Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
MWL
|
aktualizacja

Kolejowe "szprychy" CPK do kosza? Burza w sieci. Mówią o sabotażu

78
Podziel się:

"Polski nie stać aby budować KDP przez kolejnych 30 lat; powolutku, stopniowo, na spokojnie" - grzmi Maciej Wilk, prezes stowarzyszenia Tak dla CPK. Odpowiada przewodniczącemu rady nadzorczej CPK, który zapowiedział zaciągnięcie hamulca w programie kolejowym wielkiej inwestycji.

Kolejowe "szprychy" CPK do kosza? Burza w sieci. Mówią o sabotażu
Dziś najszybszymi pociągami w Polsce są składy Pendolino. Zdjęcie ilustracyjne (Getty Images, WP, Mateusz Wlodarczyk NurPhoto)

Money.pl jako pierwszy napisał w ubiegłym tygodniu, że kolejowy filar projektu Centralnego Portu Komunikacyjnego może trafić do kosza. - Odłączamy się mentalnie od modelu piasty i szprychy. To jest wizja jednego człowieka, niekoniecznie najlepsza - stwierdził Zbigniew Szafrański, przewodniczący rady nadzorczej Centralnego Portu Komunikacyjnego, podczas posiedzenia Forum Dialogu Technicznego Komponentu Kolejowego CPK.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Na obciachu zarobiła miliony! Polacy pokochali klapki Kubota - Alina Sztoch w Biznes Klasie

Chodzi o podstawowe założenie projektu Centralnego Portu Komunikacyjnego, czyli budowę nie tylko lotniska w Baranowie oraz drogowo-kolejowego węzła, ale również blisko 2 tys. km linii kolejowych, w tym także w standardzie Kolei Dużych Prędkości.

Szafrański w odpowiedzi na pytania money.pl podkreślił, że przyjęte jeszcze za poprzedniego pełnomocnika rządu ds. CPK dokumenty zakładały, że "żadne prace budowlane w ramach komponentu kolejowego, poza tymi związanymi z budową linii "Y" i linią Katowice-Ostrawa, nie mają rozpocząć się przed 2030 r."

- To daje nam czas na ponowne przeanalizowanie programu kolejowego i wybranie do realizacji tych linii kolejowych, których budowa jest uzasadniona ekonomicznie i demograficznie - powiedział nam Zbigniew Szafrański.

"Nie mamy czasu na powtórne analizy"

Maciej Wilk, prezes stowarzyszenia Tak dla CPK, uważa, że "nie mamy już czasu na powtórne analizy". We wpisie na platformie X napisał o "sabotażu w (kolejowym) CPK".

Polski nie stać aby przez bezwartościowe dywagacje tracić kluczowe szanse rozwojowe. Polacy chcą mieszkać w normalnym, nowoczesnym kraju - a nie w prowincjonalnym skansenie rodem z lat 80. Kontynuacja powyższego kierunku oznacza odwleczenie na długie lata budowy zarówno linii kolejowych, jak i portu lotniczego w ramach programu CPK. Nie może być społecznego przyzwolenia na ten kierunek działań.

-Maciej Wilk - prezes stowarzyszenia Tak dla CPK

Wilk nie zgadza się z tym stwierdzeniem. Jego zdaniem "wystarczy jeden rzut oka na mapę, żeby zobaczyć, że w CPK wcale nie zbiegają się wszystkie linie kolejowe, lecz ledwie dwie". Chodzi o Kolej Dużych Prędkości z Warszawy przez Łódź do Poznania i Wrocławia oraz Centralna Magistrala Kolejowa z przedłużeniem na północ. Wilk dodaje, że pozostałe linie kolejowe zbiegają się w Warszawie.

Faktem jednak jest, że spółka celowa CPK już w 2019 r. podkreślała, że wszystkie kolejowe "szprychy" prowadzą do Centralnego Portu Komunikacyjnego.

Wilk ocenia też, że narracja o rzekomo "przeskalowanym dworcu kolejowym" pod lotniskiem" jest "niczym innym jak zasłoną dymną".

Przeprojektowanie dworca z sześciu peronów do czterech pozwoli zaoszczędzić w porywach 1 proc. kosztów budowy lotniska, a spowoduje opóźnienie inwestycji o kilka lat - w sytuacji, gdy każdy rok opóźnienia projektu oznacza miliardy złotych utraconych korzyści - przekonuje aktywista w swoim wpisie.

O wyrzuceniu do kosza kolejowych inwestycji programu CPK ostrzega też Marcin Horała, poseł PiS, były pełnomocnik rządu ds. CPK.

"Rząd właśnie podjął decyzję o skreśleniu z polskiego Krajowego Planu Odbudowy 100 mln euro na projektowanie połączeń kolejowych w ramach programu CPK" - napisał na platformie X. Złożył w tej sprawie interpelację poselską do minister funduszy i polityki regionalnej.

Co dalej z CPK?

Nowa ekipa rządząca nie zdecydowała jeszcze, jaka będzie przyszłość Centralnego Portu Komunikacyjnego. Obóz polityczny Donalda Tuska, gdy był w opozycji, otwarcie opowiadał się przeciwko temu projektowi i zapowiadał jego likwidację. Bliżej wyborów parlamentarnych z 2023 r. hasło "likwidacji" zastąpił "audyt".

Dotychczas nie udało się rozstrzygnąć żadnego z czterech przetargów na zewnętrznych audytorów spółki CPK. Wszystkie cztery przetargi zostały unieważnione. Rozstrzygnięcie kolejnych czterech planowane jest na koniec kwietnia.

Zapowiadany audyt przeprowadzany jest przez biuro pełnomocnika rządu ds. CPK oraz własnymi siłami spółki. Rekomendacje z tego audytu mają dać podstawę do podjęcia decyzji przez gabinet Donalda Tuska. Decyzja ta spodziewana jest w połowie roku.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(78)
Qqryq
4 dni temu
Ludzie tacy jak pan wilk powinni być trzymani z daleka od publicznych pieniędzy. Zastąpienie go specjalista daje nadzieję, że projekt cpk nie okaże się wielką chybioną i przeskalowana inwestycją. Btw, taka ciekawostka. Duże kraje budujące nowe lotniska starają się je zlokalizować jak najbliżej stolicy a nie w szczerym polu kilkadziesiąt kilometrów od niej. Tak buduje się lotniska dla tanich linii. Popatrzmy na takie Tokyo gdzie w celu przybliżenia portu do miasta wybudowano nawet sztuczna wyspę. Jest oczywiście drugie lotnisko dla mniej istotnych czy nisko kosztowych linii ale nie cieszy się ono popularnością w śród Japończyków. Uczmy się od nich a nie od ruskich (szprychy to taki radziecki model centralistycznej)
Mmm
4 dni temu
Przecież Tusk zapowiedział że portu nie będzie więc po co to całe zamieszanie nie sypnie piachem w niemieckie tryby
Van Gogh
5 dni temu
Jak baranom nie podoba się centralny i szprychy to niech będzie mazowiecki i promienie, ale budować trzeba!!! Całe te pseudodyskusje na temat tak warzny i oczywisty poazuje zaawansowany stopień ogłupienia społeczeństwach. Smutne to ale prawdziwe.
Adam
5 dni temu
Jeszcze jestem w Stambule na lotnisku pięknym i nowoczesnym i muszę się podzielić z wami jeszcze jedną kwestią , jestem z branży transportowej, my Polacy mamy jeszcze około 20 %w rynku transportowym w EU to zawdzięczamy naszej ciężkiej pracy, bardzo ciężkiej pracy kierowców którzy płacą ogromną cenę , spędzają wiele dni poza domem przewozimy towary i mamy marzę na poziomie 3% ponosimy najwieksze koszty ponieważ taki jest podział marż,zyski zgarniają spedycje z Europy zachodniej do ich urzędów trafiają podatki, ponieważ to oni mają infrastrukturę know how I urzędników którzy sprawnie wykonują swoją pracę dla przykładu podam wam dane ,każdego dnia w Dover w UK odprawionych jest 10000 !!!ciężarówek jest granica, UK jest poza EU jest kanał są promy trzeba to wszystko załadować i odprawić, ale można, znajdźciei mi takie przejście drogowe w EU gdzie jest odprawionych tyle ciężarówek , tego nie rozumieją nasi urzędnicy to dla nich abstrakcja , właśnie takich urzędników nam potrzeba jak w UK którzy rozumieją że dziś to faktury które wystawiamy mają największe znaczenie bo to generuję zyski dzięki temu wszyscy się bogacimy, Nasi urzędnicy podpisując umowę o ruchu bezwizowym z Turcją wykluczyli z ruchu bezwizowego polskie firmy transportowe i kierowców ciężarówek -powiedzcie mi kto coś takiego może zrobić? Przecież my żyjemy z transportu, płacimy podatki do tego Państwa dlaczego nas karzą,? CPK to fantastyczny projekt który pozwoliłby poprawić marzę w transporcie i dałbym tysiące nowych miejsc pracy ,to ogromna szansa dla Polski to nasz strategiczny cel .
Andy
5 dni temu
W egipcie budowali piramidy, w Polsce Przekop dla kajaków, szprych nie będzie i bardzo dobrze. To był pomysł aby PiS żerował na na tym.
...
Następna strona