Po kilkunastodniowej przerwie przed sądem zeznają głównie pacjenci. Wcześniej proces przerwano ze względu na zły stan zdrowia oskarżonej pielęgniarki. Renata R. dwukrotnie zasłabła. Przez ostatnie dni była leczona na oddziale szpitalnym poznańskiego aresztu. Oskarżona czuje się dobrze i proces jest kontynuowany.
Jako pierwsza zeznawała dziś pacjentka, która została zakażona żółtaczką typu C w stacji dializ. Kobieta powiedziała przed sądem, że sztuczne nerki były często dezynfekowane, a personel używał jednorazowych rękawiczek. Dodała, że nigdy nie widziała, aby badaną krew wstrzykiwano jej do przetoki. Podobnie zeznał inny pacjent, który nie został zakażony żółtaczką.
Na dziś sąd zaplanował przesłuchanie 23 świadków. Jutro ma zeznawać kolejnych 30.