Trzy chińskie okręty patrolowe wpłynęły na japońskie wody terytorialne w pobliżu wysp Senkaku (chiń. Diaoyu) na Morzu Wschodniochińskim - poinformowała japońska straż wybrzeża.
O świcie chińskie patrolowce wpłynęły na kilka godzin do strefy położonej ok. 22 km od wyspy Uotsurijima, wchodzącej w skład archipelagu Senkaku.
Sporny archipelag znajduje się pod administracją Japonii, ale prawa do niego roszczą sobie również Chiny. W rejon ten Pekin wysyła regularnie okręty, a także samoloty, zwłaszcza gdy Tokio we wrześniu 2012 roku wykupiło od prywatnego właściciela trzy z pięciu wysepek. Doprowadziło to do zaostrzenia konfliktu. Tokio ogłosiło także utworzenie 600-osobowych sił specjalnych, w skład których weszło także 12 okrętów do obrony Senkaku.
Wyspy te położone są 200 km na północny wschód od wybrzeży Tajwanu, który także rości sobie do nich pretensje, i 400 km na zachód od japońskiej wyspy Okinawa.
Premier Japonii Shinzo Abe ostrzegł w kwietniu, że jego kraj uniemożliwi ewentualny chiński desant na Senkaku.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Premier Japonii zapowiada 2,5 tys. restauracji Japoński premier wspominał, że był w Warszawie w 1985 roku wraz z ojcem, który wówczas pełnił funkcję ministra spraw zagranicznych Japonii. -_ Dziś znowu jestem w Polsce, a moje serce przepełnia radość i wzruszenie _ - mówił. | |
Rosyjskie myśliwce wtargnęły nad Japonię Premier Japonii Shinzo Abe oświadczył, że uczyni co w jego mocy, by rozwiązać spór terytorialny z Rosją o Południowe Kuryle, jak Rosja nazywa sporne wysepki. | |
Japonia zatrzymała chińską łódź. Prowokacja? Japońska straż przybrzeżna zatrzymała w prefekturze Okinawa chińską łódź rybacką i aresztowała jej kapitana za nielegalny połów korali. |