Postanowienie SN - WK 8/04
Izba:Izba Wojskowa
Sygnatura: WK 8/04
Typ:Postanowienie SN
Data wydania:2004-04-30
63

POSTANOWIENIE Z DNIA 30 KWIETNIA 2004 R.
WK 8/04

Zatrzymanie i doprowadzenie oskarżonego na rozprawę główną w
wykonaniu zarządzenia przewodniczącego (art. 382 k.p.k.), chociaż jest
pozbawieniem wolności, to jednak ustaje z chwilą spełnienia czynności
doprowadzenia, chyba że sąd postanowi inaczej. Jeżeli zatem sąd nie postanowi
inaczej, takie zatrzymanie i doprowadzenie oskarżonego na rozprawę główną,
nie stanowi przeszkody do jednoosobowego rozpoznania sprawy przez
wojskowy sąd garnizonowy (art. 671a k.p.k.).


Przewodniczący: sędzia SN Z. Stefaniak.
Sędziowie SN: W. Błuś (sprawozdawca), M. Pietruszyński.
Prokurator Naczelnej Prokuratury Wojskowej: płk S.
Gorzkiewicz.


Sąd Najwyższy w sprawie szer. rez. Karola K. skazanego za popełnienie
przestępstwa określonego w art. 178a § 2 k.k., po rozpoznaniu w Izbie Wojskowej
na rozprawie w dniu 30 kwietnia 2004 r. kasacji, wniesionej przez Zastępcę
Prokuratora Generalnego - Naczelnego Prokuratora Wojskowego od wyroku
Wojskowego Sądu Garnizonowego w W. z dnia 26 września 2003 r.,

o d d a l i ł kasację.

U z a s a d n i e n i e :

Wyrokiem Wojskowego Sądu Garnizonowego w W. z dnia 26 września 2003 r.,
szer. Karol K. uznany został za winnego tego, że ,,w dniu 9 sierpnia 2003 r., ok.
godz. 00.35 w B., umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym,
określone w art. 45 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. - Prawo o ruchu
drogowym (Dz.U. z 2003 r. Nr 58, poz. 515 ze zm.) w ten sposób, że będąc w stanie
nietrzeźwości 1,29 mg/dm 3 alkoholu w wydychanym powietrzu, kierował rowerem
po drodze publicznej", tj. popełnienia przestępstwa określonego w art. 178a § 2 k.k.,
i za to skazany na karę 3 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym
zawieszeniem jej wykonania na okres próby wynoszący 3 lata. Jednocześnie oddano
oskarżonego w okresie próby pod dozór kuratora wojskowego, a po zakończeniu
służby wojskowej pod dozór kuratora sądowego. Orzeczono również wobec szer.
Karola K. środek karny w postaci zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów
mechanicznych w ruchu lądowym na okres 2 lat. Sąd pierwszej instancji zaliczył
oskarżonemu na poczet orzeczonej kary pozbawienia wolności okres zatrzymania w
dniu 26 września 2003 r., przyjmując, że jeden dzień rzeczywistego pozbawienia
wolności równa się jednemu dniu kary pozbawienia wolności. Wyrok Wojskowego
Sądu Garnizonowego w W. uprawomocnił się w pierwszej instancji.
Kasację od tego wyroku złożył na korzyść Naczelny Prokurator Wojskowy i
zarzucając orzeczeniu sądu pierwszej instancji ,,uchybienie w postaci bezwzględnej
przyczyny odwoławczej, określonej w art. 439 § 1 pkt 2 k.p.k. w zw. z art. 671 a § 1
k p k polegające na procedo ani ora
dani
rok pr e sąd nienależ cie
obsadzony, gdyż jednoosobowo, podczas gdy w tym przypadku, niezbędne było
orzekanie w składzie trzyosobowym, albowiem oskarżony był pozbawiony
wolności", wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy
Wojskowemu Sądowi Garnizonowemu w W. do ponownego rozpoznania.
Po wysłuchaniu w toku rozprawy kasacyjnej prokuratora Naczelnej Prokuratury
Wojskowej popierającego kasację Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Kasacja jest niezasadna.
Zarządzeniem Zastępcy Prezesa Wojskowego Sądu Garnizonowego w W. termin
rozprawy głównej przeciwko szer. Karolowi K. wyznaczono na dzień 19 września
2003 r. Oskarżony, pomimo prawidłowego zawiadomienia o terminie rozprawy, nie
stawił się w sądzie i nie usprawiedliwił swojego niestawiennictwa. W tej sytuacji
Wojskowy Sąd Garnizonowy w W. postanowił, na podstawie art. 382 k.p.k.,
zatrzymać i doprowadzić oskarżonego na następny termin rozprawy, który został
wyznaczony na dzień 26 września 2003 r. Tego też dnia szer. Karol K. został
zatrzymany przez patrol Żandarmerii Wojskowej. Słusznie więc autor skargi
kasacyjnej podnosi, że w dniu, w którym odbyła się rozprawa główna oskarżony był
pozbawiony wolności. Rzecz jednak w tym, że to pozbawienie wolności,
wynikające przecież z decyzji sądu podjętej na podstawie art. 382 k.p.k., było
nałożoną na oskarżonego swoistą sankcją, środkiem przymusu wymuszającym
spełnienie obowiązków procesowych, w tym przypadku stawienia się na rozprawę
główną. A zatem było środkiem do osiągnięcia celu wskazanego w art. 75 § 1 k.p.k.,
a mianowicie obowiązku oskarżonego, pozostającego na wolności, stawiania się w
toku postępowania karnego na każde wezwanie organu prowadzącego
postępowanie.
Wykonanie tej czynności przez Żandarmerię Wojskową, jako właściwą w
sprawach prowadzonych przeciwko żołnierzom w służbie czynnej, polegało na
zatrzymaniu oskarżonego w czasie gwarantującym doprowadzenie go do sądu na
rozprawę. Wykonanie zaś tej czynności nastąpiło z chwilą doprowadzenia
oskarżonego do siedziby sądu i przekazaniu go do dyspozycji organu prowadzącego
postępowanie karne. W tej sytuacji w momencie doprowadzenia szer. Karola K. do
sądu ustało zastosowane wobec niego zatrzymanie, bowiem z chwilą
doprowadzenia ustała przyczyna zatrzymania. Czas zastosowania tego środka jest
określony spełnieniem czynności, dla której został zastosowany. Dla pełnej jasności
można by wymagać, aby organ, na rzecz którego zrealizowano doprowadzenie,
wydał decyzję o zwolnieniu zatrzymanego, ale nawet jeżeli tak nie zrobił, co miało
miejsce w sprawie będącej przedmiotem kasacji, to i tak nie ma to znaczenia,
ponieważ jak już wyżej zaznaczono zatrzymanie ustało z chwilą doprowadzenia.
Reasumując, szer. Karol K. z chwilą doprowadzenia go do sądu nie był już osobą
pozbawioną wolności i mógł swobodnie dysponować swoją osobą, łącznie z
możliwością opuszczenia budynku sądu. Gdyby w istocie doszło do takiej sytuacji,
to - w wypadku opuszczenia sali rozpraw przez oskarżonego przed złożeniem przez
niego wyjaśnień - sąd miałby możliwość zarządzenia zatrzymania i przymusowego
doprowadzenia oskarżonego, bowiem jeżeli może tak uczynić po złożeniu przez
oskarżonego wyjaśnień, uznając jego obecność za niezbędną, to tym bardziej może
tak uczynić przed złożeniem przez niego wyjaśnień, kiedy jego obecność jest
obowiązkowa (arg. z art. 376 § 1 k.p.k.). W realiach rozpoznawanej sprawy
wystarczyło zatrzymać oskarżonego i doprowadzić go na rozprawę główną w trybie
art. 382 k.p.k.
Pr epro ad enie c nności dopro ad enia s er Karola K ostało odnoto ane
w protokole rozprawy głównej poprzez umieszczenie w nim zapisu o treści: ,,Po
wywołaniu sprawy jawią się: (...) szer. Karol K. - doprowadzony przez konwój
ŻW". Z tego określenia wynika tylko i wyłącznie, że oskarżony został
,,przyprowadzony do jakiegoś miejsca, przywiedziony do celu" (por. Słownik
Języka Polskiego pod red. M. Szymczaka, t. 1, s. 430), w tym przypadku przez
konwój ŻW do sądu. Gdyby szer. Karol K. w dalszym ciągu uniemożliwiał
przeprowadzenie czynności procesowych, to obowiązkiem przewodniczącego lub
też sądu - w zależności od sytuacji - było zastosowanie środków przewidzianych w
Kodeksie postępowania karnego, a zastosowanie ich musiałoby znaleźć
odzwierciedlenie właśnie w protokole rozprawy głównej. Z całą pewnością
odnotowane musiałoby zostać zarządzenie sądu o zatrzymaniu oskarżonego na czas
składania przez niego wyjaśnień czy też na czas po ich złożeniu (art. 376 § 1 k.p.k.).
W dokumencie tym brak jest jakiejkolwiek wzmianki o pozbawieniu wolności
oskarżonego w toku rozprawy głównej w dniu 26 września 2003 r. Żadna z
uczestniczących w procesie stron, w tym prokurator i obrońca oskarżonego, nie
wnosiły o sprostowanie protokołu rozprawy głównej. Z tych też powodów nie ma
decydującego znaczenia dla rozpoznania sprawy treść protokołu zatrzymania
oskarżonego, który to nie zawiera informacji o czasie zwolnienia szer. Karola K.,
bowiem prawnym momentem zwolnienia go, a zatem i ustania pozbawienia
wolności, było wykonanie wcześniejszej decyzji o doprowadzeniu go do sądu. To
doprowadzenie do sądu nie oznacza jeszcze, że sąd pierwszej instancji
,,rozpoznawał" sprawę oskarżonego Karola K. w rozumieniu art. 671a k.p.k.
Przewodniczący po wywołaniu sprawy musi przecież dokonać, zgodnie z treścią art.
381 k.p.k., czynności sprawdzających, w tym czy wykonano wcześniejsze
zarządzenie o zatrzymaniu i doprowadzeniu oskarżonego, co nie jest przecież
rozpoznawaniem sprawy.
Reasumując, należy stwierdzić, że wprawdzie zatrzymanie, a następnie
doprowadzenie oskarżonego na rozprawę główną, będące następstwem wykonania
zarządzenia przewodniczącego wydanego w trybie art. 382 k.p.k., jest
pozbawieniem wolności oskarżonego, to jednak ustaje ono z chwilą wykonania tej
czynności, tj. doprowadzenia tej osoby do siedziby sądu, chyba że sąd wyda
ponowną decyzję o zatrzymaniu (arg. z art. 376 § 1 k.p.k.).
Na marginesie nie sposób nie zauważyć, że Wojskowy Sąd Garnizonowy w W.,
wbrew niebudzącej wątpliwości treści art. 382 k.p.k., wydał postanowienie o
zatrzymaniu i doprowadzeniu oskarżonego, pomimo tego, że to przewodniczący
rozprawy powinien wydać w tej materii zarządzenie. Błąd ten nie ma jednak
decydującego znaczenia dla rozpoznania kasacji.
W opisanej wyżej sytuacji faktycznej sąd pierwszej instancji był uprawniony do
rozpoznania sprawy szer. Karola K. pozostającego na wolności i oskarżonego o
popełnienie przestępstwa określonego w art. 178a § 2 k.k., a więc zagrożonego karą
pozbawienia wolności nieprzekraczającą 5 lat lub łagodniejszą, jednoosobowo, tak
jak na to zezwala treść art. 671a § 1 k.p.k.
Z tych powodów Sąd Najwyższy orzekł jak na wstępie.



Izba Wojskowa - inne orzeczenia:
dokumentdata wyd.
[IW] WK 22/08   Wyrok SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego-Izba Karna i Wojskowa 2009/1/34-41/5
2008-09-30 
[IW] WK 11/08   Wyrok SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego-Izba Karna i Wojskowa 2008/8/19/70
2008-05-14 
[IW] WK 28/06   Wyrok SN
2007-01-05 
[IW] WK 8/06   Wyrok SN
2006-06-29 
[IW] WK 6/06   Postanowienie SN
2006-07-13 
  • Adres publikacyjny: