Od jutra emeryci i renciści w ramach corocznej waloryzacji otrzymają niewielką podwyżkę świadczeń. Najniższa emerytura i renta wzrośnie o nieco ponad 13 złotych, a przeciętna o niespełna 30 złotych.
Zgodnie z przepisami emerytury i renty zwiększają się o średnioroczny wskaźnik inflacji i 20 procent realnego wzrostu płac.
Niewielka inflacja i niewielki wzrost płac w ubiegłym roku sprawiły, że najniższe świadczenia wzrosną bardzo nieznacznie_ . - Dlatego zainspirowałem dyskusję jak wspierać tych, którzy mają najniższe świadczenia - _ powiedział minister pracy Władysław Kosiniak-Kamysz.
Przed dwoma laty wszyscy emeryci i renciści otrzymali podwyżki jednakowe. Jednak zgodnie z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego, taki sposób waloryzowania może być jedynie epizodyczny. Minister Kosiniak-Kamysz zaproponował pracodawcom i związkowcom by świadczenia waloryzowane były wszystkim o inflację, a tylko najbiedniejszym o realny wzrost płac.
Jak mówi Wiesława Taranowska z OPZZ, to państwo a nie emeryci mają obowiązek dbania o najsłabszych. _ - Z tych pomysłów wychodzi tylko jedno - że osoby wyżej uposażone muszą dołożyć do osób niżej uposażonych. No ja przepraszam, ale konstytucja gwarantuje naszym obywatelom godne życie - _ powiedziała Taranowska.
Najniższe świadczenie wynosi obecnie nieco ponad 800zl.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Korzystne zmiany w ubezpieczeniach Umowa zwiększa szansę na emeryturę lub rentę u tych osób, które mają niewystarczający staż ubezpieczeniowy. | |
Japończycy mówią dość dla takich awansów Źródeł praktyki dopatruje się w czasach imperializmu japońskiego, kiedy obsadzanie stanowisk w znacjonalizowanym przemyśle było prostą operacją. | |
Wypłata emerytur na nowych zasadach? Ministerstwo ujawnia Władysław Kosiniak-Kamysz chce zmienić sposób waloryzacji świadczeń. - _ To okradanie Polaków _ - alarmują związkowcy. |