instancji
nie przyniosło wystarczających rezultatów i że przewód sądowy wymaga
uzupełnienia. O powyższym świadczy fakt, że Sąd Okręgowy zarówno
rozważał wnioski dowodowe oskarżonego, jak i z urzędu dostrzegał ko-
nieczność dopuszczenia dowodów, w szczególności na okoliczność usta-
lenia statusu prawnego Zarządu Inwestycji Szkół Wyższych w L., w którym
Jerzy K. zajmował stanowisko dyrektora, jak i charakteru tej funkcji. Z tak
(słusznie) wyznaczonego zadania Sąd Okręgowy nie wywiązał się jednak
jak należy, czyniąc przy tym szereg rażących uchybień procesowych, któ-
rych zaistnienie mogło mieć istotny wpływ na dokonanie prawidłowych w
tym zakresie ustaleń i ostatecznego stwierdzenia, czy czyny przypisane
oskarżonemu w punktach I i III wypełniły dyspozycję art. 228 § 1 i 5 k.k. O
powyższym przekonuje zestawienie następujących faktów procesowych.
W toku postępowania apelacyjnego Jerzy K. trzykrotnie składał wnio-
ski o uzupełnienie przewodu sądowego. Jako pierwszy, w dniu 21 paź-
dziernika 2005 r., został przez niego złożony wniosek o dopuszczenie do-
wodu z pisma Departamentu Ekonomicznego Ministerstwa Edukacji Naro-
dowej, skierowanego do Zarządu Inwestycji Szkół Wyższych w L., po wej-
ściu w życie nowej ustawy o szkolnictwie wyższym (na okoliczność zmiany
statusu prawnego tej placówki), nadto o dopuszczenie dowodu z operacji
na rachunkach bankowych Krzysztofa K. i jego żony w okresie po dniu 28
lipca 1993 r. (na okoliczność zwrotu gotówki opisanej w zarzucie z pkt. V)
oraz o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego na okoliczność prawidłowo-
ści przeprowadzenia przetargu na budowę Zespołu Szkół w L. (co do czynu
I). Co do tych wniosków Sąd Okręgowy rozstrzygnął w ten sposób, że do-
puścił dowód z żądanego pisma MEN - uznając jego przydatność dla me-
rytorycznego rozpoznania sprawy, natomiast pozostałe wnioski oddalił
stwierdzając, że w związku z dyspozycją art. 452 § 1 k.p.k. nie może prze-
prowadzać postępowania co do istoty sprawy (postanowienie z dnia 27
października 2005 r.).
Opisywane stanowisko Sądu Okręgowego należy bez wątpienia
uznać, z jednej strony, za niezrozumiałe, z drugiej zaś, za wewnętrznie
sprzeczne. Zupełnie bowiem nie wiadomo, z jakich przyczyn Sąd odwoław-
czy potraktował część zawnioskowanych przez oskarżonego dowodów jako
dowody co do istoty sprawy (niemożliwe do przeprowadzenia w postępo-
waniu odwoławczym), skoro jednocześnie uznał, że inny, dopuszczony
dowód (dążący do ustalenia, czy oskarżony pełnił funkcję publiczną) nie
nosi takiego charakteru. Bardziej istotne jest jednak to, że z faktu uznania
przez sąd odwoławczy, iż omawiane dowody odnosiły się do istoty sprawy
należałoby wnioskować, że sąd ten ocenił jednocześnie, iż dowody te mają
znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy. Konsekwencją takiego stanowiska
powinno być zatem - co oczywiste - uchylenie zaskarżonego wyroku Sądu
Rejonowego w celu ponowienia przewodu sądowego w pierwszej instancji i
objęcia nim także tych istotnych dla wyrokowania, nieprzeprowadzonych
dotąd i niemożliwych do przeprowadzenia w instancji odwoławczej, dowo-
dów. W sprawie niniejszej zapadło jednak odmienne, pozostające w
sprzeczności z powyższym, orzeczenie końcowe, z treści którego wynika,
że Sąd odwoławczy nie stwierdził potrzeby poszerzenia podstawy dowo-
dowej rozstrzygania w sprawie.
Przyczyny takiego stanu rzeczy jawią się w sposób jednoznaczny.
Wynikają one - co celnie podniesiono w kasacji - z rażącej obrazy przepi-
sów art. 452 § 1 i 2 k.p.k. oraz art. 170 § 1 i art. 193 § 1 k.p.k., do jakiej do-
szło w postępowaniu Sądu odwoławczego. Mianowicie, umknęło Sądowi
Okręgowemu, że pierwszoplanową powinnością sądu ad quem odnoszącą
się do wniosków dowodowych zgłaszanych na tym etapie postępowania,
jest ich rozważenie z punktu widzenia wszystkich jednostek redakcyjnych
art. 170 § 1 k.p.k. (odpowiednio w świetle art. 193 § 1 k.p.k.), tak jak czyni
się to w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji. W tej bowiem kwe-
stii - dotyczącej oceny dopuszczalności dowodu, jego przydatności dla
stwierdzenia danej okoliczności, możliwości jego przeprowadzenia i intencji
jego zgłoszenia, podobnie jak jego znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy -
przepisy regulujące postępowanie apelacyjne (art. 458 k.p.k.) nie stanowią
inaczej (zob. także wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 19 sierpnia 2004 r., II
K 388/03, OSNKW 2004, z. 11-12, poz. 103 i z dnia 15 lutego 2005 r., III
KK 166/04, Lex 146200). Sąd Okręgowy zupełnie przy tym pominął, że
ocena, czy dowód wnioskowany przez stronę do przeprowadzenia w po-
stępowaniu odwoławczym stanowi dowód co do istoty sprawy (art. 452 § 1
k.p.k.), pozostaje w nierozerwalnym związku z oceną tego wniosku przede
wszystkim na gruncie art. 170 § 1 pkt 2 k.p.k., a gdy chodzi o przeprowa-
dzenie dowodu z opinii biegłego, na płaszczyźnie art. 193 § 1 k.p.k.
Wprawdzie nie każdy dowód stwierdzający okoliczność mającą znaczenie
dla rozstrzygnięcia sprawy mieści się w kategorii dowodów co do jej istoty,
ale z całą pewnością każdy dowód co do istoty sprawy nosi atrybut dowodu
mającego znaczenie dla jej rozstrzygnięcia, jak o tym mowa w wymienio-
nych przepisach. Oczywiste więc jest, że o ile oddalenie wniosku dowodo-
wego na podstawie art. 170 § 1 k.p.k. (art. 193 § 1 k.p.k.) czyni już bez-
przedmiotowym jego rozważanie na gruncie art. 452 § 1 k.p.k., to dostrze-
żenie potrzeby dopuszczenia dowodu otwiera dopiero drogę do rozważań
na przytaczanym gruncie, jak również w kontekście unormowania art. 452
§ 2 k.p.k., wyznaczającego warunki skorzystania z wyjątkowej możliwości
uzupełnienia przewodu sądowego w instancji odwoławczej. Takiej oceny,
warunkowanej przytaczanymi wyżej przepisami, Sąd Okręgowy nie prze-
prowadził w odniesieniu do omawianych wniosków dowodowych oskarżo-
nego, skutkiem czego do ich oddalenia doszło z rażącą obrazą tych prze-
pisów, mogącą mieć - z uwagi na treść wniosków i efekt sprzeczności ich
rozstrzygnięcia - istotny wpływ na treść zaskarżonego kasacją wyroku.
Kolejne wnioski dowodowe oskarżony złożył w dniach 24 listopada
2005r. i 22 grudnia 2005 r. Do pierwszego z pism procesowych dołączył
dokument z dnia 22 czerwca 2004 r., skierowany do niego przez Departa-
ment Ekonomiczny Ministerstwa Edukacji Narodowej i Sportu, dotyczący
statusu Z.I.S.W. w L. Z kolei w drugim z nich - w czasie poprzedzającym
ostatnią rozprawę odwoławczą - złożył wniosek o dopuszczenie dowodu z
dołączonych do tego pisma szeregu dokumentów, z których 16 (pochodzą-
cych głównie z MEN) miało wykazywać, że oskarżony wykonując obowiązki
dyrektora Z.I.S.W. w L. nie pełnił funkcji publicznej, zaś dwa kolejne miały
wykazywać niezasadność stanowiska Sądu Rejonowego co do powodów,
dla których pomówienie Krzysztofa K. Sąd ten uznał za wiarygodne. Prze-
prowadzając rozprawę w dniu 27 stycznia 2006 r., Sąd Okręgowy odebrał
od oskarżonego oświadczenie co do znajdujących się w aktach sprawy
pism MEN z dnia 15 grudnia 1992 r. i z dnia 25 lutego 1994 r. - z których
dowód dopuścił opisywanym na wstępie postanowieniem - natomiast nie
podjął żadnej decyzji co do opisanych wyżej pisemnych wniosków oskar-
żonego o zaliczenie do materiału dowodowego wymienionych dokumen-
tów.
Już tylko dodatkowo należy w tym miejscu zauważyć, że temu sa-
memu celowi poszerzenia materiału dowodowego służył wniosek oskarżo-
nego o dopuszczenie dowodu z zeznań Jana G. - Dyrektora Administra-
cyjnego UMCS, likwidatora Z.I.S.W. (na okoliczność statusu prawnego tej
jednostki i, co za tym idzie, pełnionej przez oskarżonego funkcji), którego
niezasadne oddalenie oskarżony zarzucił Sądowi Rejonowemu w swej
osobistej apelacji. Zarzutu tego, z obrazą art. 433 § 2 k.p.k., Sąd Okręgowy
nie rozpoznał, ani też nie ustosunkował się do niego w żaden inny sposób,
chociaż oskarżony ponowił tę kwestię w piśmie procesowym zatytułowa-
nym ,,uzupełnienie apelacji", zaś Sąd, prowadząc korespondencję z różny-
mi instytucjami mogącymi dysponować informacjami co do kompetencji i
sposobu działania Z.I.S.W., czynił też ustalenia co do osoby likwidatora te-
go podmiotu.
Z kolei trzeba też uwzględnić, że Sąd Okręgowy sam zwracał się do
różnych placówek o nadesłanie dokumentów opisujących status Z.I.S.W. w
L. i charakter funkcji dyrektora tej jednostki, a nadto o dokumenty w postaci
zawieranych umów. Z żadnego z protokołów przeprowadzonych rozpraw
nie wynika jednak, by dokumenty, jakie nadesłano (akta personalne oskar-
żonego, umowa o zastępstwo inwestycyjne między Z.I.S.W. a Kuratorium
Oświaty w L. z dnia 2 sierpnia 1993 r. i związane z nią dokumenty) zostały
odczytane, bądź by podjęto decyzję o ich zaliczeniu w poczet dowodów
bez odczytywania.
Przytaczane okoliczności świadczą jednoznacznie, że w postępowa-
niu Sądu Okręgowego doszło do naruszenia przepisów art. 452 § 2 w zw. z
art. 167 i art. 170 § 1 i 2 k.p.k., których istotą było zaniechanie uzupełnienia
przewodu sądowego w zakresie dowodów, których potrzebę przeprowa-
dzenia dostrzegał z urzędu Sąd odwoławczy, oraz dowodów, o których do-
puszczenie wnioskował oskarżony, i o których przydatności dla rozstrzy-
gnięcia Sąd Okręgowy w ogóle się nie wypowiedział. Rażący charakter
tych uchybień nie ulega wątpliwości, podobnie jak i to, że uchybienia te
mogły mieć istotny wpływ na treść zaskarżonego kasacją wyroku, i to z
dwóch zasadniczych powodów.
Po pierwsze, niewątpliwie istotne dokumenty, które nie zostały ujaw-
nione w toku przewodu sądowego (nadesłane na żądanie sądu oraz jeden
dokument, spośród wszystkich złożonych przez oskarżonego) stały się
podstawą zaskarżonego wyroku Sądu odwoławczego w zakresie ustaleń i
ocen dotyczących charakteru pełnionej przez oskarżonego funkcji, w tym
odnoszących się do statusu jednostki, którą kierował oraz do zakresu
umowy o zastępstwo inwestycyjne, zawartej z jednym z kontrahentów.
Z drugiej zaś strony, w podstawie przytaczanych ustaleń i ocen (tak-
że ustaleń związanych z pozostałymi tezami wniosku dowodowego oskar-
żonego) zabrakło dowodów, które poruszały wskazane kwestie i które
ewentualnie mogły poszerzyć pole rozważań Sądu Okręgowego w przed-
miocie pełnionej przez oskarżonego funkcji, o czym bliżej będzie jeszcze
mowa.
Powyższe dobitnie więc obrazuje, że w konsekwencji opisanych
uchybień w sposób wręcz oczywisty doszło do rażącej obrazy reguł oceny
dowodów określonych w przepisach art. 410 i art. 7 k.p.k., jaki to kolejny
zarzut trafnie podniesiono w kasacji. Oceny tej nie oparto bowiem na cało-
kształcie ujawnionych w sprawie okoliczności. Należy zaś ją uznać za wa-
dliwą tym bardziej, że Sąd Okręgowy nie uwzględnił w niej ponadto oko-
liczności wynikających także i z innych dowodów - ujawnionych w toku
procesu, a przy tym z części rozważanych okoliczności wyciągnął nie do
końca uprawnione wnioski, z czym przyjdzie się rozprawić w kolejnej części
wywodu. (...)
Izba Karna - inne orzeczenia:
dokumentdata wyd.
[IK] III KK 105/09   Wyrok SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego-Izba Karna i Wojskowa 2009/12/106
2009-09-29 
[IK] III KK 407/08   Wyrok SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego-Izba Karna i Wojskowa 2009/9/74
2009-05-06 
[IK] III KK 322/08   Wyrok SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego-Izba Karna i Wojskowa 2009/8/64
2009-03-04 
[IK] III KK 121/08   Wyrok SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego-Izba Karna i Wojskowa 2008/11/87
2008-10-03 
[IK] III KK 117/08   Postanowienie SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego-Izba Karna i Wojskowa 2008/11/95
2008-09-24 
  • Adres publikacyjny: