Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Wpadł oszust poszukiwany 11 listami gończymi

0
Podziel się:

Rajmund K., ma na swoim koncie oszustwa podatkowe, wyłudzenia VAT i fałszerstwa na wielomilionowe kwoty.

Wpadł oszust poszukiwany 11 listami gończymi
(DrabikPany/CC BY 2.0./flickr)

11 listów gończych wystawiono za Rajmundem K., który według policji ma na swoim koncie oszustwa podatkowe, wyłudzenia VAT i fałszerstwa na wielomilionowe kwoty. Mężczyzna został zatrzymany i teraz czeka na proces - podała w piątek Komenda Główna Policji.

Jak powiedział Karol Jakubowski z wydziału prasowego KGP, 44-letni Rajmund K. działał od 2005 r. w Lubuskiem. _ Mężczyzna dopuścił się szeregu oszustw podatkowych, wyłudzeń VAT i fałszerstw na wielomilionowe kwoty _ - powiedział Jakubowski. Rajmund K. bardzo często miał grozić swoim ofiarom i je zastraszać.

Gdy mężczyzna zdał sobie sprawę, że jest poszukiwany przez policję, przeniósł się do stolicy. Tam kontynuował przestępczą działalność, ale także został namierzony przez policję. Dlatego zaczął się ukrywać. W sumie sądy i prokuratury wystawiły za nim 11 listów gończych, a jego poszukiwania prowadzone przez funkcjonariuszy z różnych komend koordynowała Komenda Główna Policji.

Rajmund K., by zmylić pościg bardzo często zmieniał miejsce pobytu, niekiedy przebywał w jednym miejscu tylko jeden lub dwa dni. Mimo to został namierzony w Zielonej Górze. Pod koniec października policjanci otoczyli dom, w którym przebywał, i zatrzymali zaskoczonego mężczyznę.

_ - To nie jest koniec tej sprawy - do funkcjonariuszy cały czas zgłaszają się osoby oszukane przez Rajmunda K. _ - podkreślił Jakubowski.

Czytaj więcej w Money.pl
Ostrzegają przed wyłudzeniem "na policjanta" Oszust dzwoniący do starszej osoby podaje się za policjanta i przekonuje ją do przekazania pieniędzy, co jakoby ma pomóc w ujęciu wyłudzaczy.
Wpadł "Kelner". Wyłudził 7 mln złotych W Czechach zatrzymano Andrzeja Ś., który według polskiej policji kierował zorganizowaną grupą wyłudzającą kredyty.
Adwokat okradał swoich klientów Adwokat podawał w sądzie, zamiast konta reprezentowanej strony, swój numer konta bankowego, i pieniądze, należne klientom, nigdy do nich nie trafiały.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)