Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Wojna w Iraku. Anbar błaga o pomoc

0
Podziel się:

Wiceszef rady prowincji miał powiedzieć, że bez pomocy amerykańskich wojsk lądowych, Anbar padnie w ciągu 10 dni.

Wojna w Iraku. Anbar błaga o pomoc
(PAP/EPA)

Kolejny region na Bliskim Wschodzie apeluje o pomoc w obawie przed Państwem Islamskim. Dramatyczną prośbę o wsparcie wystosowały władze prowincji Anbar w Iraku. Jak twierdzą, bez pomocy z zewnątrz region może wpaść w ręce fanatyków w ciągu 10 dni.

Apel władz prowincji Anbar, położonej na zachodzie Iraku przy granicy z Syrią, cytuje emiracka telewizja Al-Szarkija. Wiceszef rady prowincji miał powiedzieć, że bez pomocy amerykańskich wojsk lądowych, Anbar padnie w ciągu 10 dni. Już teraz fanatycy przejęli większość baz wojskowych w regionie i szturmują stolicę prowincji, miasto Ramadi.

Wcześniej, nowy iracki premier wykluczył jakiekolwiek zaangażowanie obcych sił lądowych w Iraku. Władze w Bagdadzie prosiły jedynie Amerykanów o wsparcie z powietrza.

To właśnie w Iraku oraz w Syrii fanatycy z Państwa Islamskiego zdobywają od początku roku kolejne tereny i przekształcają je w samozwańcze państwo pod wodzą samozwańczego kalifa, przywódcy grupy Abu Bakr al-Baghdadiego. Na zdobytych terenach dokonują egzekucji innowierców - chrześcijan, jazydów i szyitów, i wprowadzają drakońskie przepisy oparte na radykalnej wersji islamu.

Z podbitych przez fanatyków miejsc masowo uciekają cywile. Jak szacuje ONZ, ofensywa Państwa Islamskiego spowodowała, że z domów uciekło niemal półtora miliona osób, zarówno w Iraku jak i w Syrii.

Czytaj więcej w Money.pl
Samobójca wysadził się w Bagdadzie. 11 ofiar Do zamachu doszło około 28 km na północ od stolicy Iraku.
Dżihadyści na granicy z Turcją coraz silniejsi Bojownicy z Państwa Islamskiego zatknęli swą flagę we wschodniej części syryjskiego miasta Kobani przy granicy z Turcją - informuje agencja Reutera.
Australijskie samoloty bojowe lecą nad Irak Poza nimi w kraju ma stacjonować 200 żołnierzy sił lądowych.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)