W rezultacie ataków islamskich rebeliantów z fundamentalistycznej organizacji Boko Haram na miasto Gamboru w północno-wschodniej Nigerii, co najmniej 27 wieśniaków poniosło śmierć - poinformowały lokalne władze.
Według władz, islamiści atakowali to niewielkie miasto w stanie Borno dwukrotnie - trzy i cztery dni temu. Podczas pierwszego ataku zginęło 6 osób, a drugiego 21.
Ataki i inne akty przemocy nasiliły się w ciągu ubiegłych 2 miesięcy. Islamiści podjęli kontrofensywę po zarządzeniu przez prezydenta Nigerii Goodlucka Jonathana w maju tego roku zakrojonej na szeroką skalę operacji militarnej mającej na celu zgniecenie ich trwającej od 4 lat rebelii.
Islamiści zaczęli najpierw atakować szkoły za szerzenie znienawidzonej przez nich kultury zachodniej, a później siły bezpieczeństwa i cywilów podejrzewanych o pomaganie wojskom rządowym. W rezultacie tych ataków zginęło już co najmniej kilkaset osób a od początku rebelii w 2009 roku kilka tysięcy.
Zdaniem analityków, ofensywa wojsk rządowych zdołała jedynie odepchnąć islamistów od większych miast i przenieść walki do wiosek i małych osad.
Islamiści z Boko Haram, mający coraz silniejsze powiązania z lokalną filią Al-Kaidy, dążą do utworzenia w północnej Nigerii islamskiego państwa wyznaniowego.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Islamiści skończą z zamachami? Są szanse Rząd Nigerii zapowiedział, że jest gotowy do rozpoczęcia rozmów z organizacją radykalnych islamistów Boko Haram, odpowiedzialną za liczne krwawe zamachy. | |
Zatonięcie statku w Nigerii. Szukają ciał Statek, który przewoził ok. 150 osób, pękł na dwoje po opuszczeniu miejscowości Malilli. Przyznał, że jednostka przewoziła zbyt dużo handlarzy i towarów zakupionych na rynku w tej miejscowości. | |
Islamiści proponują zmiany w konstytucji Tymczasowy prezydent Egiptu Adli Mansur powołał 50-osobową komisję, której zadaniem będzie dokonanie przeglądu proponowanych zmian w opracowanej przez islamistów konstytucji. |