Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Zakaz sprzedaży mentoli i slimów tematem dyskusji w Sejmie

0
Podziel się:

Sejmowa komisja ds. europejskich będzie zajmowała się projektem dyrektywy tytoniowej.

Zakaz sprzedaży mentoli i slimów tematem dyskusji w Sejmie
(alex-s/CC/Flickr)

Prawdopodobnie 6 lutego sejmowa komisja ds. europejskich będzie zajmowała się projektem dyrektywy tytoniowej oraz stanowiska rządu w tej sprawie. Rząd nie zamierza poprzeć unijnych propozycji dotyczących papierosów.

Komitet do Spraw Europejskich przyjął przedwczoraj projekt stanowiska rządu. Dokument ten nie został jeszcze opublikowany. Do informowania o projekcie zostało upoważnione Ministerstwo Zdrowia, które przygotowywało to stanowisko w porozumieniu z resortem: rolnictwa, gospodarski i finansów.

Według rzecznika ministerstwa zdrowia Krzysztofa Bąka, Polska nie poprze projektu unijnej dyrektywy tytoniowej. Przede wszystkim chodzi o zakazu produkcji papierosów mentolowych i papierosów cienkich typu slim. Jak tłumaczy Bąk, _ decyzja została podjęta po konsultacji i sugestiach wszystkich środowisk zainteresowanych przemysłem tytoniowym w kraju z uwzględnieniem skutków i konsekwencji gospodarczych oraz zdrowotnych _.

Unijny projekt dyrektywy tytoniowej przewiduje m.in. zakaz sprzedaży w UE papierosów smakowych, np. mentolowych, oraz tzw. slimów.

Teraz projekt stanowiska rządu trafi do parlamentu: sejmowej i senackiej komisji ds. europejskich. Posłowie i senatorowie zapoznają się z nim i wydadzą swoją opinie do rządowego projektu. Nie jest ona jednak wiążąca dla rządu. Jest to dokument wewnętrzny i po zakończeniu procedur w parlamencie staje się _ stanowiskiem Rzeczypospolitej Polskiej _ - poinformowało Ministerstwo Spraw Zagranicznych.

Stanowisko jest podstawą do prezentowania opinii rządu w KE w dalszych pracach nad projektem dyrektywy.

Niezależnie od tego komisje ds. europejskich: sejmowa i senacka muszą zaopiniować projekt unijnej dyrektywy tytoniowej w postaci uchwały. Dokument ten z kolei jest wysyłany do Komisji Europejskiej.

Projekt dyrektywy przygotowała Komisja Europejska, został on przyjęty w grudniu 2012 r. Teraz będzie się nim zajmowała Rada Europy i Parlament Europejski. Prace na nim będą się toczyły niezależnie w tych dwóch instytucjach unijnych do czasu uzyskania kompromisu._ Nie ma żadnego terminu na zakończenie prac, mogą trwać one nawet latami, a projekt dyrektywy tytoniowej nie będzie łatwy do uzgodnienia _ - stwierdza MSZ. Prawdopodobnie prace potrwają około dwu lat, a nowe przepisy mogą wejść w życie w roku 2015 lub 2016.

Projekt nowelizacji unijnej dyrektywy tytoniowej przewiduje, że opakowania papierosów i produktów tytoniowych muszą być w 75 proc. pokryte wizualnymi i słownymi ostrzeżeniami zdrowotnymi. Oznacza to, że jeśli propozycja wejdzie w życie, to trzy czwarte paczki zajmą zdjęcia np. chorych organów wewnętrznych czy zniszczonych rakiem tkanek oraz komunikaty typu _ palenie zabija _.

Zabronione ma być również umieszczanie na opakowaniach elementów promocyjnych. Kraje członkowskie mogą jeszcze zaostrzyć przepisy i wprowadzić w uzasadnionych przypadkach jednolite opakowania bez znaków firmowych i logo marki.

Zniknąć mają też informacje dotyczące substancji smolistych, nikotyny i tlenku węgla, które znajdują się z boku opakowania. Według KE informacje te wprowadzały w błąd, dlatego zamiast nich pojawi się prosty komunikat, że dym tytoniowy zawiera ponad 70 substancji powodujących raka.

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)