Ryszard Kalisz dołączył ze swoim stowarzyszeniem do porozumienia SLD-Lewica Razem. Dzisiaj w Warszawie odbyło się spotkanie sygnatariuszy lewicowych ugrupowań w sprawie wyborów samorządowych. Partie i organizacje, które porozumiały się z SLD, mają dostać na listach samorządowych połowę miejsc.
Szef SLD Leszek Miller z zadowoleniem powitał Ryszarda Kalisza, zapewniając że wrócił on do przyjaciół. Podkreślił, że z Kaliszem łączą go dni wielkiej współpracy, ale i nieporozumień. Miller podkreślił jednak, że przyszłość ważniejsza jest niż najbardziej przykre wspomnienia. _ Nie ma wroga na lewicy, są tylko siostry i bracia chwilowo odłączeni _ - stwierdził szef SLD.
Sekretarz generalny SLD Krzysztof Gawkowski zapewniał, że ci, którzy chcą dołączyć do porozumienia, mają jeszcze szanse. Zapewnił, że dla wszystkich, którzy zbłądzili, wciąż jest miejsce w komitecie wyborczym.
Szef Stowarzyszenia Dom Wszystkich Polska Ryszard Kalisz przekonywał, że zjednoczona lewica może przeciwstawiać się konserwatywnej polskiej prawicy. Zapewniał, że lewica umożliwi ludziom życie w dowolny, nienarzucony przez polski parlament i biskupów sposób.
Wśród sygnatariuszy porozumienia SLD-Lewica Razem są między innymi Unia Pracy oraz Partia Emerytów i Rencistów. Wybory samorządowe odbędą się 16 listopada.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Miller pewny: Możemy pokonać prawicę - W nowym kształcie SLD - Lewica Razem mamy wielkie szanse, żeby przerwać dominację prawicowych samorządów. Żeby ludziom żyło się mądrzej, zdrowiej, bezpieczniej, samorządnie - powiedział szef Sojuszu. | |
Miller ceni Kopacz, ale pozostanie w opozycji - _ Będziemy w opozycji do rządu premier Ewy Kopacz, chyba że przekonamy się, iż program jej gabinetu jest programem SLD _ - powiedział szef Sojuszu. | |
Palikot chce zgody z Millerem. Oświadczył, że... W Warszawie zebrała się dzisiaj rada polityczna Twojego Ruchu, która omawiała sprawę list w wyborach samorządowych. |