Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Uprawnienia NIK będą mniejsze. Prezydent podpisał ustawę

0
Podziel się:

Ograniczenie dostępu do niektórych wrażliwych danych osobowych zakłada podpisana przez prezydenta Bronisława Komorowskiego nowelizacja ustawy o Najwyższej Izbie Kontroli.

Uprawnienia NIK będą mniejsze. Prezydent podpisał ustawę
(Mateusz Jagielski/East News)

Ograniczenie dostępu NIK do niektórych wrażliwych danych osobowych zakłada podpisana przez prezydenta Bronisława Komorowskiego (na zdjęciu) nowelizacja ustawy o Najwyższej Izbie Kontroli.

Przepisy zezwalające kontrolerom NIK na dostęp do danych wrażliwych zostały uchwalone w 2010 r. Skrytykowali je wtedy m.in. Rzecznik Praw Obywatelskich i Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych, a także niektóre media i organizacje pozarządowe. Po tej krytyce sama NIK uznała, że nie potrzebuje aż tak daleko idących uprawnień i apelowała o nowelizację.

Zgodnie z uchwaloną treścią noweli upoważnieni przedstawiciele NIK mają prawo do przetwarzania danych osobowych, ale "z wyjątkiem danych ujawniających poglądy polityczne, przekonania religijne lub filozoficzne, jak również danych o kodzie genetycznym, nałogach lub życiu seksualnym".

Ustawa o ochronie danych osobowych zakazuje przetwarzania danych wrażliwych - czyli ujawniających pochodzenie rasowe lub etniczne, poglądy polityczne, przekonania religijne lub filozoficzne, przynależność wyznaniową, partyjną lub związkową, dane o stanie zdrowia, kodzie genetycznym, nałogach lub życiu seksualnym oraz dane dotyczące skazań, orzeczeń o ukaraniu i mandatów karnych.

Te dane można przetwarzać, tylko jeśli inna ustawa na to zezwala bez zgody danej osoby i stwarza pełne gwarancje ich ochrony. W ustawie o NIK zapisano, że Izba może je przetwarzać, jeżeli jest to niezbędne do przeprowadzenia kontroli. Już w 2012 r. Izba podawała, że nie wszystkie z danych wrażliwych są niezbędne do kontroli.

W styczniu 2015 r. Trybunał Konstytucyjny, rozpatrując wniosek Prokuratora Generalnego z 2012 r., orzekł, że dostęp NIK do danych o poglądach politycznych i religijnych, o kodzie genetycznym, nałogach i życiu seksualnym obywateli jest niezgodny z konstytucją. Uznał zaś wgląd NIK do danych m.in. o zdrowiu, przynależności partyjnej i wyznaniowej.

Kierownictwo NIK wielokrotnie podkreślało, że dane dotyczące prywatnych i intymnych sfer życia obywateli nie są potrzebne do prowadzenia kontroli. Jak mówili przedstawiciele Izby, analiza dotychczas prowadzonych kontroli wykazała, że NIK będzie potrzebny dostęp tylko do niektórych danych wrażliwych: informacji o stanie zdrowia, o skazaniach, mandatach karnych, danych o orzeczeniach o ukaraniu oraz o orzeczeniach wydanych w postępowaniu sądowym i administracyjnym.

Podpisana w poniedziałek ustawa zostanie teraz skierowana do publikacji w Dzienniku Ustaw. Wejdzie w życie po 14 dniach od opublikowania.

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)