Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. PRC
|

Produkują białko z owadów. Uruchomili fabrykę i rozważają wejście na GPW

16
Podziel się:

Producent białka owadziego, który uruchomił fabrykę za ponad 200 mln zł, rozmawia o dostawach z kilkoma wielkimi hodowcami ryb i producentami karmy dla zwierząt. Rozważa wejście na duży parkiet – pisze w piątek "Puls Biznesu".

Produkują białko z owadów. Uruchomili fabrykę i rozważają wejście na GPW
Białko pozyskiwane z owadów jest niezbędne do produkcji karmy dla zwierząt (zdj. ilustracyjne) (Getty Images, sebastiaanblockmans)

Wprawdzie nie sprawdziły się na razie prognozy, że droga i nieekologiczna produkcja mięsa zachęci ludzi do jedzenia owadów, ale białko owadzie wykorzystują chętnie producenci karm dla psów i kotów oraz hodowcy ryb.

"Z raportu Rabobanku wynika, że do 2030 roku rynek owadziego białka może urosnąć do 500 tysięcy ton, z czego 150 tysięcy ton będzie przypadać na produkcję karmy. Spory kawałek tego tortu może przypaść polskiej firmie HiProMine. Właśnie uruchomiła [...] fabrykę, w której rocznie będzie wytwarzać 50 tysięcy ton produktów na bazie owadów, w tym 25 tysięcy ton białka i tłuszczu" – donosi dziennik.

Podaje, że firma "zainwestowała 225 mln zł, z czego 32,37 mln euro pożyczyła od BGK". "Ruszyły pierwsze linie produkcyjne. Jesteśmy w trakcie intensywnego testowania warunków hodowlanych, które są specyficzne przy produkcji owadów (gatunek Hermetia illucens, po angielsku Black Soldier Fly)" - powiedział gazecie Michał Pokorski, prezes HiProMine.

Fabryka za ponad 200 mln zł

Fabryka ma prawie 20 tys. m kw. i uruchomienie wszystkich instalacji potrwa kilka tygodni. "Maksymalne moce chcemy osiągnąć pod koniec roku" - powiedział Pokorski. Wyjaśnił, że z konkurencją ścigają się nie tylko o wyższe wolumeny i większe kontrakty, lecz prowadzą także wyścig technologiczny.

"Cały świat hoduje owady w skrzynkach. My na zautomatyzowanych liniach" – zaznaczył prezes. Jako karmę dla owadów spółka stosuje produkty uboczne przemysłu rolno-spożywczego, w tym wytłoki owocowe, pozostałości z produkcji skrobi ziemniaczanej, soków czy piwa. Zakład w Robakowie już dostarcza owadzie białko producentom karmy dla psów i kotów oraz firmom z branży akwakultury, a także sprzedaje ekologiczny nawóz dostępny w sieciowych sklepach ogrodniczych pod nazwą HiProSoil.

Globalny charakter

Jak pisze "Puls Biznesu", teraz firma stara się o kontrakty z globalnymi klientami. Ma siedmioosobowy multidyscyplinarny zespół sprzedażowy, w którym trzy osoby mają stopień doktora w zakresie żywienia zwierząt, a jego szef ma doświadczenie z dużych międzynarodowych zespołów.

W tym roku firma stara się o kontrakty z globalnymi klientami i planuje budowę nowych 3-5 fabryk, jednak potrzebuje na to finansowania. Dlatego, jak wskazuje dziennik, notowana na New Connect spółka planuje przejście na GPW.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(16)
Kamil
4 tyg. temu
Zakład w Robakowie produkuje białko z robaków. No skoro tak, to w Łodzi trzeba postawić stocznię.
????
4 tyg. temu
Kolejny start-up po wypompowaniu kasy który upadnie ?
IIII
4 tyg. temu
50 tys ton wyprodukują ha ha ha ..Ale kasa poszła.
IIII
4 tyg. temu
50 tys ton wyprodukują ha ha ha ..Ale kasa poszła.
???
4 tyg. temu
Żeby wyprodukować 50 tys ton maczki czyli 50 mln kilogramów to ile ton owadów do tego potrzeba i gdzie taką ilość wyhodują ? Kolejny start-up który dostał dotacje wypompuje kasę i upadnie ?