Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Wujek" na wokandzie: Kiszczak niewinny

0
Podziel się:

Czesław Kiszczak powiedział, że oskarżenie jest niezgodne z prawdą i niepoparte żadnymi dowodami.

"Wujek" na wokandzie: Kiszczak niewinny
(PAP/Tomasz Gzell)

Czesław Kiszczak został uniewinniony w procesie o przyczynienie się do śmierci górników w kopalni Wujek w 81 roku. Generał mówił, że oskarżenie jest niezgodne z prawdą i niepoparte żadnymi dowodami.

[Aktualizacja: 15:46]

Obrońca 85-letniego dziś byłego szefa MSW argumentował w trakcie mowy końcowej, że od lat proces jego klienta był traktowany jako proces polityczny, a tymczasem sprawę wydarzeń w kopalni Wujek z 16 grudnia 1981 roku należy traktować jak zwykłą sprawę karną. - _ Kwestie historyczne i polityczne tej sprawy trzeba zostawić ocenie historyków _ - mówił mecenas Majewski.

Adwokat w trakcie prawie 40-minutowego przemówienia wiele czasu poświęcił sprawie tajnego szyfrogramu, który generał Kiszczak wysłał do jednostek milicji 13 grudnia 1981 roku. Obrońca udowadniał, że dekret nie był rozkazem do użycia broni przeciwko manifestującym górnikom - co potwierdzili świadkowie.

*W kopalni Wujek 16 grudnia 1981 roku *doszło do starć manifestujących z oddziałami ZOMO. Zginęło wtedy 9 górników.

W trakcie rozprawy głos zabrał też sam oskarżony. Czesław Kiszczak powiedział, że oskarżenie jest niezgodne z prawdą i niepoparte żadnymi dowodami. Podkreślił, że nigdy nie podjął decyzji o użyciu broni w kopalni Wujek. Były szef MSW powtórzył też, że żaden z uczestników tamtych wydarzeń nigdy nie mówił, że działał w oparciu o jego szyfrogram:

Sprawa odpowiedzialności generała Czesława Kiszczaka ciągnie się od 17 lat. Obecny proces to już czwarta próba uporania się z wydarzeniami z grudnia '81 roku. W pierwszym procesie sąd uznał Kiszczaka za winnego, w drugim wymiar sprawiedliwości go uniewinnił, a trzecia próba zakończyła się umorzeniem.

Czytaj w Money.pl

kraj
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)