Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wybory w Brazylii. Dilma Rousseff znowu wygra?

0
Podziel się:

Oprócz prezydenta Brazylijczycy wybierają dzisiaj Kongres Narodowy, gubernatorów stanów, zgromadzenia stanowe i władze lokalne.

Wybory w Brazylii. Dilma Rousseff znowu wygra?
(Roberto Stuckert Filho/Presidência da República/CC BY 3.0 BR/wikimedia commons)

Największe szanse na reelekcję ma obecna prezydent (na zdjęciu).

66-letnia Dilma Rousseff jest kandydatką rządzącej od 2002 roku Partii Pracujących (PT). W ostatnich dniach przed wyborami w sondażach jako jej kandydat przoduje dynamiczny, _ probiznesowy _ i popularny kandydat 54-letni Aecio Neves z Partii Socjaldemokracji Brazylijskiej (PSDB). Na trzecim miejscu znajduje się była minister ochrony środowiska 56-letnia Marina Silva, wspierana przez Brazylijską Partię Socjalistyczną. Druga tura wyborów prezydenckich odbędzie się 26 października.

Uprawnionych do głosowania jest ponad 142 mln osób. Głosowanie jest obowiązkowe dla osób w wieku 18-70 lat i fakultatywne dla osób w wieku od 16 do 18 lat i ponad 70. Lokale wyborcze otwarte będą od godziny 8 czasu miejscowego (12 czasu polskiego) do 17 (21 czasu polskiego). Brazylia ma trzy strefy czasowe; ostatnie lokale wyborcze w Amazonii na północy kraju zostaną zamknięte o 19 (23 czasu polskiego).

Brazylijczycy wybierają także w jednej turze jedną trzecią Senatu (27 miejsc), 531 deputowanych federalnych i 1069 deputowanych 26 stanów i Okręgu Federalnego, w tym stolicy kraju Brasilii. Łącznie wyborca uczestniczy w pięciu głosowaniach. Operacja głosowania ma trwać 40 sekund dzięki elektronicznym urnom stosowanym w Brazylii od wyborów w 1996 roku. Pozwala to uniknąć fałszerstw wyborczych i szybko uzyskać wyniki. Według Najwyższego Trybunału Wyborczego zwycięzca pierwszej tury wyborów prezydenckich powinien być znany w niedzielę przed północą (poniedziałek 4 rano czasu polskiego).

Brazylii, największemu krajowi Ameryki Łacińskiej, powiódł się plan zmniejszania strefy skrajnego ubóstwa, w której na początku rządów Luiza Inacia Luli da Silvy, poprzednika Rousseff, żyła połowa obywateli blisko 190-milionowego kraju. Udało się z niej wyprowadzić 20 milionów Brazylijczyków, którzy zdobyli zatrudnienie i stali się uczestnikami rynku wewnętrznego. Za rządów Rousseff gospodarka Brazylii rosła w tempie ponad 4 proc. rocznie, jednak recesja sprawiła, że na koniec grudnia nie przekroczy ona 2-procentowego wzrostu.

Po 30 latach szybkiego rozwoju rolnictwa Brazylia dołączyła do wielkiej piątki światowych potentatów rolniczych: USA, Australii, Unii Europejskiej, Kanady i Argentyny.

Czytaj więcej w Money.pl
To ona zostanie prezydentem Brazylii? Dilma Rouseff może liczyć w dogrywce na 49 procent poparcia.
Ubrali Lenina w ludową koszulę. Dlaczego? Aktywiści mają nadzieję, że uchroni go to przed losem innych pomników wodza rewolucji i jednocześnie pozwoli dowiedzieć się Ukraińcom o zbrodniach ZSRR.
Kim Dzong Un choruje? Jest komentarz władz Kim Jang Gon, wysoki przedstawiciel północnokoreańskiej partii komunistycznej, powiedział, że przywódca kraju nie ma żadnych problemów.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)