Uchwała SN - III PZP 13/02
Izba:Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych
Sygnatura:III PZP 13/02
Typ:Uchwała SN
Opis:Orzecznictwo Sądu Najwyższego Zbiór Urzędowy Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych 2003/7/167
Prawo Pracy i Prawo Socjalne 2003/7-8/92
Data wydania:2002-07-05

Uchwała z dnia 5 lipca 2002 r.
III PZP 13/02

Przewodniczacy SSN Teresa Flemming-Kulesza, Sędziowie SN: Andrzej
Kijowski (sprawozdawca), Jadwiga Skibińska-Adamowicz.

Sąd Najwyższy, przy udziale prokuratora Prokuratury Krajowej Jana Szewczy-
ka po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 5 lipca 2002 r. w sprawie z powództwa Komi-
sji Zakładowej NSZZ ,,Solidarność 80" przy Politechnice W. działającej na rzecz Zofii
S. przeciwko Akademii Medycznej w W. o ochronę dóbr osobistych i zadośćuczynie-
nie, zagadnienia prawnego przekazanego postanowieniem Sądu Apelacyjnego we
Wrocławiu z dnia 3 kwietnia 2002 r. [...]

,,Czy legitymacja procesowa jaką daje przepis art. 462 kpc uprawnia zakłado-
wą organizację związkową do wszczęcia postępowania na rzecz każdego pracowni-
ka, czy też jest ograniczona tylko do pracowników związanych z terytorialnym i pod-
miotowym zakresem działania tej organizacji ?
Czy szkoła wyższa jako pracodawca ponosi odpowiedzialność cywilną za na-
ruszenie dóbr osobistych jej pracownika będącego nauczycielem akademickim przez
komisję dyscyplinarną uczelni w związku z prowadzonym przeciwko niemu postępo-
waniem dyscyplinarnym ?"

podjął uchwałę:

1) Zakładowa organizacja związkowa jest na podstawie art. 462 w
związku z art. 61 KPC legitymowana do wszczęcia postępowania tylko na rzecz
pracownika zatrudnionego w zakładzie pracy objętym zakresem jej działania;
2) Szkoła wyższa jako pracodawca nauczyciela akademickiego nie pono-
si odpowiedzialności cywilnej za naruszenie jego dóbr osobistych przez uczel-
nianą komisję dyscyplinarną w trakcie prowadzonego przeciwko niemu postę-
powania dyscyplinarnego.

U z a s a d n i e n i e
Zagadnienia prawne będące przedmiotem niniejszej uchwały wyłoniły się na
tle następującego stanu faktycznego. Komisja Zakładowa NSZZ ,,Solidarność 80"
przy Politechnice W. wystąpiła w imieniu i na rzecz Zofii S. z powództwem skierowa-
nym przeciwko Akademii Medycznej w W. jako jej pracodawcy i zażądała, aby rektor
pozwanej uczelni oświadczył, że wyraża słowa głębokiego ubolewania z powodu
pomówienia powódki przez imiennie wskazanych członków Komisji Dyscyplinarnej
dla Nauczycieli Akademickich tej Akademii ,,o działanie przeciwko dobremu imieniu
uczelni przez wciąganie w konflikty i postępowanie dyscyplinarne osób trzecich i
wielu instytucji" oraz o zasądzenie od pozwanej na rzecz powódki, która nie wstąpiła
do sprawy, kwoty 10 000 zł tytułem zadośćuczynienia za naruszenie tym pomówie-
niem jej dóbr osobistych. Sąd Okręgowy-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych we
Wrocławiu wyrokiem z dnia 17 października 2001 r. [...] powództwo oddalił. Sąd ten
ustalił, że wobec Zofii S., zatrudnionej przez stronę pozwaną na stanowisku adiunkta,
toczyło się postępowanie dyscyplinarne, w którym Komisja orzeczeniem z dnia 9
kwietnia 2001 r. uznała ją winną zarzucanych czynów i na podstawie art. 127 ust.1
pkt 5 ustawy z dnia 12 września 1990 r. o szkolnictwie wyższym (Dz.U. Nr 65, poz.
385 ze zm.) orzekła dyscyplinarną karę zwolnienia z pracy połączoną z zakazem
przyjmowania ukaranej do pracy w zawodzie nauczycielskim w okresie trzech lat od
ukarania. W uzasadnieniu orzeczenia napisano w części dotyczącej kary, iż przy jej
wymiarze wzięto pod uwagę między innymi ,,wciąganie (przez ukaraną) w konflikty i
postępowanie dyscyplinarne osób trzecich i - wielu instytucji, co stanowi działanie
przeciwko dobremu imieniu Uczelni". Cytowane sformułowanie narusza zdaniem Zo-
fii S. jej dobra osobiste. Oddalając powództwo Sąd pierwszej instancji uznał jednak,
że trudno stronie pozwanej przypisać bezprawność działania, skoro wszczęcie i
przeprowadzenie postępowania dyscyplinarnego mieściło się w ramach obowiązują-
cego porządku prawnego.
Sąd Apelacyjny-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych we Wrocławiu, rozpo-
znając apelację strony powodowej, uznał, iż jej załatwienie zależy od zajęcia stano-
wiska wobec dwóch zagadnień prawnych budzących poważne wątpliwości, które
postanowieniem z dnia 3 kwietnia 2002 r. przedstawił Sądowi Najwyższemu do roz-
strzygnięcia w trybie art. 390 § 1 KPC. Pierwsze zagadnienie sprowadza się do pyta-
nia o podmiotowy zakres legitymacji procesowej, którą przepis art. 462 KPC daje
związkowi zawodowemu dla wszczęcia postępowania na rzecz pracowników. Chodzi
o to, czy ta legitymacja dotyczy każdego związku zawodowego i w odniesieniu do
każdego pracownika, czy też ma ona granice i wymaga istnienia określonej więzi
pomiędzy związkiem i pracownikiem. W tej kwestii Sąd Apelacyjny wskazał najpierw,
że zgodnie z art. 462 KPC w sprawach z zakresu prawa pracy i ubezpieczeń spo-
łecznych organizacje społeczne, o których mowa w art. 61 KP, a także inspektorzy
pracy w zakresie określonym w art. 631 KP mogą powodować wszczęcie postępowa-
nia na rzecz pracowników oraz ubezpieczonych, przy czym przepisy art. 61-63 sto-
suje się odpowiednio. Na podstawie upoważnienia z art. 61 KPC zostało wydane
rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z dnia 10 listopada 2000 r. w sprawie okre-
ślenia wykazu organizacji społecznych uprawnionych do działania przed sądem w
imieniu i na rzecz obywateli (Dz.U. Nr 100, poz.1080), które stanowi, że do organiza-
cji tych należą związki zawodowe i są one uprawnione zarówno do wszczęcia postę-
powania w sprawach o roszczenia pracowników ze stosunku pracy, w sprawach o
roszczenia członków spółdzielni ze spółdzielczej umowy o pracę, w sprawach o
świadczenia pieniężne z ubezpieczenia społecznego, na rzecz obywateli w sprawach
o roszczenia alimentacyjne, w sprawach z zakresu ochrony konsumentów, jak też za
zgodą powoda mogą wstępować do postępowań w sprawach z zakresu ochrony śro-
dowiska i w sprawach z zakresu wynalazczości.
W tym kontekście normatywnym trzeba by na gruncie gramatycznej wykładni
art. 462 KPC opowiedzieć się prima facie za tezą, iż każdy związek zawodowy może
w sprawach z zakresu prawa pracy wszcząć postępowanie na rzecz każdego pra-
cownika bez względu na to, czy łączy ich więź wynikająca z członkostwa w danym
związku lub doszło do zwrócenia się pracownika o ochronę jego prawa. Stanowisko
takie wspiera szeroka legitymacja procesowa, jaką przyznaje związkom powołane
rozporządzenie. Jeśli bowiem legitymacja ta znacznie wykracza poza przedmiot
spraw o pracownicze roszczenia ze stosunku pracy, to tym samym sugeruje, iż usta-
wodawca nawiązuje do art. 8 KPC i związek zawodowy sytuuje wśród organizacji
społecznych, które dla ochrony praw obywateli mogą powodować wszczęcie postę-
powania oraz brać udział w toczących się postępowaniach. Jeżeli udział związku za-
wodowego (jako organizacji społecznej) jest w procedurze cywilnej instytucją podob-
ną do udziału prokuratora (art. 7 i 62 KPC), to wynikałoby stąd, iż organizacji związ-
kowej przysługuje prawo samodzielnej oceny, czy zachodzi potrzeba ochrony upraw-
nień obywatela, zatem sąd nie powinien kontrolować zasadności takiej oceny i
ewentualnie odmawiać związkowi legitymacji procesowej do wszczęcia postępowa-
nia, jak też udziału w toczącym się postępowaniu. Innymi słowy, Kodeks postępowa-
nia cywilnego zdaje się dla związku zawodowego kreować samodzielną funkcję i za-
razem instytucję prawa procesowego niezależną od materialnoprawnych uregulowań
ustawy z dnia 23 maja 1991 r. o związkach zawodowych (jednolity tekst : Dz.U. z
2001 r. Nr 79, poz. 854 ze zm.). Dlatego nieuzasadnione byłoby ewentualne wyko-
rzystywanie tych materialnoprawnych uregulowań do ograniczania przedmiotowej
legitymacji procesowej. W konkluzji trzeba by twierdzić, że nie istnieją jakiekolwiek
podmiotowe ograniczenia we wszczynaniu przez związek zawodowy spraw o pra-
cownicze roszczenia ze stosunku pracy, czy to ze względu na członkowską przyna-
leżność lub konieczność zwrócenia się pracownika o obronę jego praw. Wystarczy
zatem argument, że pracownik może się bać procesu z pracodawcą, więc kompeten-
cję do wystąpienia w interesie zatrudnionego i na jego rzecz ma dowolny związek
zawodowy.
Tak szerokie pojmowanie procesowej legitymacji związków zawodowych budzi
jednak istotne wątpliwości. Chodzi tu bowiem o stosunki cywilnoprawne (art. 1 KPC),
dla których właściwa jest zasada, że osoba bezpośrednio zainteresowana sama po-
winna decydować, czy sprawa sądowa jest w ogóle potrzebna i jakich roszczeń mia-
łaby dotyczyć. Reguła ta obowiązuje także w sprawach z zakresu prawa pracy, wo-
bec czego art. 462 KPC ma charakter wyjątku i nie powinien być traktowany rozsze-
rzająco. Inna w postępowaniu cywilnym jest bowiem pozycja prokuratora niż związku
zawodowego. Prokurator może działać, gdy wymaga tego ochrona praworządności,
praw obywateli lub interesu społecznego (art. 7 KPC), natomiast organizacja spo-
łeczna (związek zawodowy) - tylko dla ochrony praw obywateli (art. 8 KPC), a więc
bardziej w interesie prywatnym niż publicznym, choć obrona interesu prywatnego
leży ostatecznie również w interesie publicznym. Inny jest też zakres przedmiotowy
spraw z art. 7 i 8 KPC. Prokurator może - z zastrzeżeniem niemajątkowych spraw z
zakresu prawa rodzinnego (art.7 zdanie drugie KPC) - żądać wszczęcia postępowa-
nia w każdej sprawie, zaś organizacja społeczna - w sytuacjach określonych w usta-
wie. Bliższa funkcji prokuratora działającego w sferze ochrony praworządności jest
przy tym ustrojowa funkcja inspekcji pracy, niż związku zawodowego. Mimo to usta-
wodawca nie wyposażył jednak inspektora pracy w generalną kompetencję do
wszczynania powództw na rzecz pracowników, ograniczając ją do spraw o ustalenie
istnienia stosunku pracy (art. 631 i 632 KPC). Jeśli ograniczenie to analizować przez
pryzmat regulacji, która inspektora pracy, jak też organizację związkową upoważnia
do bycia procesowym pełnomocnikiem pracownika (art. 465 § 1 KPC), to potwierdza
się przywołana wyżej reguła, że na gruncie prawa pracy każdy pracownik powinien
sam decydować, czy i jaka sprawa na jego rzecz ma się toczyć. Taki powinien też
być kierunek wykładni art. 462 KPC. Pracownik sam najlepiej bowiem zna i ocenia
swoje interesy materialnoprawne, które mają pierwszoplanowe znaczenie i wobec
których interes procesowy pełni służebną funkcję. Nie może dominować jedynie sfera
formalnego uprawnienia związku zawodowego do wszczęcia postępowania w spra-
wie.
Procesowa legitymacja z art. 462 KPC realizuje się zatem tylko wówczas, gdy
wszczęcie postępowania nastąpi na rzecz pracownika i zgodnie z jego oceną tego
interesu. Wprawdzie wyrok w sprawie wytoczonej przez organizację związkową ma
powagę rzeczy osądzonej między pracownikiem, na rzecz którego sprawę tę wyto-
czono, a stroną przeciwną (art. 58 w związku z art. 62 KPC), lecz nawet wygranie
sprawy w całości bądź w części nie musi oznaczać, iż dzieje się z korzyścią dla pra-
cownika, skoro mogłoby to nastąpić wbrew jego woli i subiektywnym odczuciom.
Pomiędzy pracownikiem a związkiem zawodowym, który na jego rzecz wszczyna i
prowadzi postępowanie, musi zatem występować stosunek członkostwa albo wnio-
sek o podjęcie się obrony pracowniczych praw (art. 7 ust. 2 ustawy o związkach za-
wodowych). Innymi słowy, związek zawodowy nie może reprezentować pracownika i
działać na jego rzecz wbrew woli zainteresowanego.
Co się tyczy podmiotowych i terytorialnych granic procesowej legitymacji
związku zawodowego, to Sąd wskazał na przepisy ustawy o związkach zawodowych.
Pod pojęciem związek zawodowy należy zdaniem Sądu rozumieć zakładową organi-
zację związkową (względnie organizację międzyzakładową - art. 34 ustawy), przy
czym przedmiotem zainteresowania jest wspomniany wyżej interes pracownika, co
łączy się z regulacją art. 232 KP oraz art. 30 ust. 1 , ust. 2 i ust. 21 ustawy o związ-
kach zawodowych. Członkostwo lub uzgodniona reprezentacja są bowiem realizo-
wane pomiędzy pracownikiem oraz organizacją zakładową, a nie innymi strukturami
związkowymi (regionem, zrzeszeniem czy federacją). Legitymacja procesowa z art.
462 KPC musi być wobec tego każdorazowo weryfikowana przez odniesienie jej do
określonej organizacji zakładowej, jako organizacji zrzeszającej pracownika albo
przez niego wybranej do obrony praw pracowniczych. Takie są podmiotowe i zara-
zem terytorialne granice wspomnianej legitymacji. Inaczej rzecz ujmując, związek
zawodowy może wytoczyć powództwo na rzecz pracownika, którego reprezentuje w
rozumieniu przepisów ustawy związkowej. Organizacji zakładowej, której podmioto-
wo - terytorialny zasięg obejmuje określonego pracodawcę, nie przysługiwałaby więc
legitymacja w sprawach dotyczących pracowników zatrudnionych przez innego pra-
codawcę, a taka sytuacja zachodzi w przedmiotowej sprawie, gdyż Komisja Zakła-
dowa NSZZ ,,Solidarność 80" przy Politechnice W. wytoczyła powództwo na rzecz
pracownicy Akademii Medycznej w W. Wspomniany Związek zgodnie ze swym sta-
tutem zrzesza członków na zasadzie terytorialno - zawodowej. Podstawową strukturą
organizacyjną jest organizacja zakładowa, zrzeszająca pracowników wszystkich za-
wodów , którzy są zatrudnieni w danym zakładzie. Organizacja zakładowa tworzy w
miarę potrzeby niższe ogniwa, a w szczególności organizacje wydziałowe (oddziało-
we) i koła (§ 8 ust. 1 pkt 1 - 4 statutu). Osoby uprawnione do reprezentowania
związku mogą w przedsiębiorstwach i instytucjach tworzyć wspólne organy przed-
stawicielskie -organizacje międzyzakładowe, które posiadają status organizacji za-
kładowej (§ 8 ust 1 pkt 5 statutu).
Ustalenia poczynione przez Sąd Apelacyjny po zwróceniu się do zarządu D.
Regionu Związku nie potwierdzają, iżby Komisja Zakładowa, która wytoczyła po-
wództwo była strukturą międzyzakładową i zasięgiem swego terytorialnego oddzia-
ływania obejmowała także w. Akademię Medyczną. Nie została w szczególności
przedłożona uchwała o utworzeniu takiej organizacji międzyzakładowej. Odmienne
twierdzenie na podstawie odpisu z rejestru komisji międzyzakładowych i zaświad-
czenia o utworzeniu ogniwa podlega zaś w postępowaniu sądowym sprawdzeniu pod
względem zgodności ze statutem Związku i ustawą o związkach zawodowych.
Drugie zagadnienie prawne ma natomiast materialnoprawny charakter, acz-
kolwiek jego rozstrzygnięcie pociąga za sobą daleko idące skutki procesowe. Chodzi
tu o kwestię biernej legitymacji procesowej szkoły wyższej w sprawach cywilnopraw-
nej odpowiedzialności odszkodowawczej za naruszenie dóbr osobistych nauczyciela
akademickiego przez członków uczelnianej komisji dyscyplinarnej. Ochrony sądowej
z tego tytułu nie można zainteresowanym odmówić, aczkolwiek powstaje kwestia, kto
jest dłużnikiem odpowiedzialności cywilnej. Czy jedynie sprawca deliktu bez odpo-
wiedzialności pracodawcy, czy też wyłącznie pracodawca, gdyż pracownika nie łączy
z komisją żaden stosunek prawny, a w razie braku podstaw do wyłączenia odpowie-
dzialności sprawcy, czy tę odpowiedzialność równoległe lub zastępczo ponosi rów-
nież pracodawca, skoro u podstaw zdarzenia leży stosunek pracy. Odpowiedź na to
pytanie jest zdaniem Sądu drugiej instancji możliwa w sposób generalny, a więc co
do zasady, aczkolwiek jej walor ogranicza się do ram ustawy o szkolnictwie wyż-
szym. Porządkowe dyscyplinowanie pracowników w ,,zwykłym" zatrudnieniu jest zda-
niem Sądu elementem stosunku pracy i stanowi domenę pracodawcy. Oczywiste jest
przy tym to, że dyscyplinowanie jako sankcja musi mieć oparcie w ustawie i nie może
wykraczać poza jej granice, a każde przekroczenie owych dozwolonych granic może
spowodować pociągnięcie sprawcy do odpowiedzialności. W porównaniu z poprzed-
nim stanem prawnym oraz poglądami o ścisłym związku pomiędzy odpowiedzialno-
ścią dyscyplinarną i stosunkiem pracy ,,w tej materii zaszły jednak ostatnio znaczne
odmienności w odniesieniu do niektórych pracowników, których zatrudnienie realizuje
cele dalej idące niż zwykłe wykonywanie zadań pracowniczych. Chodzi bowiem o
jednoczesne wykonywanie ważnych zadań publicznych lub funkcji dla społeczeń-
stwa, które nie pozostają w wąskiej relacji pracodawca - pracownik, stąd zasady ich
odpowiedzialności dyscyplinarnej nie są pozostawione pracodawcy, lecz organom
dyscyplinarnym, które działają niezależnie od pracodawcy. Szerzej zauważyć należy,
iż ta publiczna dziedzina aktywności zawodowej o wyższych wymaganiach implikuje
szczególne procedury odpowiedzialności dyscyplinarnej. To co je m.in. wyróżnia to
fakt, że powoływanie organów dyscyplinarnych, jak i sama procedura dyscyplinarna
są niezależne od pracodawcy czy organu powołującego na stanowisko. W orzecz-
nictwie Sądu Najwyższego oraz Trybunału Konstytucyjnego można przy tym do-
strzec oceny odnoszące się do specyfiki postępowań dyscyplinarnych, w tym do nau-
czycieli akademickich, jak też to, że organów dyscyplinarnych nie można identyfiko-
wać z organami pracodawcy".
Taka sytuacja zachodzi też na gruncie ustawy o szkolnictwie wyższym. Sta-
nowi ona, że mianowany nauczyciel akademicki podlega odpowiedzialności dyscypli-
narnej za postępowanie uchybiające obowiązkom nauczyciela akademickiego lub
godności tego zawodu (art. 126 ustawy). W sprawach deliktów dyscyplinarnych orze-
kają komisje dyscyplinarne pochodzące z wyboru. Są one niezawisłe w zakresie
orzecznictwa dyscyplinarnego i samodzielnie rozstrzygają wszelkie zagadnienia fak-
tyczne oraz prawne i nie są związane rozstrzygnięciami innych organów, za wyjąt-
kiem prawomocnego sądowego wyroku skazującego (art.129 ustawy). Komisje dys-
cyplinarne nie są organami uczelni (art.46 ustawy), zaś pod względem ustrojowym
postanowił ustawodawca, że w sferze orzecznictwa dyscyplinarnego są samodzielne
i niezawisłe. O ich samodzielności i niezależności od uczelni świadczy też sposób
powoływania, a przeciwnej oceny nie uzasadnia argument , że postępowanie wyja-
śniające wszczyna rzecznik dyscyplinarny na polecenie rektora (art. 130 ustawy)
oraz wykonywanie przez pracodawcę orzeczonej kary. Inna sprawa, że np. prawo-
mocne ukaranie dyscyplinarną karą zwolnienia z pracy lub wydalenia z zawodu nau-
czycielskiego skutkuje z mocy prawa wygaśnięcie stosunku pracy mianowanego
nauczyciela akademickiego (art. 95 ust. 1 pkt 4 w związku z art. 127 ust. 1 pkt 5 i 6
ustawy), bez jakichkolwiek dodatkowych oświadczeń pracodawcy. W przedmiotowej
sprawie nie chodzi zresztą o zachowanie pracodawcy, a o zachowanie komisji dys-
cyplinarnej. Sąd Apelacyjny uważa, że skoro komisja dyscyplinarna nie jest organem
pracodawcy, to nie powinien on ponosić odpowiedzialności za ewentualne narusze-
nia prawa wobec obwinionego. Nie chodzi tu bowiem o zależność z art. 430 lub z
474 KC. Ustawodawca nie przewiduje wyłączenia odpowiedzialności za naruszenie
art. 23 i 24 KC. Nie czyni tego nawet regulacja z art.120 KP, chociaż ona również nie
znajdowałaby zastosowania, gdyż dotyczy szkody wyrządzonej przez pracownika
przy wykonywaniu pracowniczych obowiązków, a taka relacja między uczelnią i
członkami komisji dyscyplinarnej nie występuje. W grę może natomiast wchodzić od-
powiedzialność członków komisji za czyn niedozwolony (art. 415 i n. KC), nawet jeśli
ich relacja wobec obwinionego nauczyciela akademickiego nie jest wówczas tak pro-
sta. Innymi słowy, droga sądowa jest w tych sprawach dopuszczalna, co nie musi
jeszcze oznaczać, że biernie legitymowana w niniejszej sprawie pozostaje pozwana
Akademia Medyczna w W.

Sąd Najwyższy zważył, co następuje :

Przepis art. 462 KPC stanowi, że organizacje społeczne, o których mowa w
art. 61 KPC, a także inspektorzy pracy w zakresie określonym w art. 631 KPC, mogą
w sprawach z zakresu prawa pracy i ubezpieczeń społecznych powodować wszczę-
cie postępowania na rzecz pracowników oraz ubezpieczonych, przy czym wówczas
stosuje się odpowiednio przepisy art. 61 - 63 KPC. Z art. 61 KPC, a także z przepi-
sów wykonawczych wydanych z upoważnienia jego § 1 i § 3 wynika ponadto, że
chodzi tu o organizacje społeczne, których statutowym celem nie jest prowadzenie
działalności gospodarczej oraz że do kręgu tych organizacji należą między innymi
związki zawodowe. Wszczynanie postępowania w sprawach z zakresu prawa pracy
nie jest więc dla organizacji związkowej celem samym w sobie, a jedynie środkiem
do realizacji jej zadań statutowych, czyli reprezentowania i obrony praw oraz zawo-
dowych i socjalnych interesów ludzi pracy (art. 1 ust. 1 ustawy z dnia 23 maja 1991 r.
o związkach zawodowych). W płaszczyźnie tych ogólnych zadań występuje przy tym
istotna różnica zakresu związkowych kompetencji, zależnie od charakteru pracowni-
czych praw i interesów. Otóż, przepis art. 7 powołanej ustawy stanowi w ust. 1, że w
sferze praw i interesów zbiorowych są związki zawodowe reprezentantem wszystkich
pracowników, niezależnie od ich przynależności związkowej, zaś według ust. 2 - w
sprawach indywidualnych stosunków pracy związki zawodowe reprezentują prawa i
interesy swoich członków, przy czym na wniosek pracownika niezrzeszonego zwią-
zek zawodowy może się podjąć obrony jego praw i interesów wobec pracodawcy. Te
generalne reguły reprezentacji związkowej w odniesieniu do poszczególnego zakładu
pracy konkretyzuje art. 30 ustawy. W ust. 1 stanowi on, że w zakładzie pracy, w któ-
rym działa więcej niż jedna zakładowa organizacja związkowa, każda z nich broni
praw i reprezentuje interesy swych członków, natomiast z przepisu ust. 2 wynika, że
pracownik niezrzeszony w związkach zawodowych ma prawo do obrony swoich praw
na zasadach dotyczących pracowników będących członkami związku, jeżeli wybrana
przez niego zakładowa organizacja związkowa wyrazi zgodę na obronę jego praw
pracowniczych. Przepis art. 30 ust. 3 ustawy stanowi wreszcie, że w sprawach doty-
czących zbiorowych praw i interesów pracowników mogą organizacje związkowe
tworzyć wspólną reprezentację związkową.
Co prawda powyższe zasady odnoszą się expressis verbis do reprezentowa-
nia pracownika wobec pracodawcy w związku z podejmowaniem przez niego istot-
nych decyzji w sferze pracowniczych praw i interesów, lecz żadne racjonalne
względy nie sprzeciwiają się rozciąganiu tych zasad na sytuację, gdy określona de-
cyzja pracodawcy stanowi w ocenie pracownika naruszenie jego uprawnień i organi-
zacja decyduje się na ich dochodzenie przed sądem pracy. Można nawet powie-
dzieć, że wszczęcie postępowania sądowego na rzecz pracownika i reprezentowanie
go przed sądem w opozycji wobec pracodawcy będzie wówczas najczęściej logiczną
konsekwencją niepowodzenia przy próbie obrony jego praw w fazie poprzedzającej
podjęcie decyzji lub fazie mediacji przedsądowej. Logiczny jest też argument, że po-
winna to być ta sama organizacja związkowa, gdyż dobrze zna zarówno okoliczności
faktyczne danej sprawy, jak też jej społeczno-ekonomiczny kontekst w skali całego
zakładu pracy. Z dotychczasowej analizy wynika, że legitymacja procesowa do
wszczęcia na rzecz pracownika postępowania w sprawach z zakresu prawa pracy
przysługuje na podstawie art. 462 w związku art. 61 KPC tylko zakładowej organiza-
cji związkowej obejmującej pracownika statutowym zakresem swego działania, a
więc będącego jej członkiem lub wybranej przez niego do obrony praw pracowni-
czych. W zasadzie chodzi tu o organizację zakładową, ale to samo - zgodnie z art.
34 ust. 1 ustawy o związkach zawodowych - dotyczy organizacji międzyzakładowej,
jeżeli zakresem swego działania obejmuje danego pracodawcę.
Zakładowa (międzyzakładowa) organizacja związkowa może w trybie art. 462
w związku z art. 61 KPC na rzecz pracownika będącego mianowanym nauczycielem
akademickim wszcząć przed sądem pracy również postępowanie związane z jego
podległością odpowiedzialności dyscyplinarnej, przewidzianej w ustawie z dnia 12
września 1990 r. o szkolnictwie wyższym. Zgodnie z art. 126 tej ustawy mianowany
nauczyciel akademicki podlega odpowiedzialności dyscyplinarnej za postępowanie
uchybiające obowiązkom nauczyciela akademickiego lub godności zawodu nauczy-
cielskiego. W sprawach dyscyplinarnych nauczycieli akademickich orzekają w pierw-
szej instancji - komisje dyscyplinarne uczelni, a w drugiej instancji - komisja dyscypli-
narna przy Radzie Głównej Szkolnictwa Wyższego (art. 129 ust.1 ustawy). Komisje
dyscyplinarne pochodzą z wyboru, przy czym komisję uczelnianą wybiera samorząd-
na społeczność akademicka w trybie określonym w statucie uczelni (art. 129 ust. 3 w
związku z art.6 ustawy), zaś komisję odwoławczą Rada Główna, jako wybieralny or-
gan przedstawicielski szkolnictwa wyższego, w trybie wskazanym w uchwalanym
przez siebie regulaminie (art.129 ust. 4 w związku z art. 35 ustawy). Komisje dyscy-
plinarne są niezawisłe w zakresie orzecznictwa dyscyplinarnego, samodzielnie rozs-
trzygając wszelkie zagadnienia faktyczne oraz prawne i nie będąc związane roz-
strzygnięciami innych organów stosujących prawo, z wyjątkiem prawomocnego ska-
zującego wyroku sądu (art. 129 ust. 5 i 6 ustawy). Zasady i tryb postępowania wyja-
śniającego i postępowania dyscyplinarnego oraz wykonania kar dyscyplinarnych i ich
zatarcia określa rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 23 października 1991 r. w
sprawie postępowania dyscyplinarnego wobec nauczycieli akademickich (Dz.U. Nr
99, poz. 440), wydane na podstawie upoważnienia z art. 137 ustawy. Natomiast do
wzywania i przesłuchiwania obwinionego, świadków i biegłych oraz przeprowadzania
innych dowodów w postępowaniu wyjaśniającym i dyscyplinarnym stosuje się odpo-
wiednio przepisy Kodeksu postępowania karnego (art.136 ustawy).
Tak ukształtowane postępowanie dyscyplinarne stanowi specyficzny model
represji publicznoprawnej o mieszanym, państwowym i korporacyjno- samorządo-
wym charakterze. Ustawowa odpowiedzialność dyscyplinarna mianowanych nauczy-
cieli akademickich nie stanowi zatem elementu treści ich zobowiązaniowego stosun-
ku pracy, choć pozostaje z nim w genetyczno-funkcjonalnym związku. Z uwagi na ów
związek można by zatem sprawy dyscyplinarne mianowanych nauczycieli akademic-
kich kwalifikować w zasadzie jako sprawy z zakresu prawa pracy w rozumieniu art.
476 § 1 pkt 1 KPC. Szkole wyższej jako pracodawcy nie przysługuje jednak bierna
legitymacja procesowa w ewentualnej sprawie o zadośćuczynienie za sporządzenie
pisemnych motywów skazującego orzeczenia dyscyplinarnego w sposób stanowiący
naruszenie dóbr osobistych nauczyciela akademickiego. W zakresie orzekania dys-
cyplinarnego członkowie komisji są bowiem niezawiśli i z pracodawcą, zapewniają-
cym jedynie administracyjną obsługę komisji uczelnianej, nie łączy ich żaden stosu-
nek prawny, a poza tym ewentualne naruszenie dóbr osobistych obwinionego czy
ukaranego pracownika nie mieści się ex definitione w pojęciu wykonywania obowiąz-
ków pracowniczych członka komisji dyscyplinarnej .
Z powyższych względów Sąd Najwyższy podjął uchwałę o treści wskazanej w
sentencji orzeczenia.
========================================
Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych - inne orzeczenia:
dokumentdata wyd.
[IA] III PZP 3/07   Uchwała SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Zbiór Urzędowy Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych 2008/23-24/341
2008-05-13 
[IA] III PZP 2/07   Uchwała SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Zbiór Urzędowy Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych 2008/1-2/1
2007-05-10 
[IA] III PZP 1/07   Uchwała siedmiu sędziów SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Zbiór Urzędowy Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych 2007/21-22/306
2007-03-22 
[IA] III PZP 6/06   Uchwała SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Zbiór Urzędowy Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych 2007/13-14/182 Orzecznictwo Sądów Polskich 2008/1/1
2007-01-10 
[IA] III PZP 5/06   Uchwała SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Zbiór Urzędowy Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych 2007/11-12/150
2006-09-06 
  • Adres publikacyjny: