Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wczorajszy atak w Damaszku zbrodnią wojenną

0
Podziel się:

W czwartek stolicą Syrii wstrząsnęły cztery ataki. Według Syryjskiego Obserwatorium Praw Człowieka zginęły w nich 83 osoby, głównie cywile. Były to najkrwawsze zamachy w Damaszku od początku konfliktu w Syrii.

Wczorajszy atak w Damaszku zbrodnią wojenną
(upyernoz/CC/Flickr)

Czwartkowy zamach bombowy w centrum Damaszku, w którym zginęło około stu osób, a 250 zostało rannych, był zbrodnią wojenną - ocenił w piątek specjalny wysłannik ONZ i Ligi Arabskiej do Syrii Lakhdar Brahimi.

W komunikacie Brahimi stanowczo potępił _ brutalny i straszny wybuch _.

Według specjalnego wysłannika do Syrii _ nic nie może usprawiedliwiać takich strasznych działań, które zgodnie z prawem międzynarodowym są zbrodniami wojennymi _.

W oświadczeniu przypomniano, że 26 stycznia, gdy Brahimi przedstawiał Radzie Bezpieczeństwa ONZ swój ostatni raport, zaproponował on _ przeprowadzenie niezależnych międzynarodowych dochodzeń dotyczących takich zbrodni _.

W czwartek stolicą Syrii wstrząsnęły cztery ataki. Według Syryjskiego Obserwatorium Praw Człowieka zginęły w nich 83 osoby, głównie cywile. Były to najkrwawsze zamachy w Damaszku od początku konfliktu w Syrii.

Do największego ataku, do którego najpewniej odnosił się Brahimi, doszło w pobliżu siedziby rządzącej od 1970 roku partii Baas oraz ambasady Rosji. Zamachowiec samobójca wysadził w powietrze samochód wypełniony materiałami wybuchowymi. Śmierć poniosło 61 osób.

W toczącym się od blisko dwóch lat konflikcie w Syrii Damaszek omijała raczej przemoc na wielką skalę, która doprowadziła do zniszczenia innych dużych ośrodków w kraju, jednak regularnie dochodzi tam do zamachów na budynki rządowe.

Konflikt wewnętrzny w Syrii wybuchł w marcu 2011 roku i według ONZ spowodował śmierć około 70 tys. ludzi.

Czytaj więcej w Money.pl
Eksplozja w stolicy. 31 osób nie żyje Pojazd eksplodował w pobliżu siedziby rządzącej w Syrii partii Baas oraz ambasady Rosji - poinformowali działacze praw człowieka.
Poważne starcia. Zginęło już 60 tysięcy osób Ciężkie walki wybuchły w Damaszku po tym, gdy bojownicy zbrojnej opozycji syryjskiej podjęli z przedmieść stolicy skoordynowany atak przeciwko siłom prezydenta Baszara el-Asada.
Znaleźli ciała 30 ofiar. Ze śladami tortur Wczoraj w całej Syrii zginęło 160 osób, w tym 78 cywili, 41 żołnierzy i 41 powstańców. Od początku konfliktu zginęło tam ponad 45 tys. ludzi.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)