Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wybory we Włoszech. Realna groźba paraliżu

0
Podziel się:

Przywódca centrolewicowej włoskiej Partii Demokratycznej Pier Luigi Bersani przyznał, że jego formacja nie wygrała wyborów, choć zajmuje pierwsze miejsce.

Wybory we Włoszech. Realna groźba paraliżu
(PAP/EPA)

Przywódca centrolewicowej włoskiej Partii Demokratycznej Pier Luigi Bersani przyznał, że jego formacja nie wygrała wyborów, choć zajmuje pierwsze miejsce. Tak skomentował wynik, który daje centrolewicy większość tylko w Izbie Deputowanych.

_ - Jasne jest, że ten, kto nie jest w stanie zagwarantować sprawnego rządzenia, nie może powiedzieć, że wygrał. Nie wygraliśmy, chociaż jesteśmy pierwsi; to nasze rozczarowanie _ - oświadczył Bersani dzień po zakończeniu wyborów.

Według oficjalnych wyników centrolewica pod wodzą Bersaniego, kandydata Partii Demokratycznej na premiera, uzyskała w Izbie Deputowanych 29,5 proc., a centroprawica 29,1 proc. Dzięki przewidzianej w ordynacji wyborczej premii w postaci dodatkowych miejsc dla zwycięskiego bloku centrolewica w 630-osobowej izbie niższej będzie mieć 345 przedstawicieli, co daje jej zdecydowaną przewagę nad 125 miejscami dla centroprawicy b. premiera Silvio Berlusconiego. Na trzecim miejscu jest populistyczny Ruch Pięciu Gwiazd komika Beppe Grillo (25,5 proc.), a na czwartym lista ustępującego premiera Mario Montiego (10,5 proc.).

W Senacie, gdzie premii nie ma, centrolewica otrzymała 31,6 proc, a formacja Berlusconiego - 30,6 proc. W przełożeniu na miejsca to 123 mandaty dla centrolewicy i 117 dla centroprawicy. To zaś oznacza realną groźbę paraliżu w izbie wyższej.

Czytaj więcej w Money.pl
"KE ufa Włochom". Czy aby na pewno? Wybory parlamentarne we Włoszech wygrała centrolewica na czele z Partią Demokratyczną, uzyskując jednak tylko nieznaczną przewagę nad centroprawicą pod wodzą byłego premiera Silvio Berlusconiego.
Czy uda się powołać rząd? Cała Unia patrzy Po raz kolejny wyborcy w kraju UE zaprotestowali przeciwko polityce cięć.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)