Siódmego listopada dojdzie do pierwszego wyłączenia telewizyjnego sygnału analogowego. Możliwość odbioru programów telewizyjnych w tym systemie utracą - jako pierwsi- mieszkańcy województwa lubuskiego. Do końca roku przejście na naziemny sygnał cyfrowy obejmie 6,5 tysiąca miejscowości. Stanie się tak między innymi w Zielonej Górze, Żaganiu, Gdańsku, Poznaniu i Iławie.
Prezes Telewizji Polskiej Juliusz Braun zapewnia, że wprowadzana zmiana nie wpływa na warunki odbioru telewizji kablowej oraz z anteny satelitarnej. Nie będzie to też stanowiło żadnego kłopotu dla właścicieli nowych telewizorów. Takie odbiorniki mają wbudowany dekoder. Natomiast antena na dachu - typu _ drabinka _ - i podłączony do niej stary telewizor oznacza konieczność podjęcia decyzji: albo kupujemy nowy odbiornik, albo dekoder.
- _ To umożliwi dostęp do sygnału. 7 listopada dokonuje się pierwsza rewolucja. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze, ale też apel, żeby wszyscy starali się już dziś odbiór telewizji cyfrowej sobie zapewnić. Bo on tam już jest. Jeżeli ktoś nie może odebrać, to niech dzwoni w każdej gminie są jakieś punkty informacyjne. Jeśli ktoś nie potrafi to niech poszuka czasami wśród sąsiadów po prostu _ - apeluje Braun.
Juliusz Braun przewiduje, że kłopoty może mieć pewna grupa telewidzów, którzy ostatnio kupili okazyjnie telewizory czy dekodery w Niemczech.
- _ Paradoksalnie telewizory, które funkcjonowały w Niemczech - oni wcześniej przeszli na telewizję cyfrową, przeszli na inną, bardziej przestarzałą technologię. Czyli te telewizory, które działały w Niemczech kiedyś, w Polsce już mogą być przestarzałe. Nie można nabrać się na to, że jeśli coś działało w Niemczech, to jest dobre _ - dodaje prezes Telewizji Polskiej.
Prezes TVP przestrzega przed oszustami, którzy wmawiają potencjalnym nabywcom, że dodatkowy dekoder jest niezbędny w każdym przypadku.
| Czytaj więcej w Money.pl | |
|---|---|
| Z pochodniami przed TVP, bo pieniądze idą na... W obronie praw pracowniczych i regionalnych ośrodków TVP protestowali związkowcy Solidarności w Warszawie. | |
| Więcej z abonamentu. Płacimy ze strachu? 510 - a nie 470 mln zł, jak wcześniej przewidywano - wyniosą tegoroczne wpływy z abonamentu radiowo-telewizyjnego. | |
| Na 60. urodziny TVP zorganizują wielką pikietę W akcji, która ma odbyć się w godzinach 18-21, ma wziąć udział 400 osób. W tym czasie w TVP będzie trwało nagranie jubileuszowego programu na żywo. |