Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Uczestnikom wielkiej ustawki grozi 10 lat

0
Podziel się:

W Łódzkiem biło się 300 pseudokibiców. Jeden z nich zginął.

Uczestnikom wielkiej ustawki grozi 10 lat
(Rafalolechowski/Dreamstime)

Nawet na 10 lat mogą trafić do więzienia uczestnicy wczorajszej bójki pseudokibiców pod Poddębicami (Łódzkie), w której zginęła jedna osoba. Policja zatrzymała już ośmiu mieszkańców Łodzi uczestniczących w _ ustawce _ i zapowiada, że wkrótce do aresztu trafią kolejni.

Do starcia pseudokibiców identyfikujących się z piłkarskimi zespołami ŁKS i Widzewa doszło wczoraj rano. Zdaniem funkcjonariuszy w krótkiej, ok. dziesięciominutowej bójce, uczestniczyło blisko 300 osób. Kiedy na miejscu pojawiły się policyjne radiowozy chuligani już się rozjeżdżali. Na miejscu został tylko dotkliwie pobity 24-letni mężczyzna, który zmarł w wyniku doznanych obrażeń.

Komendant wojewódzki policji w Łodzi powołał specjalny zespół do wyjaśnienia sprawy bójki pod Poddębicami. W działania zaangażowani są funkcjonariusze z Łodzi i Poddębic oraz poddębicka prokuratura.

_ -Ostatnia doba upłynęła na szeroko zakrojonych czynnościach związanych z identyfikacją uczestników bójki oraz zabezpieczeniem śladów _ - poinformowała Joanna Kącka z łódzkiej policji.

Ustalono, że ofiarą bójki był 24-letni mieszkaniec łódzkiej dzielnicy Górna. Zatrzymano też ośmiu mężczyzn w wieku od 19 do 26 lat, którzy, zdaniem policji, uczestniczyli w _ ustawce _. Wszyscy są mieszkańcami Łodzi. Podczas przeszukań funkcjonariusze zabezpieczyli m.in. kastety, ochraniacze na szczęki i ręce oraz odzież z insygniami tzw. bojówek.

Kącka poinformowała, że mężczyźni zostali już przesłuchani jako podejrzani o udział w bójce, w której śmierć poniósł 24-latek. - _ O ich dalszym losie zadecyduje jutro prokurator. Do tego czasu pozostaną w policyjnym areszcie _ - wyjaśniła Kącka. Dodała, że w najbliższym czasie można się spodziewać kolejnych zatrzymań.

ZOBACZ TAKŻE:

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)