Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wałęsa sprawdzi Romneya. Zapyta też o wizy

0
Podziel się:

O poglądach na Europę i Polskę chce rozmawiać Lech Wałęsa z prawdopodobnym kandydatem Partii Republikańskiej na prezydenta USA Mittem Romneyem, który odwiedzi Polskę.

Wałęsa sprawdzi Romneya. Zapyta też o wizy
(Money.pl/Tomasz Brankiewicz)

O poglądach na Europę i Polskę chce rozmawiać Lech Wałęsa z prawdopodobnym kandydatem Partii Republikańskiej na prezydenta USA Mittem Romneyem, który odwiedzi Polskę. Były prezydent nie wyklucza, że poruszy też sprawę zniesienia wiz dla Polaków oraz budowy tarczy antyrakietowej.

_ - Na razie nie jestem za, ani przeciw. Chcę poznać jego poglądy na Europę i Polskę _ - powiedział Lech Wałęsa pytany o oczekiwania przed spotkaniem z Romneyem w Gdańsku.

Były przywódca Solidarności zaprosił byłego gubernatora stanu Massachusetts do wizyty w Polsce w specjalnym liście wysłanym 4 lipca. W poniedziałek 30 lipca obaj politycy spotkają się w Dworze Artusa w Gdańsku.

Wałęsa zapytany o czym będzie rozmawiał z Romneyem powiedział, że przypomni mu swoje słowa, kiedy cztery lata temu Barack Obama zostawał prezydentem USA.

_ - Społeczeństwo amerykańskie, europejskie i światowe po upadku komunizmu rozumiało, że musimy zreformować świat. I Obama został prezydentem Stanów Zjednoczonych, jedynego supermocarstwa. Każde inne państwo może sobie pogadać, a możliwości wykonawcze ma tylko USA - i nie chodzi o to, żeby zaraz wojenki robiło, czy coś narzucało. Ma opracować dobre programy i zachęcać do realizacji, a nie załatwiać za nas problemy. I na to liczyłem _ - podkreślił b. polski prezydent.

Jak dodał, oczekiwał od Obamy propozycji rozwiązań w trzech sferach. Po pierwsze - zaznaczył Wałęsa - w sferze ekonomicznej - jak ma wyglądać gospodarka w epoce globalizacji wobec klęski kapitalizmu w dotychczasowej formule. Drugą sferą była demokracja i powiększająca się rola Chin. Trzecią - zasady, na jakich ma się rozwijać świat. - _ Jakieś fundamenty i zasady - ja to nazywam wartościami - powinny być wspólne i uzgodnione. Ja liczyłem, że takie rozwiązania zaproponuje Obama. Nie zaproponował _ - uważa b. przywódca Solidarności.

Wałęsa zaznaczył, że o podobne kwestie zamierza też pytać Romneya. - _ Chciałbym się dowiedzieć, czy on podobnie myśli. Czy zauważa, że trzeba coś zrobić, że doszło do zmiany epok: z myślenia w kategoriach państw i krajów przechodzimy na kontynenty. Chciałbym się dowiedzieć, czego można się spodziewać po jego prezydenturze _ - wyjaśnił.

Były prezydent nie wykluczył, że jeśli czas pozwoli, to poruszy też w rozmowie sprawy związane ze zniesieniem wiz dla Polaków podróżujących za ocean oraz budowy tarczy antyrakietowej w Polsce.

Podkreślił jednak, że w kontekście wizji Romneya na przyszłość świata, są to jednak kwestie drugorzędne. _ - Ja w ogóle na temat tarczy miałem inne zdanie niż wszyscy. Mówiłem: +dziesięć razy możemy zniszczyć kulę ziemską tym, co mamy, a oni się sprzeczają o jedenasty raz+. Oczywiście, jakby tu byli Amerykanie, to moglibyśmy się czuć lepiej, ale teraz nie są czasy na wojowanie _ - dodał.

Czytaj więcej w Money.pl
Rywal Obamy spotka się z Wałęsą Instytut Lecha Wałęsy poinformował, że do spotkania obu polityków dojdzie 30 lipca w Dworze Artusa w Gdańsku.
O Wałęsie robi się znów głośno za granicą _ Wielu ludzi chce przypisać sobie większą rolę, niż odegrali kiedyś, w tamtych latach. Na przeszkodzie stoi jednak Lech Wałęsa. _
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)