Dwudniowe przedterminowe wybory do Izby Poselskiej (izby niższej parlamentu) zakończyły się dziś w Czechach. Tymczasowe wyniki pojawią się wieczorem.
Prezydent Milosz Zeman rozwiązał parlament i zarządził przedterminowe wybory po skandalu korupcyjno-obyczajowym z udziałem byłego szefa centroprawicowego rządu Petra Neczasa. Sondaże największe poparcie dają socjaldemokratom, komunistom oraz nowopowstałemu ruchowi politycznemu ANO miliardera Andreja Babisza.
Dotychczasowe ugrupowania rządzące: Obywatelska Partia Demokratyczna (ODS) oraz Tradycja Odpowiedzialność Prosperity 09 (TOP09) plasują się nieco powyżej granicy progu wyborczego.
Przyszły rząd ma zastąpić tzw. rząd ekspertów lewicowego ekonomisty Jirziego Rusnoka powołany przez prezydenta Milosza Zemana po upadku w czerwcu br. gabinetu Neczasa.
Ostatnie sondaże przedwyborcze dawały Czeskiej Partii Socjaldemokratycznej (CzSSD) ok. 23 proc. głosów. Oznaczałoby to, że socjaldemokraci mogliby utworzyć rząd mniejszościowy przy wsparciu komunistów, lecz bez ich bezpośredniego udziału w tym rządzie.
| Czytaj więcej w Money.pl | |
|---|---|
| Liczą na komunistów w czeskim rządzie Największe szanse na wygraną mają socjaldemokraci, lecz bez perspektywy na samodzielne rządy. Trudno im będzie też stworzyć stabilną koalicję. | |
| Czesi chcą zmiany nazwy swojego kraju Wprowadzenie skróconej nazwy ma wielu zwolenników. | |
| Czeska prasa komentuje zmianę premiera W większości ton komentarzy jest niezbyt pochlebny dla prezydenta Milosza Zemana. |
