Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Ukraina: Separatyści zestrzelili samolot. Prezydent ogłasza żałobę narodową

0
Podziel się:

Separatyści zestrzelili kolejny ukraiński samolot, a Rosjanie oskarżają Kijów o prowokacje.

Separatyści na wschodzie Ukrainy
Separatyści na wschodzie Ukrainy (PAP/EPA)

Terroryści na wschodzie Ukrainy zestrzelili bombowiec SU-24 należący do ukraińskich sił zbrojnych. Według rosyjskich mediów, do zdarzenia miało dojść koło miejscowości Garłówka. Wcześniej do tragedii doszło w Ługańsku na wschodzie Ukrainy. Transportowy Ił-76 został zestrzelony podczas podejścia do lądowania na lotnisku w Ługańsku. W katastrofie zginęło 49 żołnierzy. Ukraiński prezydent ogłosił, że niedziela będzie dniem żłoby narodowej. _ - To wielka strata nie tylko dla rodzin zabitych, ale też dla całego państwa _ - powiedział Petro Poroszenko. Zapowiedział też, że _ terroryści otrzymają adekwatną odpowiedź _.

Aktualizacja 18:20. Na zdjęciu ukraińscy żołnierze przejmują kontrolę nad Mariupolem.

Prorosyjscy terroryści z samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej na wschodzie Ukrainy zestrzelili bombowiec SU-24 należący do ukraińskich sił zbrojnych. Według rosyjskich mediów, do zdarzenia miało dojść koło miejscowości Garłówka. Agencja ITAR-TASS powołuje się na informacje uzyskane od terrorystów. Maszyna miała spaść poza granicami miasta, pilot zdołał się katapultować. Został schwytany i przewieziony na przesłuchanie.

Dziś nad ranem terroryści zestrzelili nieopodal lotniska w Ługańsku ukraiński samolot transportowy Ił-76, w którym zginęło 49 osób- 9 członków załogi i 40 żołnierzy. Prezydent Petro Poroszenko ogłosił 15 czerwca dniem żałoby narodowej. Zwołał w trybie pilnym posiedzenie Rady Bezpieczeństwa i Obrony. Zapowiedział też, że _ terroryści otrzymają adekwatną odpowiedź. _

Prezydent Ukrainy ogłosił żałobę narodową i zwołał posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony. _ Wszyscy związani z tym cynicznym aktem terroryzmu na wielką skalę muszą zostać ukarani. Ukraina potrzebuje pokoju. Terroryści otrzymają jednak stosowną odpowiedź _ - głosi oświadczenie Poroszenki opublikowane przez jego służby prasowe.

Według ukraińskich władz, wojskowy samolot transportowy typu Ił-76 przewoził żołnierzy, sprzęt wojskowy i żywność. Miał wylądować w Ługańsku. Został ostrzelany rakietami przeciwlotniczymi typu Zenit i z broni maszynowej dużego kalibru. Władze potwierdziły, że nikt nie przeżył ataku.

Setki ciał czekają na transport do Rosji

Tymczasem prorosyjscy rebelianci działający na terenie obwodów donieckiego i ługańskiego przygotowują się do wywiezienia na terytorium Federacji Rosyjskiej ciał zabitych bojowników. Przygotowywana jest także kolumna samochodów, którymi rebelianci chcą przewieźć do Rosji rannych. Poinformował o tym Dmytro Tymczuk, ukraiński ekspert wojskowy.

Według niego, rebelianci chcą wywieźć do Rosji ciała kilkuset zabitych najemników. Jedynie w rejonie przejścia granicznego Diakowo czeka na transport 80 ciał, natomiast w rejonie Dmitrowki 250. Ludzie ci zginęli podczas walk prowadzonych w ramach operacji antyterrorystycznej.

Tymczuk wyjaśnia, że także po rosyjskiej stronie granicy trwają przygotowania do jej przekroczenia i umożliwienia rebeliantom wywiezienia ciał zabitych oraz rannych. Liczbę rannych ocenia na trzystu. Media ukraińskie przypominają, że kilkanaście dni temu na terytorium Federacji Rosyjskiej przewieziono - przez czynne wówczas przejścia graniczne - kilkadziesiąt ciał zabitych najemników. Jak podkreślają żadne rosyjskie środki masowego przekazu nie poinformowały o tej operacji. Według wiadomości pochodzących ze źródeł wojskowych w walkach na wschodzie Ukrainy po stronie prorosyjskich rebeliantów walczą kozacy należący do tak zwanego rosyjskiego wojska dońskiego.

Ukraina odzyskuje kontrolę?

Władze Ukrainy zamierzają rozpocząć dziś operację wojskową, której celem będzie odzyskanie kontroli nad całą granicą z Rosją. _ - Oddziały wspierane przez pojazdy opancerzone zajmą wszystkie drogi na granicy i będą atakować uzbrojonych intruzów _ - zapowiedział rzecznik ukraińskiego MSW. Ukraińskie jednostki odzyskały już kontrolę nad pasem granicznym o długości około 120 kilometrów.

Ukraińska Straż Graniczna poinformowała w piątek, że pod kontrolą prorosyjskich separatystów jest jeszcze ponad 180-kilometrowy odcinek granicy z Rosją. Władze w Kijowie uważają, że właśnie przez ten pas granicy przerzucana jest ze wschodu broń dla separatystów.

Gubernator obwodu dniepropietrowskiego na wschodniej Ukrainie i jeden z najbogatszych obywateli tego kraju Ihor Kołomojski zaproponował budowę na granicy z Rosją metalowego ogrodzenia, podłączonego do prądu, które zapobiegałoby przenikaniu na Ukrainę wsparcia dla prorosyjskich bojowników.

Rosjanie oskarżają Ukraińców o prowokacje

Rosja oskarżyła Ukrainę o podejmowanie prowokacyjnych działań na granicy rosyjsko-ukraińskiej. Ostrzegła też, że będzie udaremniać wszelkie próby naruszania granicy przez stronę ukraińską. O stanowisku Rosji poinformowało jej MSZ w specjalnym oświadczeniu, w którym przedstawiło przypadki naruszenia granicy przez siły zbrojne Ukrainy.

Resort spraw zagranicznych Federacji Rosyjskiej poinformował, że 5 czerwca w rejonie miejscowości Kujbyszewo ukraiński myśliwiec Su-27 wleciał w przestrzeń powietrzną Rosji na odległość 1,5 km. 12 czerwca - podało MSZ FR - w tym samym rejonie zarejestrowano lot śmigłowca Mi-8 z ukraińskimi znakami rozpoznawczymi na wysokości 50 metrów; wleciał on w głąb przestrzeni powietrznej Rosji na odległość 3 km. Rosyjskie MSZ przekazało, że _ w rejonie miejscowości Diakowo (Ukraina) i Nowaja Nadieżda (Rosja) odnotowano manewrowanie techniki pancernej w odległości pięciu metrów od linii granicy _.

MSZ Rosji przypomniało również piątkowy incydent w pobliżu Kamienno-Tuzłowki, gdzie granicę z FR naruszył ukraiński wóz bojowych piechoty z ośmioma żołnierzami; wjechał on na rosyjskie terytorium na odległość 150 metrów. Później - poinformowało MSZ FR - próbę wtargnięcia podjął jeszcze jeden wóz bojowy.

Również w piątek - podało rosyjskie MSZ - z terytorium Ukrainy ostrzelany został prywatny dom w miejscowości Kujbyszewo. A w strefie przygranicznej w rejonie amwrosijewskim i szachtiorskim (obwód doniecki) _ odnotowano ruchy znacznej liczby sprzętu wojskowego, systemów artyleryjskich i pojazdów opancerzonych _.

_ MSZ Rosji wyraża poważne zaniepokojenie z powodu trudnej sytuacji powstałej na niektórych odcinkach granicy rosyjsko-ukraińskiej wskutek prowokacyjnych działań ze strony Ukrainy _ - głosi oświadczenie. MSZ FR poinformowało, że Służba Graniczna Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB)
Rosji zażądała od strony ukraińskiej _ natychmiastowego podjęcia kroków mających na celu ustabilizowanie sytuacji na rosyjsko-ukraińskiej granicy i wycofania w głąb terytorium Ukrainy techniki pancernej _.

Czytaj więcej w Money.pl
Rosyjskie czołgi wjechały na Ukrainę, a separatyści porwali grupę dzieci Prezydent Ukrainy zwołał naradę z szefami resortów siłowych.
Jaceniuk o dwustronnych rozmowach z Rosją Premier oświadczył, że w ostatnim czasie sytuacja w objętych protestami prorosyjskich separatystów obwodach donieckim i ługańskim zmienia się na lepsze.
Ukraina nie zapłaci 2 mld dolarów? Moskwa się nie boi, ma plan awaryjny Żeby bronić się przed uzależnieniem od Rosji, Kijów sprowadza dziś gaz ziemny z Europy Zachodniej przez Polskę. To nie podoba się Rosji.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)