Z informacji PAP wynika, że szef PSL jest za rekomendowaniem Adama Jarubasa. W Naczelnym Komitecie Wykonawczym są też zwolennicy startu Piechocińskiego i poparcia Bronisława Komorowskiego.
Posiedzenie Naczelnego Komitetu Wykonawczego rozpocznie się o godz. 17. Dzień później zbierze się Rada Naczelna Stronnictwa, która podejmie ostateczną decyzję ws. kandydata ludowców.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że prezes PSL podczas partyjnych konsultacji jako kandydata forsuje wiceszefa ugrupowania Adama Jarubasa. W oficjalnych wypowiedziach szef PSL podkreślał, że decyzja ws. kandydata zostanie podjęta w PSL demokratycznie, a w przypadku _ kandydata partyjnego, to będzie to przedstawiciel młodej, bardzo zdolnej fali _.
Pytany przez PAP o ocenę Jarubasa, któremu część ludowców zarzuca zbyt małą rozpoznawalność, szef PSL odpowiedział, że ma on już _ swój dorobek _. _ - Drugą kadencję jest świetnym marszałkiem województwa świętokrzyskiego, a w ostatnich wyborach samorządowych znacząco poprawił swój wynik. Mogę się założyć, że ma większą rozpoznawalność niż np. kandydat PiS na początku swojej kampanii _ - przekonywał lider ludowców.
Piechociński podkreślił, że kampania prezydencka zaczynie się z chwilą ogłoszenia terminu wyborów i zebrania 100 tys. podpisów pod kandydaturą. _ - Gwarantuję, że jeśli PSL wystawi kandydata partyjnego, to zdobędziemy 500 tys. podpisów. To jest najlepsza metoda, by przy niskich kosztach poinformować każdego obywatela w Polsce, kim jest X, który wystartuje jako kandydat PSL _ - przekonywał.
Za wystawieniem Jarubasa jest należący do NKW Jarosław Rzepa. Szef zachodniopomorskiego PSL powiedział, że Jarubasa jest dobrze przygotowany, by kandydować. Zdaniem Rzepy wybory prezydenckie _ to dobry moment _, by promować marszałka województwa świętokrzyskiego. _ Trzeba patrzeć nie tylko przez pryzmat jednych wyborów, ale też przyszłości _ - dodał.
Również w opinii Tomasza Jędrzejczaka, polityka PSL bliskiego prezesa partii, Jarubas byłby _ świetnym kandydatem _. Jędrzejczak zaznaczył w rozmowie z PAP, że wystawienie partyjnego kandydata przez PSL w wyborach prezydenckich ułatwi tej partii prowadzenie kampanii w jesiennych wyborach parlamentarnych.
_ Nasze struktury są jak wojsko. Jeśli wyjdą z koszar już w trakcie kampanii prezydenckiej, to będą dzięki temu lepiej zmobilizowane w wyborach parlamentarnych. To da nam dodatkowe procenty poparcia _ - tłumaczył wiceminister sportu.
Marszałek województwa świętokrzyskiego pytany wcześniej przez PAP, czy się zgodzi kandydować mówił, że _ jako polityk jest gotowy na wszystkie wyzwania _.
Przeciwny kandydaturze Jarubasa jest poseł PSL Piotr Zgorzelski, którego zdaniem ludowcy powinny poprzeć obecnego prezydenta. _ Obecny prezydent, w porównaniu z poprzednikami, wykonał najwięcej przyjaznych gestów wobec ruchu ludowego. Wspólnie z nami doprowadził do cofnięcia reformy Jarosława Gowina likwidującej sądy _ - powiedział PAP Zgorzelski.
Według posła popieranie kandydata spoza partii przez ludowców nie jest niczym nowym. _ Jako historyk mogę podać nawet przykład z dwudziestolecia międzywojennego, gdy PSL poparło prezydenta Gabriela Narutowicza _ - dodał.
Wśród polityków PSL są także zwolennicy wystawienia w majowych wyborach szefa PSL. Szef Rady Naczelnej PSL Jarosław Kalinowski mówił, że prezes partii jest _ najbardziej rozpoznawalny _ - dodał.
Podobnego zdania jest wiceszef Rady Naczelnej PSL Stanisław Żelichowski, który przekonywał w rozmowie z PAP, że podczas walki o najważniejsze stanowisko w państwie _ scementować elektorat _ może tylko lider partii.
Piechociński kilkakrotnie podkreślał jednak, że uważa swój start w wyborach za mało prawdopodobny argumentując, że jako minister gospodarki nie może jej _ porzucić na trzy miesiące _ i uczestniczyć w kampanii.
Na poprzednim posiedzeniu NKW w połowie stycznia - wbrew zapowiedziom - nie zapadła decyzja ws. kandydata ludowców. Z informacji PAP wynika, że w dyskusji padały trzy nazwiska: Bronisława Komorowskiego, o poparciu dla którego dyskutowano, a także wiceszefa PSL Adama Jarubasa i Janusza Piechocińskiego, który deklarował, że nie zamierza startować.
Wicepremier mówił dziennikarzom po spotkaniu NKW, że w stronnictwie odbędą się konsultacje z udziałem wójtów, starostów i radnych wojewódzkich PSL. Kolejne, zaplanowane tydzień później, posiedzenie NKW zostało przełożone na 30 stycznia.
Komorowski nie ogłosił jeszcze swej decyzji o ewentualnym ubieganiu się o reelekcję. Szefowa prezydenckiego biura prasowego Joanna Trzaska-Wieczorek mówiła PAP, że Bronisław Komorowski _ zakomunikuje swoją decyzję bliżej ogłoszenia przez marszałka Sejmu daty wyborów prezydenckich _. Na zarządzenie wyborów Radosław Sikorski ma czas do 6 lutego 2015 r. Według PKW wybory odbędą się 10 lub 17 maja.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Kandydat na prezydenta. Kogo wskaże PSL? Będzie to wstępna decyzja. - _ Nie ma się co spieszyć _ - uważa poseł Stanisław Żelichowski. | |
Należał do PO, teraz przechodzi do PSL Polityk nie komentuje tych doniesień. | |
Duda zabiega o głosy rolników. Co obiecuje? Andrzej Duda zarzuca Bronisławowi Komorowskiemu bezczynność w sprawie kryzysu na rynku rolnym. |