Brytyjskie gazety opublikowały następnego dnia po meczu zdjęcia pokazujące, jak Polak biega po boisku ubrany w podkoszulek,czarne okulary i biało-czerwoną czapkę. Na Wyspach za podobne wykroczenia karze się zwykle tymczasowym zakazem wchodzenia na stadion, a nawet zbliżania się do niego podczas meczów. Podobne czyny traktowane są tu poważnie.
Kraj długo zmagał się z problemem agresywnych kibiców piłkarskich. Obowiązującą do dziś politykę _ zero tolerancji _ wprowadziła w latach osiemdziesiątych premier Margaret Thatcher.
Nasi rodacy stanowili większość zatrzymanych po październikowym spotkaniu. Na 36 osób tylko jedna pochodziła z Wielkiej Brytanii. Zarzuty? Między innymi: prowokowanie bójek pod stadionem, pijaństwo i zażywanie narkotyków.
Nasi kibice odpalili też race - zarówno na trybunach jak i przed bramami.Postępowanie w tej sprawie wszczęła już FIFA. Pod lupą znalazł się PZPN, ale też jego brytyjski odpowiednik (Football Association), na którym spoczywa obowiązek ochrony spotkań reprezentacji Anglii.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Rekordowy nakaz konfiskaty. Dealer zapłaci? Jeśli skazany nie uiści w ciągu czterech tygodni prawie 200 milionów funtów, trafi na 10 lat do więzienia. | |
Precedensowe orzeczenie w Wielkiej Brytanii Sędzia sądu okręgowego w Londynie Peter Murphy ogłosił precedensowe orzeczenie zezwalające muzułmankom na występowanie w tradycyjnych nikabach (zasłonach na twarz) podczas rozpraw. | |
Oto co grozi nożownikom z Krakowa Dawidowi M. grozi 25 lat więzienia, a Tomaszowi O. 15 lat. Obaj byli już karani. W czasie ataku na studentów byli pod wpływem alkoholu. |