Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Walki w Afganistanie. Siedmiu zabitych w ataku talibów na komisję wyborczą

0
Podziel się:

Do ataku doszło półtora tygodnia przed afgańskimi wyborami prezydenckimi, w których wyłoniony zostanie następca obecnego szefa państwa Hamida Karzaja.

Walki w Afganistanie. Siedmiu zabitych w ataku talibów na komisję wyborczą
(Xinhua/eyevine/EAST NEWS)

Co najmniej pięciu napastników i dwóch afgańskich policjantów zginęło dzisiaj w ataku talibów na siedzibę komisji wyborczej w Kabulu - poinformował rzecznik policji. Starcia bojowników z lokalnymi siłami bezpieczeństwa i siłami NATO trwały ponad trzy godziny.

Rannych zostało też co najmniej dwóch cywilów i dwóch funkcjonariuszy - powiedział agencji EFE rzecznik policji Haszmat Stanikzai.

Do ataku doszło półtora tygodnia przed afgańskimi wyborami prezydenckimi, w których wyłoniony zostanie następca obecnego szefa państwa Hamida Karzaja. Talibowie zapowiadali, że zbojkotują zaplanowane na 5 kwietnia głosowanie i je zakłócą. Ostrzegali, że będą atakować biura wyborcze, ich pracowników oraz siły bezpieczeństwa.

Stanikzai relacjonował, że napastnicy weszli do siedziby komisji wyborczej, która mieści się na zachodzie afgańskiej stolicy i zaczęli strzelać. Inny policjant wyjaśnił agencji EFE, że w miejscu ataku słychać było _ potężną eksplozję _.

Lokalna telewizji Tolo News pokazała zdjęcia żołnierzy z dowodzonych przez NATO Międzynarodowych Sił Wsparcia Bezpieczeństwa (ISAF), które uczestniczyły w walkach.

Do ataku przyznali się talibowie. W oświadczeniu napisali, że zamachowcy samobójcy weszli do pobliskiego budynku i wysadzili się w powietrze. _ Kilku zamachowców samobójców zaatakowało ważne centrum wyborcze w sercu Kabulu. Atak rozpoczął się od silnej eksplozji, a potem pewna liczba osób weszła do środka z bronią ciężką i lekką _ - napisali bojownicy.

Ataku dokonano w pobliżu domu niezależnego kandydata w wyborach prezydenckich Aszrafa Ghaniego. Ten faworyt wyborów przebywał wówczas na mitingu przedwyborczym w prowincji Paktia, na wschodzie kraju.

Ghani to były minister finansów i dawny dygnitarz z Banku Światowego. Obecnie kieruje komisją nadzorującą przekazywanie odpowiedzialności za sytuację w kraju z wojsk NATO na afgańskie siły bezpieczeństwa.

Czytaj więcej w Money.pl
Wybuch auta, potem kilkugodzinna strzelanina W ataku na komisariat zginęło co najmniej 18 osób.
Afganistan. On już nie chce być prezydentem Abdul Rahim Wardak zrezygnował ze startu w wyborach prezydenckich. Głowa państwa stanie m. in. przed trudnym zadaniem kontynuowania walki z talibami.
Talibowie zakłócą wybory prezydenckie? Afgańscy bojownicy ostrzegli, że mobilizują wszystkie siły, by zakłócać głosowanie zaplanowane na 5 kwietnia.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)