Włodzimierz Cimoszewicz zapowiedział, że zwróci się do prokuratury i Komendy Głównej Policji o informacje w związku z artykułem w _ Gazecie Wyborczej _, która podała, że w 2006 roku powołano specgrupę badającą powiązania i majątki lewicowych polityków.
aktualizacja 12:38
Sprawę wyjaśnia Komenda Główna Policji. _ - Czy taka grupa istniała, czy nie, dzisiaj trudno jest mi powiedzieć. Musimy to sprawdzić. Policja pracuje nad bardzo wieloma sprawami. Informacji możemy udzielić wtedy, jeżeli nie są one chronione i związane z pracą operacyjną. Wszystko, co nie jest chronione ustawowo, to są informacje, o które można się ubiegać _ - powiedział rzecznik komendanta głównego policji insp. Mariusz Sokołowski.
_ - Właśnie się o tym dowiedziałem, że powołano jakąś specjalną grupę śledczą w CBŚ, że zaangażowano prokuraturę katowicką, że na siłę kręcono jakieś sprawy, z których nic nie wyszło. Jestem tym poruszony. _ - powiedział senator niezależny, b. premier Włodzimierz Cimoszewicz w Radiu ZET.
Dodał, że nie jest zaskoczony tą informacją, bo _ był i jest jak najgorszego zdania o rządach PiS _.
_ - Wiedziałem, że tego rodzaju świństewka robią. Z drugiej strony powiedziałbym: niech sprawdzają. Sprawdzali, a jak się okazuje, niczego nie wykryli. Przyznam szczerze: pierwszy raz w życiu skorzystam z prawa obywatela do zapoznania się z dokumentami, jakie go dotyczą, jakie tajnie gdzieś produkowano i zażądam i od prokuratury, i od Komendy Głównej Policji, i od ewentualnych innych służb informacji na ten temat, bo chcę wiedzieć co majstrowano _ - zaznaczył.
Cimoszewicz powiedział, że działania specgrupy, sugerujące jego nieuczciwość, są dla niego _ obelżywe _.
- _ Przez 23 lata mojej działalności publicznej nie zarobiłem choćby jednego grosza w sposób nierzetelny i nieuczciwy i tego typu działania, jakie były wtedy podejmowane to była oczywista próba nadużycia władzy do tego, by represjonować przeciwnika politycznego _ - podkreślił.
We wtorek _ Gazeta Wyborcza _ podała, że w 2006 r. - za rządów PiS - powołano specgrupę policyjno-prokuratorską, która wzięła pod lupę powiązania blisko tysiąca osób, w tym czołowych polityków lewicy. Celem działań grupy - według gazety - było _ rozpoznanie i ujawnienie przestępstw popełnionych przez osoby pełniące funkcje publiczne _; w ich wyniku zostały sprawdzone setki osób zasiadających we władzach m.in. Fundacji Onkologii Doświadczalnej i Klinicznej (w której zasiadała Maria Oleksy, żona b. premiera Józefa Oleksego)
i fundacja _ Porozumienie bez barier _ Jolanty Kwaśniewskiej.
Według _ GW _, specgrupa przez ponad 2 lata analizowała powiązania i majątki lewicowych polityków: Józefa Oleksego, Aleksandra Kwaśniewskiego, Włodzimierza Cimoszewicza, Wiesława Kaczmarka, Marka Belki. Przejrzano 250 prywatnych rachunków bankowych, sprawdzono prawie 1000 osób. Efektem tych działań - jak podała _ Gazeta _ - jest jeden proces, w którym oskarżony jest m.in. Andrzej Kratiuk, prezes fundacji Jolanty Kwaśniewskiej.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
_ Dzisiaj w Polsce kradnie się miliony _ - _ Nie znam drugiej tak bizantyjskiej struktury na świecie, gdzie co drugi jest szefem _ - oburza się Jarosław Gowin. | |
Seremet ma poważne wątpliwości Prokurator zaznaczył, że jego obawy co do tego zapisu podziela Rada Legislacyjna przy Radzie Ministrów. | |
Gowin ogłasza zmiany w prokuraturze Minister zapowiedział wzmocnienie kontroli nad prokuratorami oraz _ wyznaczanie przez rząd kierunków polityki karnej _. |