Postanowienie SN - II KK 335/05
Izba:Izba Karna
Sygnatura:II KK 335/05
Typ:Postanowienie SN
Opis:Orzecznictwo Sądu Najwyższego-Izba Karna i Wojskowa 2006/7-8/70
Data wydania:2006-04-12

POSTANOWIENIE Z DNIA 12 KWIETNIA 2006 R.
II KK 335/05


Przekraczanie przez sąd odwoławczy granic podmiotowych zaskar-
żenia orzeczenia możliwe jest wyłącznie w związku ze stwierdzeniem oko-
liczności wymienionych w art. 435 k.p.k., nawet wówczas, gdy w stosunku
do osoby, wobec której orzeczenie nie zostało zaskarżone, występuje jed-
na z bezwzględnych przyczyn jego uchylenia. Oznacza to, że w tym zakre-
sie, w jakim orzeczenie nie zostało podmiotowo zaskarżone, ujawnienie się
jednej z przesłanek wymienionych w art. 439 § 1 pkt 1-11 k.p.k. dopóty nie
może stanowić podstawy jego uchylenia, dopóki nie zostanie ujawniona ta
sama przesłanka uchylenia orzeczenia wobec osoby, w stosunku do której
zostało ono zaskarżone, a zatem dopóki to samo uchybienie (art. 435
k.p.k. - ,,te same względy") nie zostanie przyjęte za powód wzruszenia
orzeczenia w części zaskarżonej podmiotowo.

Przewodniczący: Prezes SN L Paprzycki.
Sędziowie SN: S. Zabłocki (sprawozdawca),
SO (del. do SN) Z. Kwiatkowski.
Prokurator Prokuratury Krajowej: J. Piechota.

Sąd Najwyższy w sprawie Marcina P., skazanego z art. 13 § 1 k.k. w
zw. z art. 280 § 2 k.k., po rozpoznaniu w Izbie Karnej, na rozprawie w dniu
12 kwietnia 2006 r., kasacji, wniesionej - na podstawie art. 521 k.p.k. -
przez Rzecznika Praw Obywatelskich, na korzyść skazanego od prawo-
mocnego wyroku Sądu Okręgowego w W. z dnia 20 października 2004 r.,
zmieniającego częściowo wyrok Sądu Rejonowego w W. z dnia 24 paź-
dziernika 2003 r.,

o d d a l i ł kasację.


U Z A S A D N I E N I E

Wyrokiem Sądu Rejonowego w W. z dnia 24 października 2003 r.,
Marcin P. został uznany za winnego tego, że działając wspólnie i w poro-
zumieniu z Robertem S. oraz z dwoma innymi małoletnimi sprawcami, usi-
łował dokonać kradzieży walkmena m-ki SONY o wartości 150 zł., używa-
jąc przemocy na osobie Jakuba P., w ten sposób, iż przytrzymywali go za
ręce oraz bili pięściami po brzuchu, jednakże zarzucanego celu nie osią-
gnęli z uwagi na interwencję osoby trzeciej oraz postawę samego po-
krzywdzonego, i za tak przypisany czyn, skazany na podstawie art. 13 § 1
k.k. w zw. z art. 280 § 1 k.k. na karę 2 lat i 3 miesięcy pozbawienia wolno-
ści.
Apelację od wyroku Sądu Rejonowego wywiedli oskarżony Robert S.
oraz jego obrońca. Apelację od powyższego wyroku wniósł również w dniu
18 czerwca 2004 r. obrońca oskarżonego Marcina P., który czynność tę
wykonał jednocześnie ze złożeniem pełnomocnictwa, upoważniającego go
do występowania w sprawie w tym charakterze.
Zarządzeniem z dnia 23 czerwca 2004 r. Przewodniczący Wydziału
IV Karnego Sądu Rejonowego w W. odmówił przyjęcia apelacji wniesionej
przez obrońcę oskarżonego Marcina P., z uwagi na jej złożenie z przekro-
czeniem ustawowego terminu.
Zażalenie na powyższe zarządzenie złożył obrońca oskarżonego
Marcina P., zaś po jego rozpoznaniu Sąd Okręgowy w W. postanowieniem
z dnia 16 lipca 2004 r., orzekł o nieuwzględnieniu zażalenia i utrzymaniu w
mocy zaskarżonego zarządzenia.
W wyniku rozpoznania apelacji złożonych przez oskarżonego Rober-
ta S. oraz jego obrońcę, Sąd Okręgowy w W. wyrokiem z dnia 20 paździer-
nika 2004 r., zmienił zaskarżony wyrok Sądu Rejonowego w W., ustalając,
że przemoc zastosowana przez sprawców polegała na przytrzymywaniu
pokrzywdzonego Jakuba P. za ręce, zaś oskarżony Robert S. uderzył go
pięścią w brzuch. Jako podstawę zmiany wyroku również w odniesieniu do
oskarżonego Marcina P. - co do którego wyrok Sądu pierwszej instancji
uprawomocnił się, wobec wniesienia przez jego obrońcę apelacji z prze-
kroczeniem ustawowego terminu i uprawomocnienia się zarządzenia o
odmowie jej przyjęcia - Sąd Okręgowy w W. przyjął przepis art. 435 k.p.k.,
wskazując w pisemnych motywach swego orzeczenia, że za takim roz-
strzygnięciem przemawiają wspólne dla obu oskarżonych okoliczności
sprawy.
W pozostałej części zaskarżony wyrok został utrzymany w mocy.
Prawomocny wyrok Sądu Okręgowego w W., kończący postępowa-
nie, został zaskarżony kasacją wniesioną - na podstawie art. 521 k.p.k. -
przez Rzecznika Praw Obywatelskich, w części dotyczącej oskarżonego
Marcina P. i na jego korzyść. W skardze kasacyjnej zarzucono zaskarżo-
nemu orzeczeniu sądu odwoławczego ,,rażące naruszenie art. 439§1 pkt.
10 k.p.k., polegające na nieuchyleniu, niezależnie od granic zaskarżenia i
podniesionych zarzutów oraz wpływu uchybienia na treść orzeczenia, wy-
roku Sądu pierwszej instancji w części dotyczącej oskarżonego Marcina P.
pomimo tego, że wyrok ten zapadł z rażącym naruszeniem art. 79 § 1 pkt 3
i § 3 k.p.k., przejawiającym się w zignorowaniu okoliczności dotyczących
stanu zdrowia psychicznego Marcina P., które właściwie ocenione powinny
prowadzić do przyjęcia, że zachodzi uzasadniona wątpliwość co do jego
poczytalności, co w konsekwencji doprowadziło do zaniechania przepro-
wadzenia dowodu z opinii biegłych psychiatrów oraz wyznaczenia obrońcy
z urzędu, którego udział w rozprawie był obowiązkowy".
W konsekwencji, Rzecznik Praw Obywatelskich wniósł o uchylenie
wyroku Sądu Okręgowego w W. w zaskarżonej części oraz zmienionego
nim orzeczenia Sądu pierwszej instancji w części dotyczącej Marcina P. i
przekazanie sprawy w tym zakresie Sądowi Rejonowemu w W. do ponow-
nego rozpoznania. W uzasadnieniu skargi kasacyjnej jej autor odwołał się
do treści dokumentacji lekarskiej, z której wynika, że Marcin P. od maja
1996 r. był zarejestrowany w Poradni Zdrowia Psychicznego, a okresami
nawet hospitalizowany na oddziale detoksykacyjnym z powodu uzależnie-
nia od heroiny.
Rozpoznając niniejszą kasację Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Nawet bez wnikania w to, czy całokształt okoliczności ujawnionych w
sprawie (a nie tylko te okoliczności, które wynikają z dokumentacji lekar-
skiej, do której odwołał się Rzecznik Praw Obywatelskich) rzeczywiście
przemawia za tezą, że sąd pierwszej instancji powinien był podjąć uzasad-
nione wątpliwości co do stanu psychicznego oskarżonego tempore crimi-
nis, a w konsekwencji dopuścić dowód z opinii biegłych lekarzy psychiatrów
oraz zapewnić obowiązkowy udział obrońcy w sprawie, przynajmniej do
chwili wyjaśnienia kwestii poczytalności oskarżonego, stwierdzić należy, że
kasacja jest bezzasadna. Wniosek ten wynika bowiem z układu proceso-
wego, z którym mamy do czynienia w niniejszej sprawie, w świetle którego
nie można sądowi odwoławczemu uczynić zarzutu, iż rażąco naruszył on
przepisy prawa, w szczególności zaś te, które wskazane zostały przez
Rzecznika Praw Obywatelskich w jego skardze. Decydujące dla dokonania
prawidłowych ocen prawnych w tym przedmiocie jest dostrzeżenie tego, że
sprawa była rozpoznawana przez Sąd odwoławczy wyłącznie w związku z
apelacjami złożonymi przez oskarżonego Roberta S. i jego obrońcę, nie
zaś na skutek środka odwoławczego dotyczącego oskarżonego Marcina P.
Autor skargi kasacyjnej najwyraźniej błędnie odczytał relacje pomiędzy tre-
ścią art. 435 k.p.k. i art. 439 § 1 k.p.k. in princ., a w konsekwencji mylnie
zinterpretował, w jakich wypadkach sąd odwoławczy jest uprawniony do
podjęcia działań ,,niezależnie od granic zaskarżenia i podniesionych zarzu-
tów oraz wpływu uchybienia na treść orzeczenia" na podstawie jednej z
przesłanek wymienionych w art. 439 § 1 k.p.k. O takim właśnie źródle
wniesienia niezasadnej kasacji przekonuje treść akapitu drugiego z uza-
sadnienia skargi RPO, w którym wywiedziono, że ,,Sąd Okręgowy uznając,
że zachodzą okoliczności opisane w art. 435 k.p.k. w odniesieniu do oskar-
żonego Marcina P. (...) winien najpierw zbadać z urzędu, czy orzeczenie
sądu I instancji w stosunku do Marcina P. nie jest obarczone uchybieniami
wskazanymi w art. 439 § 1 k.p.k., które wywołują dalej idące skutki dla
oskarżonego niż nieprawidłowości w opisie czynu". Stwierdzenie to zawiera
fundamentalny błąd. W opisany przez autora kasacji sposób sąd odwoław-
czy jest bowiem zobowiązany - w związku z treścią art. 439 § 1 k.p.k. -
badać sprawę jedynie w zakresie, w jakim została ona podmiotowo zaskar-
żona. Aby bowiem badać sprawę ,,niezależnie od granic zaskarżenia i pod-
niesionych zarzutów" najpierw muszą istnieć jakieś granice zaskarżenia i
jakieś zarzuty, a więc samo ,,zaskarżenie". Tak więc, w opisany przez RPO
sposób sąd odwoławczy zobowiązany był procedować w związku ze skar-
gami apelacyjnymi Roberta S. i jego obrońcy, a z zadania tego wywiązał
się prawidłowo, czego nie kwestionuje sam autor kasacji. Możliwości pod-
miotowego przekraczania granic skargi poświęcony jest natomiast inny
przepis, a mianowicie art. 435 k.p.k. Reguluje on w sposób odmienny obo-
wiązki sądu. Przewiduje mianowicie uchylenie lub zmianę orzeczenia na
korzyść współoskarżonych, choćby nie wnieśli środka odwoławczego, jeżeli
je uchylił lub zmienił na rzecz współoskarżonego, którego środek odwoław-
czy dotyczył, ale jedynie wówczas, ,,gdy te same względy przemawiają za
uchyleniem lub zmianą na rzecz tamtych". Oba te przepisy mają charakter
wyjątkowy i w konsekwencji, żaden z nich nie może być interpretowany w
sposób rozszerzający. W szczególności zaś, w ten sposób, że jeśli już sąd
odwoławczy wzruszy orzeczenie w zakresie podmiotowo niezaskarżonym,
to obowiązany jest wobec osoby, która objęta została działaniami podjęty-
mi na podstawie art. 435 k.p.k., stosować z kolei - już niezależnie od oso-
by, która orzeczenie zaskarżyła - dyspozycję art. 439 § 1 k.p.k. W żaden
przecież sposób nie można twierdzić, że przez modyfikację orzeczenia
pierwszoinstancyjnego także w jej zakresie, osoba taka staje się osobą,
która wyznaczyła ,,granice zaskarżenia i podniesionych zarzutów", które
sąd zobowiązany byłby przekroczyć na podstawie art. 439 § 1 k.p.k. Tak
więc, osoba taka - z punktu widzenia treści art. 439 § 1 k.p.k. - musi być
postrzegana na równi z osobą, która była objęta orzeczeniem pierwszoin-
stancyjnym, ale nie tylko nie wniosła skutecznie środka odwoławczego, ale
także i nie została objęta dyspozycją art. 435 k.p.k. Zatem w konfiguracji
procesowej opisanej w tzw. części historycznej niniejszego uzasadnienia,
sąd odwoławczy byłby zobowiązany uchylić orzeczenie sądu pierwszej in-
stancji wobec Marcina P. na podstawie art. 439 § 1 pkt 10 k.p.k. tylko wów-
czas, gdyby takie właśnie uchybienie czynił podstawą uchylenia wyroku w
części podmiotowo zaskarżonej, to jest wobec Roberta S., i to niezależnie
od tego, czy uchybienie to zostałoby podniesione wobec tego oskarżonego
w dotyczącym osoby tego ostatniego oskarżonego środku odwoławczym,
czy też zostałoby dostrzeżone przez sąd drugiej instancji z urzędu.
Dodać wypada, że w taki sam sposób były postrzegane relacje mię-
dzy art. 388 d.k.p.k. i art. 384 d.k.p.k. (to jest między przepisami stanowią-
cymi ,,odpowiedniki" art. 439 i art. 435 k.p.k.), już na gruncie przepisów Ko-
deksu postępowania karnego z 1969 roku. Świadczy o tym także i wyrok
Sądu Najwyższego z dnia 4 marca 1977 r., I KR 5/77, OSNKW 1977, z. 12,
poz. 140, który z wypaczeniem jego rzeczywistej treści przywołany został w
kasacji Rzecznika Praw Obywatelskich. Odwołanie się przez autora kasacji
do tego wyroku może stanowić znakomity przykład niebezpieczeństw zwią-
zanych z przeczytaniem jedynie tezy orzeczenia, bez zapoznania się z jego
uzasadnieniem. Wypada bowiem wyrazić przekonanie, że lektura także i
uzasadnienia cytowanego wyroku doprowadziłaby autora kasacji do jedno-
znacznego wniosku, że jej wnoszenie jest bezzasadne. Rozumowanie za-
prezentowane w analizowanej tu kwestii na gruncie przepisów Kodeksu
postępowania karnego z 1969 r. zyskało w nowym stanie prawnym na zna-
czeniu wobec tego, że konstrukcja art. 384 d.k.p.k. oparta była na stwier-
dzeniu tzw. gravamen simile (,,...istnieją względy, które przemawiają za
uchyleniem lub zmianą na rzecz tamtych"), zaś konstrukcja art. 435 k.p.k.
zasadza się na stwierdzeniu tzw. gravamen communae (,,...te same wzglę-
dy przemawiają za uchyleniem lub zmianą na rzecz tamtych"). W związku z
tym, że przekroczenie granic podmiotowych zaskarżenia jest obecnie moż-
liwe jedynie w wypadku stwierdzenia gravamen communae, nie może ule-
gać najmniejszej wątpliwości to, że nie jest dopuszczalne uchylenie orze-
czenia wobec oskarżonego, który nie wniósł skutecznie środka odwo-
ławczego na podstawie innej (nawet bezwzględnej) przyczyny odwoławczej
niż ta, która spowodowała uchylenie orzeczenia wobec oskarżonego, który
wniósł środek odwoławczy.
Podsumowując dotychczasowy wywód należy zatem stwierdzić, co
następuje.
Przekraczanie przez sąd odwoławczy granic podmiotowych zaskar-
żenia orzeczenia możliwe jest wyłącznie w związku ze stwierdzeniem oko-
liczności wymienionych w art. 435 k.p.k., nawet wówczas, gdy w stosunku
do osoby, wobec której orzeczenie nie zostało zaskarżone, występuje jed-
na z bezwzględnych przyczyn jego uchylenia. Oznacza to, że w tym zakre-
sie, w jakim orzeczenie nie zostało podmiotowo zaskarżone, ujawnienie się
jednej z przesłanek wymienionych w art. 439 § 1 pkt 1-11 k.p.k. dopóty nie
może stanowić podstawy jego uchylenia, dopóki nie zostanie ujawniona ta
sama przesłanka uchylenia orzeczenia wobec osoby, w stosunku do której
zostało ono zaskarżone, a zatem dopóki to samo uchybienie (verba legis
art. 435 k.p.k. - ,,te same względy") nie zostanie przyjęte za powód wzru-
szenia orzeczenia w części podmiotowo zaskarżonej.
W pozostałych wypadkach ujawnienia się jednej z bezwzględnych
przyczyn uchylenia orzeczenia w toku postępowania odwoławczego (kasa-
cyjnego) może jedynie stanowić sygnał, że sąd właściwy funkcjonalnie,
według reguł określonych w art. 544 § 1 i 2 k.p.k., powinien rozważyć po-
trzebę wznowienia postępowania z urzędu (zob. uchwałę składu 7 sędziów
Sądu Najwyższego z dnia 24 maja 2005 r., I KZP 5/05, OSNKW 2005, z. 6,
poz. 48) na podstawie art. 542 § 3 k.p.k. W sprawie niniejszej z uwagi na
treść art. 544 § 2 k.p.k. sądem właściwym funkcjonalnie do wznowienia po-
stępowania bezspornie nie jest Sąd Najwyższy. Zatem skład orzekający
Sądu Najwyższego, nawet gdyby podzielał pogląd o tym, że w sprawie
Marcina P. ujawniła się bezwzględna przyczyna odwoławcza, nie byłby
uprawniony do podjęcia czynności zmierzających do wznowienia postępo-
wania.
Jeśli zaś, strona lub inna osoba bezpośrednio zainteresowana zamie-
rza zwrócić sądowi właściwemu uwagę na to, że powinien podjąć takie
właśnie działanie, powinna złożyć quasi-wniosek, powołując się na treść
art. 9 § 2 k.p.k.
Na marginesie stwierdzić należy, że sąd, który badałby sprawę Mar-
cina P. pod tym kątem, czy w postępowaniu pierwszoinstancyjnym zostały
naruszone wskazane w kasacji przepisy prawa, powinien poddać analizie
nie tylko dokumentację lekarską, którą dysponował Sąd pierwszej instancji
oraz dokumentację lekarską, która została złożona do akt sprawy, już po
wydaniu wyroku przez ten sąd, ale także oświadczenie złożone przez
oskarżonego do protokołu rozprawy w dniu 8 lipca 2003 r. i fakt, że zaży-
wanie środków psychoaktywnych zazwyczaj wpływa na stan psychiczny
tylko w okresach ich zażywania oraz w okresach tzw. głodu abstynencyj-
nego.
Z wszystkich wyżej omówionych przyczyn Sąd Najwyższy oddalił ka-
sację Rzecznika Praw Obywatelskich, zaś o kosztach sądowych postępo-
wania kasacyjnego orzekł zgodnie z treścią art. 638 k.p.k.

Izba Karna - inne orzeczenia:
dokumentdata wyd.
[IK] II KK 36/09   Postanowienie SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego-Izba Karna i Wojskowa 2009/9/80
2009-08-05 
[IK] II KK 20/09   Wyrok SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego-Izba Karna i Wojskowa 2009/11/95
2009-06-10 
[IK] II KK 334/08   Wyrok SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego-Izba Karna i Wojskowa 2009/9/76
2009-05-28 
[IK] II KK 224/08   Postanowienie SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego-Izba Karna i Wojskowa 2009/5/39
2009-02-02 
[IK] II KK 197/08   Wyrok SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego-Izba Karna i Wojskowa 2009/4/30
2009-01-21 
  • Adres publikacyjny: