Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

V SA/Wa 1558/05 - Wyrok WSA w Warszawie z 2006-04-04

0
Podziel się:

Zgodnie z art. 4 ustawy z dnia 7 października 1999 r. o języku polskim /Dz.U. nr 90 poz. 999 ze zm./ język polski jest językiem urzędowym organów wymienionych w tymże przepisie, a więc m.in. organów orzekających w przedmiotowej sprawie. Wynika z tego obowiązek prowadzenia wszelkich czynności procesowych w języku polskim, do których zalicza się nie tylko czynności dokonywane ustnie, lecz także prowadzenie w tym języku pełnej dokumentacji postępowania, zwłaszcza posługiwania się w postępowaniu tłumaczeniami dokumentów. Dokument sporządzony w języku obcym musi być zgodny z prawem. Niezgodność z prawem, w tym wypadku, oznacza naruszenie obowiązku stosowania języka polskiego przy przyjęciu za dowód dokumentu sporządzonego w języku obcym i dokonanie jego oceny. Ponadto zauważyć należy, iż obowiązek posługiwania się w postępowaniu językiem polskim istnieje niezależnie od tego czy organ zażądał, czy nie przedstawienia urzędowego tłumaczenia, to na nim bowiem ciąży obowiązek zapewnienia, aby całość czynności dokonywana była w języku polskim. Na uwadze mieć bowiem należy, iż zgodnie z art. 11 ust. 3 ustawy z dnia 13 czerwca 2003 r. o cudzoziemcach /Dz.U. nr 128 poz. 1175 ze zm./ dokumenty sporządzone w języku obcym, służące za dowód w postępowaniu prowadzonym na podstawie ustawy, powinny być składane wraz z ich tłumaczeniem na język polski, dokonanym przez tłumacza przysięgłego.

Tezy

Zgodnie z art. 4 ustawy z dnia 7 października 1999 r. o języku polskim /Dz.U. nr 90 poz. 999 ze zm./ język polski jest językiem urzędowym organów wymienionych w tymże przepisie, a więc m.in. organów orzekających w przedmiotowej sprawie. Wynika z tego obowiązek prowadzenia wszelkich czynności procesowych w języku polskim, do których zalicza się nie tylko czynności dokonywane ustnie, lecz także prowadzenie w tym języku pełnej dokumentacji postępowania, zwłaszcza posługiwania się w postępowaniu tłumaczeniami dokumentów. Dokument sporządzony w języku obcym musi być zgodny z prawem. Niezgodność z prawem, w tym wypadku, oznacza naruszenie obowiązku stosowania języka polskiego przy przyjęciu za dowód dokumentu sporządzonego w języku obcym i dokonanie jego oceny. Ponadto zauważyć należy, iż obowiązek posługiwania się w postępowaniu językiem polskim istnieje niezależnie od tego czy organ zażądał, czy nie przedstawienia urzędowego tłumaczenia, to na nim bowiem ciąży obowiązek zapewnienia, aby całość czynności
dokonywana była w języku polskim. Na uwadze mieć bowiem należy, iż zgodnie z art. 11 ust. 3 ustawy z dnia 13 czerwca 2003 r. o cudzoziemcach /Dz.U. nr 128 poz. 1175 ze zm./ dokumenty sporządzone w języku obcym, służące za dowód w postępowaniu prowadzonym na podstawie ustawy, powinny być składane wraz z ich tłumaczeniem na język polski, dokonanym przez tłumacza przysięgłego.

Sentencja

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie po rozpoznaniu na rozprawie sprawy ze skargi Dmytro T. na decyzję Prezesa Urzędu do Spraw Repatriacji i Cudzoziemców z dnia 15 marca 2005 r. (...) w przedmiocie odmowy udzielenia zezwolenia na osiedlenie się na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej - uchyla zaskarżoną decyzję; (...).

Uzasadnienie

Zaskarżoną decyzją, wydaną na podstawie art. 66 ust. 1 pkt 1 w związku z art. 64 ust. 1 pkt 1 lit. "c" ustawy z dnia 13 czerwca 2003 r. o cudzoziemcach /Dz.U. nr 128 poz. 1175 ze zm./, art. 127 par. 2 oraz art. 138 par. 1 pkt 1 Kodeksu postępowania administracyjnego /Dz.U. 2000 nr 98 poz. 1071 ze zm./, Prezes Urzędu do Spraw Repatriacji i Cudzoziemców utrzymał w mocy decyzję Wojewody M. z dnia 22 listopada 2004 r. (...) w następującym stanie faktycznym.

Dmytro T., obywatel Ukrainy złożył w dniu 20 sierpnia 2004 r. do Wojewody M. wniosek o udzielenie zezwolenia na osiedlenie się. W jego uzasadnieniu wskazał, iż w Polsce przebywa od 1992 r., planuje swoje przyszłe życie związać z Polską. Jego matka - Tamara M. jest obywatelką polską i poza nią nie ma on żadnej rodziny. Matka jest inwalidką II grupy i potrzebuje opieki i pomocy w codziennych czynnościach. Ponadto oświadczył, iż jego ojcem biologicznym jest Polak i on też czuje się Polakiem z krwi i kości. Obecnie studiuje na 3 - roku Akademii Wychowania Fizycznego, jest zawodowym sportowcem. W przyszłości pragnie występować w Polskiej drużynie i reprezentować Polskę, którą bardzo kocha oraz szanuje jej obywateli. Do wniosku załączył m.in. ksero paszportu i wiz, karty czasowego pobytu oraz potwierdzenie zameldowania, akt urodzenia, zaświadczenie ze studiów, wyciąg z rachunku bankowego, akt notarialny potwierdzający ustanowienie odrębnej własności lokalu ..., jak również, orzeczenie o stopniu niepełnosprawności
matki, ksero jej dowodu, ksero legitymacji osoby niepełnosprawnej /matki/.

Decyzją z dnia 22 listopada 2004 r. Wojewoda M. odmówił udzielenia cudzoziemcowi zezwolenia na osiedlenie się na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. W uzasadnieniu decyzji stwierdził, że wnioskujący nie spełnia przesłanki wymienionej w art. 64 ust. 1 pkt 1 lit. "c" ustawy o cudzoziemcach tj. bezpośrednio przed złożeniem wniosku nie przebywał nieprzerwanie na terytorium Polski przez okres 5 lat na podstawie wiz i zezwoleń na zamieszkanie na czas oznaczony oraz występuje w ciągłości pobytu przerwa, co stanowi przesłankę odmowy udzielenia zezwolenia na osiedlenie się.

Po rozpatrzeniu odwołania Prezes Urzędu do Spraw Repatriacji i Cudzoziemców utrzymał w mocy decyzję organu I instancji. Organ II instancji powtórzył argumentację Wojewody M. co do oceny, iż cudzoziemiec nie spełnił przesłanki nieprzerwanego 5 letniego pobytu na terytorium RP przed złożeniem przedmiotowego wniosku. Wskazał, iż udzielenie wnioskodawcy zezwolenia na osiedlenie się nie było możliwe, gdyż jego pobyt, wskutek wystąpienia w nim przerwy z przyczyn innych niż wymienione w art. 64 ust. 6 cytowanej ustawy, nie ma charakteru nieprzerwanego pobytu na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. W trakcie bowiem postępowania wyjaśniającego przed organem I instancji cudzoziemiec oświadczył, iż przerwa związana była ze zdawaniem egzaminów na studiach i nie podnosił by miał na Ukrainie w tym czasie problemy zdrowotne. Odnosząc się do zaświadczenia lekarskiego przedstawionego przez cudzoziemca Prezes Urzędu wskazał, iż dokument ten jest nie poświadczoną za zgodność kserokopią zaświadczenia sporządzonego w języku
rosyjskim /wystawionego na druku Ministerstwa Zdrowia byłego ZSRR/, w którym stwierdzono, iż cudzoziemiec był niezdolny do uczestniczenia w zajęciach szkolnych w okresie od 01.03 do 05.08 - bez wskazania roku. W dokumencie tym brak jest również podpisu osoby upoważnionej do jego sporządzenia. Biorąc powyższe pod uwagę nie można uznać powyższego dokumentu za wiarygodny i nie budzący zastrzeżeń.

W skardze do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie Dmytro T. wniósł o uchylenie decyzji Prezesa Urzędu do Spraw Repatriacji i Cudzoziemców w całości zarzucając istotne naruszenie przepisów postępowania mające wpływ na wynik sprawy tj.:

- art. 7 i art. 77 Kodeksu postępowania administracyjnego poprzez niewłaściwe przeprowadzenie postępowania dowodowego oraz

- art. 80 Kodeksu postępowania administracyjnego, określającego obowiązek oceny dowodów przez organy administracji na podstawie całokształtu materiału dowodowego.

Skarżący podniósł, iż w trakcie postępowania wyjaśniającego przedstawił zaświadczenie lekarskie, którego treść organ uznał za niewystarczającą do przyjęcia okoliczności leczenia za udowodnioną. Nie kwestionując oceny zaświadczenia sformułowanej przez organ skarżący zarzucił organowi, że nie podjął dodatkowych czynności zmierzających do pełnego wyjaśnienia okoliczności przedłużania się pobytu cudzoziemca za granicą - w tym nie wezwał go ponownie na przesłuchanie, żeby wyjaśnić okoliczności wystawienia zaświadczenia lekarskiego i jego ewentualne braki. Zdaniem skarżącego szczególną drobiazgowość w postępowaniu wyjaśniającym uzasadnia też poniekąd fakt długoletniego już pobytu w Polsce, którą uważa za kraj swojej przynależności kulturowej i z którą wiąże plany na przyszłość, fakt bardzo dobrej znajomości języka polskiego oraz przynależności do rodziny obywatelki polskiej /matka strony/. Wskazane okoliczności stwarzają domniemanie dla celowości umożliwienia stronie pobytu stałego w Polsce.

W odpowiedzi na skargę Prezes Urzędu do Spraw Repatriacji i Cudzoziemców wniósł o jej oddalenie, podtrzymując stanowisko i argumentację przedstawioną w uzasadnieniu zaskarżonej decyzji. Ustosunkowując się do zarzutów zawartych w skardze wyjaśnił, iż odmówił uznania mocy dowodowej przedstawionemu przez skarżącego zaświadczeniu z powodu istotnych jego braków. Wcześniejsze wyjaśnienia cudzoziemca złożone do protokołu w dniach 31 sierpnia 2004 r. i 2 listopada 2004 r. były wystarczające dla oceny całości materiału dowodowego zgromadzonego w przedmiotowej sprawie. W tym wypadku cudzoziemiec nie udowodnił, iż przyczyną jego ponad 7 - miesięcznego pobytu w kraju pochodzenia było leczenie, a kolejne jego przesłuchanie w przypadku braku dokumentu potwierdzającego ten fakt byłoby niecelowe.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie zważył, co następuje.

Stosownie do art. 1 par. 1 i par. 2 ustawy z dnia 25 lipca 2002 r. - Prawo o ustroju sądów administracyjnych /Dz.U. nr 153 poz. 1269/ oraz art. 3 par. 1 i art. 13 par. 1 i par. 2 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi /Dz.U. nr 153 poz. 1270 ze zm./ sąd administracyjny powołany jest do kontroli zaskarżonego orzeczenia pod względem jego legalności. Ocenia zatem, czy decyzja odpowiada prawu i czy postępowanie prowadzące do jej wydania nie jest obciążone wadami uzasadniającymi jej uchylenie. Badając pod tym względem zaskarżoną decyzję, Sąd uznał, że skarga zasługuje na uwzględnienie, albowiem w toku prowadzonego postępowania doszło do naruszenia przepisów, które miało istotny wpływ na wynik sprawy.

Zważyć należy, iż materialnoprawną podstawę podjętych starań o zezwolenie na osiedlenie się stanowił art. 64 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 13 czerwca 2003 r. o cudzoziemcach /Dz.U. nr 128 poz. 1175 ze zm./. Przepis ten wymaga ustalenia przez organy orzekające faktów i ich oceny z punktu widzenia spełnienia przez cudzoziemca istnienia łącznie trzech przesłanek:

trwałych związków rodzinnych lub ekonomicznych łączących go z RP,

zapewnienia mieszkania i utrzymania w Polsce,

przebywania bezpośrednio przed złożeniem wniosku w Polsce przez 5 lat na podstawie wiz, zezwoleń na zamieszkanie na czas oznaczony lub w związku z posiadaniem statusu uchodźcy (...).

Przepis ten przewiduje, że cudzoziemcowi, który spełnia łącznie te warunki, "udzielane jest" zezwolenie Taka konstrukcja przepisu oznacza, że spełnienie łącznie warunków w nim wymienionych zobowiązuje organ do udzielenia zezwolenia na osiedlenie się. Ciężar dowodu, że spełnione zostały wskazane warunki spoczywa na cudzoziemcu.

Jako materialną podstawę odmowy udzielenia skarżącemu zezwolenia na osiedlenie się organ II instancji wskazał art. 66 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 13 czerwca 2003 r. o cudzoziemcach /Dz.U. nr 128 poz. 1175 ze zm./ - dalej ustawy o cudzoziemcach, który stanowi, iż "Cudzoziemcowi odmawia się zezwolenia na osiedlenie się, jeżeli nie spełnia wymogów, o których mowa w art. 64 ust. 1".

Jak wynika z uzasadnienia zaskarżonej decyzji wątpliwości organu dotyczyły okresu pobytu skarżącego na terytorium Polski bezpośrednio przed złożeniem przedmiotowego wniosku. Organy orzekające ustaliły, iż pobytu skarżącego nie można uznać za nieprzerwany bowiem ponad 7-miesięczna przerwa spowodowana była innymi - zdaniem organu - okolicznościami niż wymienione w art. 64 ust. 6 ustawy o cudzoziemcach, który stanowi, iż: "pobyt cudzoziemca na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej uważa się za nieprzerwany, jeżeli żadna z przerw w nim nie była dłuższa niż 2 miesiące, chyba że przyczyną przerwy było:

- wykonywania obowiązków zawodowych lub świadczenie pracy poza terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, na podstawie umowy zawartej z pracodawcą, którego siedziba znajduje się na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej;

- towarzyszenie małżonkowi wykonującemu obowiązki zawodowe lub świadczącemu pracę w warunkach, o których mowa w pkt 1;

- potrzeba uzyskania dokumentu podróży;

- leczenie."

Organ II instancji odmówił wiarygodności przedstawionemu przez skarżącego zaświadczeniu lekarskiemu, potwierdzającemu jego zdaniem, iż tak długa przerwa w pobycie na terytorium RP związana była z kontuzją i kontynuowaniem leczenia na Ukrainie.

Sąd nie podziela ustaleń dokonanych przez organ orzekający. Z zasady prawdy obiektywnej, wyrażonej w art. 7 Kodeksu postępowania administracyjnego, będącej naczelną zasadą postępowania administracyjnego, wynika, iż organy administracji publicznej prowadzące postępowanie mają obowiązek zebrania i rozpatrzenia materiału dowodowego w taki sposób, aby ustalić stan faktyczny sprawy zgodny z rzeczywistością, a zwłaszcza mają obowiązek dokonać wszechstronnej oceny okoliczności konkretnej sprawy na podstawie analizy całego materiału dowodowego i swoje stanowisko wyrazić w uzasadnieniu podjętej decyzji /zob. wyrok NSA z dnia 17 października 2001 r., I SA 1110/01 - Lex nr 75516/. Z kolei przepis art. 77 par. 1 Kpa nakłada na organy administracji publicznej obowiązek zgromadzenia całego materiału dowodowego koniecznego do prawidłowego rozstrzygnięcia sprawy. Z powołanego przepisu prawa wynika między innymi, że organ administracji jest zobowiązany z urzędu przeprowadzić dowody służące ustaleniu stanu faktycznego sprawy.
Organ administracji jest zatem zobligowany do podejmowania w toku postępowania wszelkich niezbędnych działań w celu dokładnego wyjaśnienia okoliczności sprawy. Dokładne ustalenie stanu faktycznego możliwe jest tylko na podstawie wszystkich istotnych dowodów i poprzez wyjaśnienie wszystkich nasuwających się w sprawie wątpliwości. Zaniechanie przez organ podjęcia czynności procesowych zmierzających do zebrania pełnego materiału dowodowego, zwłaszcza gdy strona powołuje się na określone i ważne dla niej okoliczności, jest uchybieniem przepisom postępowania administracyjnego, skutkującym wadliwością decyzji /zob. wyrok NSA z dnia 19 marca 1981 r., SA 234/81 - ONSA 1981 Nr 1 poz. 23/.

W sprawie niniejszej należy stwierdzić, iż organ administracyjny tym obowiązkom uchybił. Jego aktywność ograniczyła się bowiem do krytycznej oceny okoliczności wynikających z przedstawionych przez cudzoziemca dokumentów i zawartych w środkach prawnych twierdzeń. Wątpliwości budzi w szczególności dokonana przez organ II instancji ocena dokumentów /zaświadczeń lekarskich/ przedstawionych przez skarżącego. Zauważyć bowiem należy, iż nie zostały one przetłumaczone na język polski. Zgodnie z art. 4 ustawy z dnia 7 października 1999 r. o języku polskim /Dz.U. nr 90 poz. 999 ze zm./ język polski jest językiem urzędowym organów wymienionych w tymże przepisie, a więc m.in. organów orzekających w przedmiotowej sprawie. Wynika z tego obowiązek prowadzenia wszelkich czynności procesowych w języku polskim, do których zalicza się nie tylko czynności dokonywane ustnie, lecz także prowadzenie w tym języku pełnej dokumentacji postępowania, zwłaszcza posługiwania się w postępowaniu tłumaczeniami dokumentów. Dokument
sporządzony w języku obcym musi być zgodny z prawem. Niezgodność z prawem, w tym wypadku, oznacza naruszenie obowiązku stosowania języka polskiego przy przyjęciu za dowód dokumentu sporządzonego w języku obcym i dokonanie jego oceny. Ponadto zauważyć należy, iż obowiązek posługiwania się w postępowaniu językiem polskim istnieje niezależnie od tego czy organ zażądał, czy nie przedstawienia urzędowego tłumaczenia, to na nim bowiem ciąży obowiązek zapewnienia, aby całość czynności dokonywana była w języku polskim. Na uwadze mieć bowiem należy, iż zgodnie z art. 11 ust. 3 ustawy o cudzoziemcach dokumenty sporządzone w języku obcym, służące za dowód w postępowaniu prowadzonym na podstawie ustawy, powinny być składane wraz z ich tłumaczeniem na język polski, dokonanym przez tłumacza przysięgłego.

Mając powyższe na uwadze oraz fakt, iż Prezes Urzędu do Spraw Repatriacji i Cudzoziemców dokonał oceny przedstawionych przez skarżącego dokumentów, sporządzonych w języku rosyjskim, a ponadto budzących jego zdaniem wątpliwości co do treści, jak również nie będących dokumentami oryginalnymi i nie poświadczonymi za zgodność z oryginałem stwierdzić należy, iż decyzja odmowna organu II instancji, wydana w oparciu o dokumenty niewiadomej treści, była przedwczesna, gdyż istotne kwestie mające znaczenie dla zasadności rozstrzygnięcia powinny zostać dodatkowo wyjaśnione poprzez przeprowadzenie stosownych czynności w ramach postępowania wyjaśniającego. Ponadto zauważyć należy, iż postępowanie odwoławcze powinno polegać nie tylko na kontroli postępowania organu I instancji, lecz także na weryfikacji zaskarżonej decyzji pod względem jej legalności i celowości. Powinno mieć miejsce ponowne merytoryczne rozstrzygnięcie sprawy niejako "od nowa", gdyż organ odwoławczy nie jest związany poczynionymi przez organ I instancji
ustaleniami i dokonaną oceną dowodów.

Z powyższego wynika, iż w toku postępowania organ administracji dopuścił się naruszenia ogólnych zasad postępowania administracyjnego, określonych w art. 7 i art. 77 Kodeksu postępowania administracyjnego, poprzez brak dokładnego wyjaśnienia wszystkich okoliczności sprawy i przeprowadzenie nieprawidłowej interpretacji, co doprowadziło do naruszenia prawa materialnego, które miało wpływ na wynik sprawy. Istotne kwestie mające znaczenie dla zasadności rozstrzygnięcia powinny zostać dodatkowo wyjaśnione poprzez przeprowadzenie stosownych czynności w ramach postępowania wyjaśniającego.

Należało zatem na podstawie art. 145 par. 1 pkt 1 lit. "a i c", art. 152 i art. 200 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi /Dz.U. nr 153 poz. 1270 ze zm./, orzec jak w sentencji wyroku.

inne
orzecznictwo nsa
orzecznictwo
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)