Prokuratura Wojskowa wszczęła 222 postępowania karne związane z dezercją. Razem obejmuje to ponad 3 tysiące żołnierzy. Anatolij Matios kierujący tą prokuraturą tłumaczy, że tak duża liczba podejrzanych wynika z osobliwości ukraińskiego prawa.
Zdaniem Matiosa, główny problem polega na tym, że na froncie nie ma wyraźnych rozkazów i następują dezorientacja i dezorganizacja, których następstwem jest to, co w kodeksie karnym nazywa się dezercją. Na razie tylko 500 osób jest oficjalnie podejrzanych i ograniczono ich swobodę przemieszczania się. 32 trafiły do aresztu.
Tymczasem prezydent Petro Poroszenko powtórzył, że nigdy nie zgodzi się na jakiekolwiek zmiany granic państwa. Na razie tworzona jest _ strefa sanitarna _, która odgrodzi tereny kontrolowane przez separatystów od reszty Ukrainy.
Prezydent zaapelował też do OBWE o zwiększenie liczby obserwatorów na Wschodzie do 1500 i przekazanie misji 29 samolotów bezzałogowych. Na razie do Zagłębia Donieckiego trafiły tylko 2. Według Petra Poroszenki, tylko taka liczba obserwatorów będzie w stanie zapewnić przestrzeganie zawieszenia broni i kontrolować granicę rosyjsko - ukraińską.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Poroszenko chce samolotów. Ostrzega _ Możemy mieć destabilizację nie tylko na Ukrainie i w Europie, ale i na poziomie globalnym _ - ostrzegł prezydent. | |
Kontrola na granicy z Rosją to warunek pokoju _ - Pokojowe rozwiązanie konfliktu nie będzie możliwe bez odzyskania kontroli Ukrainy nad granicą _ - mówił prezydent Ukrainy. | |
Rosja szkoliła separatystów i przekazała im... Niemiecki wywiad uznał za prawdopodobnie, że system posiadali bojownicy, gdyż armia ukraińska nie dysponuje tym rodzajem broni. |