Postanowienie SN - I PKN 313/00
Izba:Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych
Sygnatura:I PKN 313/00
Typ:Postanowienie SN
Opis:Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Administracyjna, Pracy i Ubezpieczeń Społecznych 2002/1/17
Monitor Prawniczy 2002/5/226-227
Orzecznictwo Sądów Polskich 2002/7-8/94
Data wydania:2000-06-20

Postanowienie z dnia 20 czerwca 2000 r.
I PKN 313/00

Słuszny interes pracownika w rozumieniu art. 469 KPC nie musi być
utożsamiany z uzyskaniem należnego świadczenia w pełnej wysokości.


Przewodniczący SSN Kazimierz Jaśkowski, Sędziowie SN: Andrzej Kijowski
(sprawozdawca), Walerian Sanetra.

Sąd Najwyższy. po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 20 czerwca
2000 r. sprawy z powództwa Doroty M. przeciwko Powszechnemu Towarzystwu
Emerytalnemu N.U. S.A. w W. o przywrócenie do pracy, na skutek kasacji powódki
od postanowienia Sądu Okręgowego-Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w
Świdnicy z dnia 24 stycznia 2000 r. [...]

p o s t a n o w i ł:

u c h y l i ć zaskarżone postanowienie i sprawę przekazać Sądowi Okręgo-
wemu-Sądowi Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Świdnicy do ponownego rozpoz-
nania i orzeczenia o kosztach postępowania kasacyjnego.

U z a s a d n i e n i e

Sąd Okręgowy-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Świdnicy postano-
wieniem z dnia 24 stycznia 2000 r. [...] oddalił zażalenie, które powódka Dorota M
wniosła na postanowienie Sądu Rejonowego-Sądu Pracy w Wałbrzychu z dnia 8
grudnia 1999 r. [...], dotyczące umorzenia postępowania w sprawie o przywrócenie
do pracy w Powszechnym Towarzystwie Emerytalnym N.U. S.A. w W. Wspomniane
umorzenie nastąpiło w poniższych okolicznościach faktycznych.
Powódka Dorota M. była u pozwanego zatrudniona od dnia 11 lutego 1999 r.
na stanowisku przedstawiciela handlowego. W dniu 31 października 1999 r. pozwany
rozwiązał z powódką umowę o pracę bez wypowiedzenia z jej winy w związku z do-
puszczeniem się ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych
polegającego na ,,sfałszowaniu umowy o uczestnictwo w OFE N.U.". W dniu 10 listo-
pada 1999 r. powódka wystąpiła z powództwem o przywrócenie do pracy. W toku
postępowania pozwany za zgoda powódki cofnął jednak swoje oświadczenie i strony
zawarły ugodę co do rozwiązania stosunku pracy w trybie porozumienia. W związku
z tym Sąd Rejonowy postanowił umorzyć postępowanie, twierdząc że ugoda nie jest
sprzeczna z prawem lub zasadami współżycia społecznego, a także nie narusza
słusznego interesu pracownika (art. 203 § 4 w związku z art. 223 § 2 i art. 469 KPC).
W zażaleniu na to postanowienie powódka podniosła, iż ugodę zawarła tylko
dlatego, że wobec przewidywanego w dniu 16 grudnia 1999 r. terminu porodu ,,nie
chciała komplikować sprawy i przedłużać jej w czasie". Godząc się na rozwiązanie
stosunku pracy za porozumieniem stron straciła natomiast prawo do zasiłku macie-
rzyńskiego, a ZUS wypłacał jej tylko zasiłek chorobowy do momentu porodu, który
nastąpił w dniu 6 stycznia 2000 r. Nie mogła się również zarejestrować jako osoba
bezrobotna, gdyż do momentu rozwiązania ciąży chorowała, a po porodzie podlega
56-dniowemu okresowi ochrony.
Oddalając zażalenie powódki Sąd Okręgowy wskazał, że błędne przekonanie
co do wpływu jaki na prawo do zasiłku macierzyńskiego wywiera rozwiązanie stosun-
ku pracy za porozumieniem stron nie ma znaczenia, gdyż może być traktowane naj-
wyżej jako błąd co do skutków, a nie jako błąd co do treści czynności prawnej, uza-
sadniający na podstawie art. 84 § 1 KC uchylenie się od skutków oświadczenia woli.
Sąd Okręgowy uznał też, że na podstawie dowodu z akt osobowych miał Sąd pierw-
szej instancji wystarczające przesłanki do oceny przedmiotowej ugody w świetle
obowiązującego prawa, zasad współżycia społecznego i słusznego interesu powódki.
Kasację od powyższego postanowienia wniósł w imieniu powódki jej pełno-
mocnik z urzędu, zarzucając naruszenie przepisów art. 203 § 4 w związku z art. 469
KPC przez niewyjaśnienie wszystkich okoliczności faktycznych istotnych dla oceny
dopuszczalności zawarcia ugody i domagając się na tej podstawie uchylenia zaskar-
żonego orzeczenia oraz przekazania sprawy Sądowi Okręgowemu do ponownego
rozpoznania, przy uwzględnieniu kosztów postępowania według norm przepisanych.
W uzasadnieniu kasacji podniesiono, że przy zmianie sposobu rozwiązania umowy z
trybu bez wypowiedzenia na porozumienie stron jest Sąd w świetle utrwalonego
orzecznictwa obowiązany sprawdzić czy treść przedstawionego projektu ugody nie
jest sprzeczna z prawem, zasadami współżycia społecznego, jak też słusznym inte-
resem pracownika. Wymaga to poczynienia stosownych ustaleń faktycznych, przede
wszystkim na podstawie wyjaśnień stron, a gdyby wyjaśnienia budziły poważne wąt-
pliwości - to również w oparciu o inne środki dowodowe. Tymczasem uzasadnienie
orzeczenia Sądu Okręgowego jest lakoniczne i nie ustosunkowuje się do stawianych
przez powódkę zarzutów, że w wyniku zawartej ugody ucierpiały jej interesy pracow-
nicze, gdyż utraciła prawo do urlopu macierzyńskiego, a tym samym prawo do zasił-
ku macierzyńskiego.
Odpowiadając na kasację strona pozwana wniosła o jej oddalenie oraz o za-
sądzenie od powódki zwrotu kosztów procesu według norm przepisanych. W uza-
sadnieniu odpowiedzi podniesiono w szczególności, że ugoda w sprawie zmiany
trybu rozwiązania stosunku pracy nie jest sprzeczna z przepisami prawa pracy lub
zasadami współżycia społecznego, a także ze słusznym interesem pracownika. Za-
mieszczenie w świadectwie pracy informacji o niezwłocznym rozwiązaniu stosunku
pracy z winy pracownika jest okolicznością utrudniającą znalezienie nowego zatrud-
nienia. Wyrażenie przez pozwanego zgody na rozwiązanie umowy za porozumie-
niem stron nastąpiło zatem z oczywistą korzyścią dla powódki i powinno być trakto-
wane jako ,,wyraz dobrej woli pracodawcy", zwłaszcza wobec ,,powagi" zarzutów sta-
wianych zainteresowanej.

Sąd Najwyższy zważył, co następuje:

Kasacja jest uzasadniona. Trafnie bowiem zarzuca Sądowi drugiej instancji,
że nie wyjaśnił wszystkich okoliczności faktycznych istotnych dla oceny dopuszczal-
ności zawartej w dniu 8 grudnia 1999 r. ugody sądowej, w której powódka wyraziła
zgodę na cofnięcie przez pracodawcę oświadczenia woli z dnia 31 października 1999
r. o rozwiązaniu stosunku pracy na podstawie art. 52 § 1 pkt 1 KP, po czym przyjęła
ofertę rozwiązania tego stosunku na mocy porozumienia stron, a w konsekwencji
cofnęła powództwo o przywrócenie do pracy. Co prawda zawieranie podobnych ugód
jest w utrwalonej judykaturze akceptowane (por. uchwałę składu siedmiu sędziów -
zasadę prawną z dnia 17 października 1986 r., III PZP 60/86, OSNCP 1987 r. z. 5-6,
poz. 67), jako nie naruszające prawa lub zasad współżycia społecznego (art. 203 § 4
KPC), a także jako pozostające z reguły w zgodzie ze słusznym interesem pracowni-
ka (art. 469 KPC), lecz ta ocena w okolicznościach konkretnego przypadku może być
inna. Dla stwierdzenia czy nie zachodzi naruszenie słusznego interesu pracownika
powinien więc sąd zgromadzić odpowiednie informacje, przynajmniej w drodze ode-
brania stosownych oświadczeń stron (por. postanowienie SN z dnia 15 maja 1970 r.,
III PRN 30/70, OSNCP 1971 z. 1, poz.10).
Legitymowanie się świadectwem pracy z adnotacją o rozwiązaniu stosunku
pracy bez wypowiedzenia z winy pracownika jest w warunkach rynku pracy i utrzy-
mującej się na nim ogólnej przewagi podaży pracy okolicznością bardzo utrudniającą
poszukiwanie nowego zatrudnienia. Mimo to zgodę czy wprost ofertę, aby wydalenie
z pracy przekształcić w umowne rozwiązanie stosunku pracy można tylko wtedy
traktować jako ,,wyraz dobrej woli pracodawcy" (według terminologii strony pozwa-
nej), jeżeli jego zarzuty są prima facie oczywiste czy przynajmniej wysoce prawdopo-
dobne, a tym samym zainteresowany pracownik jest pozbawiony bądź ma znikomą
szansę na wygranie sprawy o przywrócenie do pracy bądź o odszkodowanie. Rzecz
zatem nie tyle w ,,powadze" zarzutów stawianych przez pracodawcę, ile w ich wiary-
godności. Wysuwanie odpowiednio ,,ciężkich" zarzutów nie może bowiem służyć za-
straszaniu, zwłaszcza pracownika korzystającego ze szczególnej ochrony trwałości
stosunku pracy. W takiej właśnie sytuacji znalazła się powódka, która zaprzeczyła
,,słuszności" zarzutów, zaś jej zaawansowana ciąża wykluczała ewentualne wypo-
wiedzenie i dopuszczała tylko zwolnienie bez wypowiedzenia z przyczyn zawinionych
przez pracownicę (art. 177 § 1 KP) albo za porozumieniem stron.
Uprawdopodobnienie zarzutów stanowiących przesłankę wydalenia z pracy
nie jest równoznaczne z ich udowodnieniem, lecz dążenie mimo to do zawarcia
ugody przekształcającej tryb ustania stosunku pracy może być dla pracownika chcą-
cego się szybko reaktywować na rynku pracy zachowaniem równie racjonalnym co
kontynuowanie sporu sądowego przez pracownika nie zainteresowanego szukaniem
bądź nie mającego perspektywy znalezienia innego zatrudnienia. Zawarcia podobnej
ugody nie może też kwestionować sąd pracy. Kompetencja sądu określona w art.
469 KPC nie ma bowiem pozbawić zatrudnionego swobody decydowania o jego
sprawach, tylko chronić przez groźbą zawarcia ugody prowadzącej do naruszenia
słusznego interesu, co jest najczęściej ryzykiem potencjalnym i abstrakcyjnym, które
w praktyce ulega aktualizacji oraz konkretyzacji jedynie wobec osób o wyjątkowo
słabej pozycji zawodowej. Takiego skutku nie może jednak w istocie spowodować
zawarcie ugody przekształcającej tryb rozwiązania niezwłocznego z winy pracownika
w ustanie stosunku pracy na podstawie porozumienia stron. Z zastrzeżeniem wyjątku
dla szczególnych okoliczności konkretnego przypadku, ocena ta odnosi się również
do sytuacji, w której możliwość zawarcia podobnej ugody ,,nabywa" pracownik ,,za
cenę" jakiegoś należnego mu skądinąd świadczenia.
Skład rozpoznający niniejszą sprawę akceptuje zatem sposób rozumowania
przedstawiony w wyroku z dnia 3 grudnia 1981 r., I PRN 106/81 (OSPiKA 1983 r. Nr
10, poz. 212), w którym Sąd Najwyższy stwierdził, że rozwiązanie niezwłoczne
umowy o pracę z winy pracownika powoduje dlań poważne konsekwencje natury
moralnej i majątkowej, więc możliwość ich uniknięcia przez zawarcie ugody w za-
mian za rezygnację z ekwiwalentu za urlop wypoczynkowy stanowi konkretną i wy-
mierną korzyść. Tym sposobem pracownik niejako ,,zamienia" prawo do ekwiwalentu
na inne korzyści majątkowe i dlatego w tych warunkach nie jest uzasadniony pogląd,
że zrzekł się ekwiwalentu i z tej przyczyny ugoda stron narusza prawo. Ochrona
słusznego interesu pracownika nie idzie bowiem tak daleko, aby za niedopuszczalną
kazała uznać każdą ugodę, przyznającą mu nawet nieznacznie tylko mniejsze korzy-
ści niż by je można było zasądzić wyrokiem. Zaspokojenie słusznego interesu pra-
cownika może, zwłaszcza w sprawie stwarzającej trudności w ustaleniu prawdziwego
stanu rzeczy wyrażać się w uzyskaniu niezwłocznego zaspokojenia żądania choćby
kosztem rezygnacji z pewnej części zgłoszonego roszczenia. Uzasadnia to koniecz-
ność szczególnie wnikliwego rozważenia całokształtu okoliczności danej sprawy i
oceny słusznego interesu pracownika oraz usprawiedliwionego interesu pracodawcy.
Sądowa kontrola zawieranej ugody nie może się zatem ograniczać do treści zamie-
rzonego porozumienia, ale powinna uwzględniać badanie całości stosunku prawnego
poddanego regulowaniu w trybie ugody (por. pkt IV uchwały pełnego składu Izby
Pracy i Ubezpieczeń Społecznych SN z dnia 20 grudnia 1969 r., III PZP 43/69,
OSNCP 1970 r. z. 3, poz.40).
Słuszny interes pracowniczy w ujęciu art. 469 KPC nie może być zatem utoż-
samiany z uzyskaniem poszczególnych świadczeń, lecz powinien być rozważany w
szerszych ramach całego pracowniczego statusu prawnego. W tym kontekście nie
sposób kwestionować zarówno na płaszczyźnie procesowej, jak też materialnopraw-
nej, tezy o skuteczności ugód, w których ,,zamiana" danego świadczenia bądź jego
części na inne świadczenie lub korzyść jest dla pracownika per saldo (także z punktu
widzenia rynku pracy, a więc nie tylko w obrębie stosunku pracy) korzystniejsza albo
przynajmniej nie pogarsza jego wcześniejszej pozycji czyli dokonuje w tej pozycji
jedynie określonej zmiany.
Dopiero zawarcie ugody zgodnej z prawem, zasadami współżycia społeczne-
go i tak pojętym słusznym interesem pracownika może zrodzić problem skuteczności
oświadczenia jego woli dotkniętego ewentualnie jedną z wad określonych w art. 82-
88 KC. Takie rozważania wobec ugody prawnie niedopuszczalnej są natomiast bez-
przedmiotowe.
Z powyższych względów Sąd Najwyższy na podstawie art. 39313 § 1 KPC
orzekł, jak w sentencji.
========================================
Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych - inne orzeczenia:
dokumentdata wyd.
[IA] I PKN 693/01   Wyrok SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Zbiór Urzędowy Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych 2004/12/205
2002-12-18 
[IA] I PKN 685/01   Wyrok SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Zbiór Urzędowy Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych 2004/10/168
2002-10-02 
[IA] I PKN 684/01   Postanowienie SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Zbiór Urzędowy Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych 2004/12/212
2002-09-16 
[IA] I PKN 682/01   Postanowienie SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Zbiór Urzędowy Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych 2004/12/211 Monitor Prawa Pracy 2004/11/14
2002-09-04 
[IA] I PKN 668/01   Wyrok SN
Prawo Pracy 2003/7-8/50 Orzecznictwo Sądu Najwyższego Zbiór Urzędowy Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych 2004/3/47
2002-12-18 
  • Adres publikacyjny: