Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wysokie zadośćuczynienie za poparzone dziecko

0
Podziel się:

100 tys. zł w cywilnym procesie przyznał dzisiaj Sąd Okręgowy w Szczecinie rodzicom dziecka, które przed trzema laty w jednym z zachodniopomorskich sklepów poparzyło się zjedzonym środkiem do udrażniania rur Kret. Wyrok jest nieprawomocny.

Wysokie zadośćuczynienie za poparzone dziecko
(Reporter)

W kwietniu 2010 r., gdy rodzice 2,5-letniego chłopca robili zakupy w jednym ze sklepów w Stargardzie Szczecińskim, dziecko ściągnęło z dolnej półki opakowanie środka do udrażniania rur, odkręciło je i połknęło znajdujące się w środku granulki. Chłopiec w ciężkim stanie trafił do szpitala.

Rodzice chłopca wystąpili do sądu o zadośćuczynienie od producenta środka. Sędzia Agnieszka Tarasiuk-Tkaczuk podając powody rozstrzygnięcia mówiła dzisiaj, że chłopiec po zjedzeniu środka doznał _ niezwykle dotkliwych oparzeń chemicznych drugiego i trzeciego stopnia jamy ustnej, gardła i przewodu pokarmowego _.

_ - Przyznane zadośćuczynienie jest adekwatne do rozmiaru cierpień, które były ogromne i są nadal przez niego odczuwane _ - podkreśliła sędzia. Jej zdaniem producent żrącego środka _ Kret _ nie zabezpieczył wystarczająco opakowania przed otwarciem przez dzieci. Jak mówiła, opakowanie, po które sięgnął w sklepie chłopiec miało wadliwą nakrętkę. Kontrola wszystkich opakowań środka po zdarzeniu wykazała, że w kilkudziesięciu przypadkach tzw. _ bezpieczne nakrętki _ nie działały prawidłowo, ponieważ można je było odkręcić bez użycia siły.

Według Tarasiuk-Tkaczuk, producent nieprawidłowo i niezgodnie z przepisami oznaczył opakowanie środka. Jak mówiła, oznaczenia tak silnie żrących substancji powinno być _ wyraźne, czytelne i jednoznacznie brzmiące _ - dodała.

Sąd uwzględnił także wniosek o ustalenie odpowiedzialności producenta środka za szkody, które mogą pojawić się u chłopca w przyszłości. Nie wiadomo, czy producent _ Kreta _, którym jest _ Global Pollena _ Fabryka Chemii Gospodarczej, będzie się odwoływał od wyroku. Podczas jego ogłaszania na sali nie było pełnomocnika producenta.

W październiku 2010 r. prokuratura umorzyła postępowanie przygotowawcze, nie dopatrując się w zajściu znamion przestępstwa. Prokuratura nie stwierdziła wtedy, by zawinili producent czy personel sklepu. Gdy doszło do wypadku, prawo nie precyzowało, w jaki sposób podobne substancje powinny być zabezpieczone. Prokuratura uznała też, że nie doszło do zaniedbań ze strony rodziców chłopca. W styczniu 2011 r. Sąd Rejonowy w Stargardzie Szczecińskim utrzymał w mocy październikowe postanowienie prokuratury o umorzeniu śledztwa.

Czytaj więcej w Money.pl
Schettino i jego Mołdawianka w sądzie Kapitanowi grozi do 20 lat więzienia.
Sąd rozpatrywał wniosek obrońcy Katarzyny W. _ Wysłuchanie biegłych i późniejsze zaznajomienie się z treścią protokołów i wszystkich opinii, które są w aktach, w żaden sposób nie wrócą mi Magdy, a bardzo dużo mnie kosztowały _ - mówiła oskarżona.
Znanemu opozycjoniście grozi sześć lat łagru 6 lat łagru grozi rosyjskiemu opozycjoniście Aleksiejowi Nawalnemu. Takiej kary zażądał dla niego prokurator. Znany bloger usłyszy wyrok 18 lipca.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)