Uchwała SN - I PZP 9/94
Izba:Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych
Sygnatura:I PZP 9/94
Typ:Uchwała SN
Opis:Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Administracyjna, Pracy i Ubezpieczeń Społecznych 1994/2/26
Wokanda 1994/8/18
Prawo Pracy 1995/2/42
Data wydania:1994-03-30
26.

Uchwała z dnia 30 marca 1994 r.
I PZP 9/94


Przewodniczący SSN: Teresa Flemming-Kulesza, Sędziowie SN: Antoni Fil-
cek (sprawozdawca), SA: Kazimierz Jaśkowski,


Sąd Najwyższy - Izba Administracyjna, Pracy i Ubezpieczeń Społecznych,
przy udziale prokuratora Witolda Bryndy, w sprawie z powództwa Grażyny A.
przeciwko Bankowi Spółdzielczemu w J. o ochronę dóbr osobistych i odszkodowa-
nie, po rozpoznaniu na posiedzeniu jawnym dnia 30 marca 1994 r. zagadnienia
prawnego przekazanego przez Sąd Apelacyjny w Łodzi postanowieniem z dnia 26
stycznia 1994 r. [...] do rozstrzygnięcia w trybie art. 391 k.p.c.,


"Czy zakład pracy może-bez narażania się na zarzut bezprawności działania
w rozumieniu art. 24 § 1 k.c.-prowadzić samodzielnie postępowanie w celu wyjaś-
nienia, czy zachowanie pracownika nosi znamiona oczywistości przestępstwa, o
której mowa w art. 52 § 2 k.p. ?"



p o d j ą ł następującą uchwałę:


Prowadzenie przez zakład pracy samodzielnego postępowania w celu
wyjaśnienia, czy zachowanie pracownika nosi znamiona oczywistości
przestępstwa, o którym mowa w art. 52 § 1 pkt 2 kodeksu pracy samo przez się
nie przesądza o bezprawności takiego działania w rozumieniu art. 24 § 1 ko-
deksu cywilnego także wówczas, gdy przypisywane pracownikowi prze-
stępstwo nie zostało przez niego popełnione.


U z a s a d n I e n I e


Powódka Grażyna A. domagała się w pozwie nakazania pozwanemu Bankowi
Spółdzielczemu w J. zamieszczenia na łamach "Gazety J." przeproszenia za bez-
podstawne zarzucenie jej fałszerstwa dokumentu i rozwiązanie na tej podstawie
umowy o pracę bez wypowiedzenia z jej winy, a także o zasądzenie od pozwanego
odszkodowania w kwocie 28.735.600 zł stanowiącego równowartość utraconych
zarobków za okres 8 miesięcy pozostawania bez pracy. W działaniu pozwanego
Banku powódka dopatrzyła się naruszenia jej dobra osobistego, mianowicie dobrego
imienia, co naraziło ją na utratę zaufania potrzebnego do wykonywania zawodu
bankowca

Pozwany Bank wniósł o oddalenie powództwa.

Sąd Wojewódzki w Kaliszu wyrokiem z dnia 4 października 1993 r.,[...] oddalił
powództwo. Wyrok ten wydany został na podstawie następujących ustaleń i
wyprowadzonych z nich wniosków: Powódka była zatrudniona w pozwanym Banku
w charakterze starszego inspektora ekonomicznego. W kwietniu 1992 r. do Banku
Spółdzielczego w J. wpłynął wniosek Czesława B. o zwolnienie spod zajęcia jego
samochodu Audi 100. Ponieważ charakter pisma na wniosku był bardzo podobny do
charakteru pisma powódki, pracownica Banku H. Ś. poinformowała o tym fakcie
kierownictwo Banku. Podejrzenie, że to powódka napisała wniosek, który wpłynął do
Banku wzięło się również stąd, że według oświadczenia małżonków B. będących
dłużnikami Banku powódka często kontaktowała się z nimi w związku z ich zadłu-
żeniem w Banku, a samochód Audi 100 został przez nich sprzedany Czesławowi B.
Małżonkowie B. otrzymali kredyt w Banku w tym okresie, gdy dyrektorem poz-
wanego Banku był ojciec powódki. Pracownikom Banku znane były trudności zwi-
ązane z egzekucją i windykacją należności od B. Aby rozwiać wątpliwości związane
z podejrzeniem, iż to powódka mogła napisać wniosek do Banku dyrektor Banku
zwrócił się do grafologa biegłego sądowego Jana S. o wydanie opinii, czy pismo na
wniosku Czesława B. pochodzi od tej samej osoby, której pismo przedstawiono w
załączonym materiale porównawczym. Nie podawano biegłemu nazwiska powódki,
nie chcąc stawiać jej w złym świetle w razie otrzymania negatywnej opinii od
biegłego. Biegły zwrócił się do Banku o określenie od kogo pochodzą przesłane ma-
teriały porównawcze. Na żądanie biegłego pozwany podał, że załączony materiał
porównawczy pochodzi od powódki. W swej opinii z dnia 19 czerwca 1992 r. biegły
Jan S. stwierdził, że pismo na wniosku z dnia 17 kwietnia 1992 r. pochodzi z rąk
Grażyny A. Po zapoznaniu się z opinią biegłego Zarząd Banku z dniem 26 czerwca
1992 r. rozwiązał z powódką umowę o pracę bez wypowiedzenia z jej winy z powodu
popełnienia przez powódkę oczywistego przestępstwa uniemożliwiającego jej dalsze
zatrudnienie. Jednocześnie pozwany Bank zawiadomił Prokuraturę Rejonową w J.
przekazując jej opinię biegłego. Powódka wystąpiła do Sądu Rejonowego w J. o
przywrócenie do pracy. Sąd ten wyrokiem z dnia 4 marca 1993 r. [...] przywrócił
powódkę do pracy u pozwanego na poprzednich warunkach, a rewizja pozwanego
od tego wyroku została przez Sąd Wojewódzki w Kaliszu oddalona dlatego, że
prowadzone przeciwko powódce dochodzenie przez Prokuraturę Rejonową w J. o
popełnienie przestępstwa z art. 265 § 1 k.k. zostało umorzone postanowieniem z
dnia 12 listopada 1992 r. wobec nie popełnienia przez powódkę zarzucanego jej
czynu. Z opinii wydanej przez Laboratorium Kryminalistyki Komendy Wojewódzkiej
Policji w P. wynikło bowiem, że wniosek o zwolnienie spod zajęcia samochodu Audi
100 został napisany przez Marię B., żonę Czesława B., do czego zresztą ona się
przyznała. Przesłuchany biegły Jan S. podzielił opinię wydaną przez Laboratorium
Kryminalistyki Komendy Wojewódzkiej Policji w P. po zapoznaniu się z materiałem
porównawczym, którym nie dysponował przy wydawaniu opinii dla pozwanego. W
związku z przywróceniem powódki do pracy pozwany wypłacił jej wynagrodzenie za
czas pozostawania bez pracy w wysokości 3 miesięcznego wynagrodzenia sto-
sownie do przepisu art. 57 § 1 kodeksu pracy. O przyczynie rozwiązania z powódką
umowy o pracę wiedzieli pracownicy księgowości, natomiast pozostałym pra-
cownikom pozwanego Banku przyczyna nie była znana, gdyż pozwany nie podawał
przyczyny zwolnienia powódki do publicznej wiadomości. Powódka w dniu 21 grud-
nia 1992 r. została zarejestrowana w Rejonowym Urzędzie Pracy w J. jako osoba
bezrobotna, ale nie otrzymywała zasiłku. Bez pracy powódka pozostawała przez ok-
res 11 miesięcy. W okresie tym nie czyniła starań o znalezienie pracy uważając, że z
uwagi na sposób rozwiązania z nią umowy o pracę przez pozwanego żaden zakład
pracy jej nie zatrudni. Po zgłoszeniu się do pracy u pozwanego powódka otrzymała
wypowiedzenie z przyczyn ekonomicznych skrócone do 1 miesiąca. Powódka po-
zostaje obecnie bez pracy, gdyż mimo starań o pracę nie znalazła jej ze względu na
duże bezrobocie.

Zdaniem Sądu Wojewódzkiego ten, czyje dobre imię zostało naruszone
cudzym działaniem może żądać jego ochrony, chyba że działanie to nie jest bez-
prawne. Według zaś poglądu A. Szpunara wyrażonego w pracy p.t. "Ochrona dóbr
osobistych", s. 157 i nast. bezprawność działania wyłączają m.in. działanie podjęte w
ochronie uzasadnionego interesu społecznego lub prywatnego. Pozwany Bank
rozwiązując z powódką umowę o pracę w oparciu o wynik ekspertyzy grafologicznej
kierował się ochroną interesu Banku. Takie zachowanie pozwanego wyłącza bez-
prawność jego działania. Pozwany nie rozgłaszał przyczyny. która spowodowała
rozwiązanie z powódką stosunku pracy nie podawał jej do publicznej wiadomości,
ani w swoim Banku ani w bankach sąsiednich, jeżeli zaś wiadomość o tej przyczynie
rozeszła się, to z przyczyn niezależnych od woli pozwanego. Okoliczność, że opinia
biegłego nie została potwierdzona przez Laboratorium Kryminalistyki Komendy Wo-
jewódzkiej Policji w P. spowodowała, że powódka została przywrócona do pracy, nie
uzasadnia to jednak uwzględnienia jej roszczeń dochodzonych w niniejszej sprawie
z tytułu naruszenia dobra osobistego. Skoro bowiem działanie pozwanego poz-
bawione było cech bezprawności powództwo o ochronę czci nie mogło być uwzględ-
nione.

W rewizji od przedstawionego wyroku Sądu Wojewódzkiego powódka zar-
zuciła mu niewyjaśnienie wszystkich okoliczności faktycznych istotnych dla
rozstrzygnięcia sprawy w szczególności przez niedopuszczenie zgłoszonych przez
nią dowodów mających na celu wykazanie, że pozwany Bank poniżył ją wśród
zespołu pracowniczego i osób trzecich oraz naruszenie art. 23 i 24 k.c. przez wad-
liwe przyjęcie, że działanie pozwanego nie miało cech bezprawności.

Rozpoznając powyższą rewizję Sąd Apelacyjny w Łodzi postanowieniem z
dnia 26 stycznia 1994 r. przedstawił w trybie art. 391 k.p.c. Sądowi Najwyższemu do
rozstrzygnięcia budzące poważne wątpliwości zagadnienie prawne przytoczone w
sentencji niniejszej uchwały. Sąd Najwyższy zauważa, że wskazany w tym zagad-
nieniu przepis art. 52 § 2 k.p. powołany został omyłkowo. Przepis ten mówi bowiem
o terminie, po upływie którego nie może nastąpić rozwiązanie przez zakład pracy
umowy o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika, natomiast o popełnieniu
przez pracownika oczywistego przestępstwa uniemożliwiającego jego dalsze zatrud-
nienie jako przyczynie rozwiązania z nim umowy o pracę bez wypowiedzenia
stanowi art. 52 § 1 pkt 2 kodeksu pracy.

W uzasadnieniu swego postanowienia Sąd Apelacyjny podniósł, że skoro art.
52 § 1 pkt 2 k.p. zezwala na niezwłoczne rozwiązanie umowy o pracę bez wy-
powiedzenia nie tylko wówczas, gdy przestępstwo zostało stwierdzone prawo-
mocnym wyrokiem lecz również wówczas, gdy jest ono oczywiste-zachodzi wątpli-
wość,czy zakład pracy może podejmować czynności, które zmierzają do pot-
wierdzenia faktu oczywistego przestępstwa. Z brzmienia cytowanego przepisu wyni-
kałoby, że chodzi w nim o taką oczywistość, która nie pozostawia wątpliwości, że
przestępstwo zostało popełnione. Podejmowanie więc jakichkolwiek działań, które
miałyby potwierdzać fakt oczywistości przestępstwa jest działaniem bezprawnym, a
w konsekwencji uzasadniającym żądanie pracownika ochrony jego czci, o ile w
następstwie tych działań została ona naruszona.

W ustalonej sytuacji można prezentować pogląd, że jeśli zakład pracy miał
wątpliwości, czy faktycznie powódka dopuściła się sfałszowania dokumentu, nie
powinien sięgać do najbardziej drastycznej formy rozwiązania stosunku pracy. Jeśli
natomiast wątpliwości nie miał, winien na podstawie własnej oceny przesądzić, że
powódka była autorem zakwestionowanego wniosku i bez korzystania z opinii bie-
głego doprowadzić do natychmiastowego ustania stosunku pracy, ponosząc ewen-
tualne ryzyko wadliwej oceny przesłanki "oczywistości". Z drugiej jednak strony nie
można nie dostrzegać sytuacji pozwanego Banku. W szczególności nie można pomi-
jać roli Banku jako instytucji o szczególnym charakterze ze względu na rodzaj
prowadzonej działalności-co uczynił zresztą Sąd Wojewódzki w uzasadnieniu
zaskarżonego wyroku. Ten rodzaj działalności zdaje się usprawiedliwiać podjęte
przez stronę pozwaną czynności sprawdzające. Kierowała się ona bowiem dbałością
o własne interesy, o interesy swoich klientów, a z drugiej strony zapewne nie chciała
podejmować pochopnych decyzji w stosunku do pracownika.

Ocena bowiem, czy działanie Banku-poprzedzające podjęcie decyzji o rozwi-
ązaniu stosunku pracy z powódką-było zgodne z prawem, nie może nie uwzględniać
także faktu, że w warunkach małego środowiska jakim jest miejscowość, w której
pozwany Bank ma swoją siedzibę i w której zamieszkuje powódka, wiadomości o
działaniach strony pozwanej mogły się wydostać poza miejsce pracy. Ta zaś sy-
tuacja mogła doprowadzić do ukształtowania opinii naruszającej cześć i dobre imię
powódki.

Udzielając odpowiedzi na przedstawione zagadnienie Sąd Najwyższy zważył,
co następuje:

Sąd Apelacyjny rozpoznając sprawę w płaszczyźnie art. 24 k.c. nie łączy swo-
jej wątpliwości z postawionym powódce przez pozwany Bank zarzutem i rozwiąza-
niem na jego podstawie umowy o pracę z powódką, a z samodzielnym
prowadzeniem przez ten Bank postępowania w celu wyjaśnienia, czy zachowanie
powódki nosiło znamiona zarzucanego jej oczywistego przestępstwa. Widocznie co
do pierwszej kwestii objętej uzasadnieniem zaskarżonego wyroku Sąd Apelacyjny
ma wyrobiony pogląd nie budzący wątpliwości. Sąd Najwyższy rozważył sprawę w
odniesieniu do drugiej kwestii objętej przedstawionym pytaniem prawnym miesz-
czącym się w stanie faktycznym sprawy.

Jest rzeczą oczywistą, że pomówienie kogoś o niepopełnione przestępstwo
fałszerstwa dokumentu narusza jego dobro osobiste w postaci czci i dobrego
imienia, jakie służą każdemu człowiekowi (art. 23 k.c.), a gdy zarzucane przestęp-
stwo wiąże się z pracą zawodową tego człowieka-również jego dobre imię w życiu
zawodowym. Zgodnie z art. 24 § 1 k.c. ten czyje dobro osobiste zostało zagrożone
lub naruszone cudzym działaniem, może domagać się ochrony zagrożonego lub na-
ruszonego dobra, chyba że działanie nie jest bezprawne. Z brzmienia art. 24 § 1
zdanie pierwsze k.c. wynika, że istnieje domniemanie bezprawności działania za-
grażającego dobru osobistemu lub naruszającemu takie dobro. Uważa się, że ist-
nieje sześć grup okoliczności wyłączających bezprawność działania określonych
jako

1) działanie w ramach porządku prawnego,

2) wykonywanie prawa podmiotowego,

3) ochrona interesu zasługującego na ochronę,

4) zezwolenie uprawnionego,

5) przepisy szczególne, które wyłączają lub ograniczają ochronę dóbr oso-
bistych,

6) sprzeczność żądania ochrony z zasadami współżycia społecznego (vide A.
Szpunar w powołanej przez Sąd Wojewódzki monografii pt. "Ochrona dóbr oso-
bistych" s. 157 i nast.). Kodeks pracy w art. 52 § 1 uznaje za przyczynę uzasadnia-
jącą rozwiązanie przez zakład pracy umowy o pracę z pracownikiem bez wy-
powiedzenia z jego winy popełnienie [...] przestępstwa uniemożliwiającego jego dal-
sze zatrudnienie nie tylko wtedy, gdy przestępstwo to zostało stwierdzone prawo-
mocnym wyrokiem, lecz także gdy jest ono oczywiste. W literaturze prawniczej od-
wołującej się do judykatury sądowej uznano, że oczywistość przestępstwa zachodzi
wtedy, gdy sprawcę złapano na gorącym uczynku, gdy w okolicznościach nie nasu-
wających wątpliwości przyznaje się on do popełnienia przestępstwa, lub gdy zebrano
takie dowody które bezpośrednio stwierdzają dokonanie czynu przestępczego [...].
We wszystkich trzech wymienionych sytuacjach niezbędne jest przeprowadzenie
przez zakład pracy minimum postępowania, które pozwoliłoby przyjąć, że przestęp-
stwo jest oczywiste (np. odebranie oświadczenia od osób które schwytały sprawcę
na gorącym uczynku lub wobec których sprawca przyznał się do popełnienia
przestępstwa, przyjęcie oświadczenia od osób będących bezpośrednimi świadkami
przestępstwa) skoro więc ustawodawca zezwolił na rozwiązanie przez zakład pracy
umowy o pracę bez wypowiedzenia z pracownikiem z powodu popełnienia przez
niego oczywistego przestępstwa, to tym samym zezwolił zakładowi pracy na pod-
jęcie samodzielnego postępowania mającego na celu ustalenie, czy pracownik
dopuścił się popełnienia takiego przestępstwa . Postępowanie takie jest zatem pode-
jmowane w ramach porządku prawnego, co w zasadzie wyłącza bezprawność
takiego postępowania w aspekcie art. 24 § 1 k.c. także wówczas gdy następnie
okaże się, zwłaszcza w wyniku postępowania karnego, że przestępstwo nie zostało
popełnione. Od tej zasady mogą istnieć wyjątki polegające np. na przekraczającym
niezbędną miarę nadawaniu rozgłosu, przestępstwu, które następnie nie znalazło
potwierdzenia w postępowaniu karnym, czy też sięganiu w samodzielnym postę-
powaniu wyjaśniającym do środków zewnętrznych, bez próby wyjaśnienia sprawy z
osobą, którą podejrzewa się o popełnienie przestępstwa. Wyjątki te nie uzasadniają
jednak odpowiedzialności naruszającego cudze dobro osobiste, jeżeli zachodzą inne
z wyżej wymienionych przesłanek wyłączających bezprawność działania.

Z powyższych względów Sąd Najwyższy na przedstawione zagadnienie
prawne udzielił odpowiedzi sformułowanej w sentencji niniejszej uchwały.
Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych - inne orzeczenia:
dokumentdata wyd.
[IA] I PZP 2/09   Uchwała siedmiu sędziów SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Zbiór Urzędowy Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych 2010/1-2/1
2009-06-18 
[IA] I PZP 1/09   Uchwała SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Zbiór Urzędowy Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych 2009/23-24/304
2009-05-05 
[IA] I PZP 8/08   Uchwała SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Zbiór Urzędowy Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych 2009/17-18/219
2009-03-20 
[IA] I PZP 6/08   Uchwała SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Zbiór Urzędowy Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych 2009/13-14/167
2009-02-03 
[IA] I PZP 3/08   Uchwała SN
Monitor Prawa Pracy 2008/10/535 Orzecznictwo Sądu Najwyższego Zbiór Urzędowy Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych 2009/1-2/1
2008-07-08 
  • Adres publikacyjny: