Więzienie i milion euro grzywny dla prezesa banku

Sąd w Mediolanie uznał go za winnego udzielenia cichego poparcia grupie przedsiębiorców i bankierów, którzy chcieli przejąć należący do skarbu państwa bank BNL. W rezultacie bank ten kupili Francuzi.

Wyrok zapadł po sześciu latach od popełnienia przestępstwa. Sąd pierwszej instancji w Mediolanie skazał Antonio Fazio na trzy lata i sześć miesięcy więzienia oraz milion euro grzywny.

Były prezes Narodowego Banku Włoskiego uznany został za _ dyrygenta _ nielegalnej operacji, która doprowadzić miała do przejęcia największego wówczas włoskiego banku, należącego do skarbu państwa przez grupę zaprzyjaźnionych z nim ludzi interesu, ale też zwyczajnych aferzystów.

Fazio musiał ustąpić natychmiast z urzędu, który do tej pory był dożywotni. Na jego miejsce powołany został Mario Draghi, który od jutra obejmuje stanowisko prezesa Europejskiego Banku Centralnego we Frankfurcie.