Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wojna w Syrii. ONZ stwierdziła zbrodnie wojenne

0
Podziel się:

Śledczy zarzucają również zbrojnej opozycji zbrodnie wojenne, w tym morderstwa, tortury i egzekucje w wyniku bezprawnych procesów.

Wojna w Syrii. ONZ stwierdziła zbrodnie wojenne
(ASSOCIATED PRESS/FOTOLINK/East News)

Syryjskie siły rządowe i sprzyjające im milicje Szabiha popełniały w czasie konfliktu w Syrii zbrodnie wojenne i zbrodnie przeciwko ludzkości, w tym morderstwa i tortury - wynika z raportu komisji śledczej powołanej przez ONZ.

Śledczy zarzucają również zbrojnej opozycji zbrodnie wojenne, w tym morderstwa, tortury i egzekucje w wyniku bezprawnych procesów - jednak _ mniejszego kalibru, na mniejszą skalę i z mniejszą częstotliwością _.

W liczącym 102 strony raporcie opublikowanym dziś w Genewie komisja obwiniła siły rządowe i sprzyjające reżimowi milicje o zabójstwo ponad 100 cywilów w Huli w maju; niemal połowę ofiar stanowiły dzieci. Jak napisano, morderstwa, tortury, przemoc seksualna i ataki _ wskazują na zaangażowanie najwyższych szczebli sił zbrojnych, służb bezpieczeństwa oraz rządu _. Śledczy odnotowali także, że w czasie trwającego 17 miesięcy konfliktu obie strony naruszały prawa dzieci.

Amerykańska śledcza Karen AbuZayd podkreśliła, że choć obie strony winne są zbrodni wojennych to _ oczywiście strona rządowa odpowiada za ich większą liczbę i skalę _. - _ To, co wydarzyło się po stronie rządowej, wygląda na politykę państwa. Nie chodzi tylko o to, że akty te były rozpowszechnione, ale złożone operacje na wielką skalę wskazują na współpracę wojska i służb bezpieczeństwa _ - powiedziała.

Niezależna komisja, której przewodził Paulo Pinheiro, miała mandat Rady Praw Człowieka ONZ. Podstawą raportu są informacje zbierane od połowy lutego do 20 lipca oraz ponad 1600 rozmów, przeprowadzonych zarówno w samej Syrii, jak i w Genewie. Członkowie komisji zwracali jednak uwagę na trudności przy zbieraniu materiału dowodowego.

Wczoraj Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka podawało, że od początku konfliktu w Syrii, który wybuchł w marcu 2011 roku, zginęły tam ponad 23 tys. ludzi.

Czytaj więcej w Money.pl
Kolejny zamach bombowy. To atak na ONZ? Trzy osoby zostały ranne, lecz nikt z członków misji ONZ. Do zamachu przyznała się opozycyjna Wolna Armia Syryjska.
To mógłby być cios w Asada. Zachód zwleka Kwestia utworzenia strefy zakazu lotów nad częścią Syrii nie jest priorytetem dla Amerykanów.
To ten człowiek zastąpi Kofiego Annana? Nazwisko nowego negocjatora zostanie ogłoszone w przyszłym tygodniu. Oprócz Brahimiego pojawiają się nazwiska Solany oraz Moratinosa.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)