Parlament Europejski uchylił immunitet Tadeuszowi Cymańskiemu. Ma to związek z przekroczeniem przez europosła prędkości podczas jazdy samochodem w Polsce w czerwcu zeszłego roku.
Z wnioskiem o uchylenie immunitetu wystąpił Główny Inspektorat Transportu Drogowego. Sprawa trafiła do Prokuratury Generalnej, a następnie do Parlamentu Europejskiego.
Komentując dzisiejszą decyzję europoseł powiedział, że dobrze się stało i sam o to zabiegał gdyż nie mógł się zrzec immunitetu. Według niego jednak sprawa jest kuriozalna. Cymański przypomina, że _ jak każdy obywatel _ poddał się procedurze, podpisał zgodę na 300-złotowy mandat, wysłał go do Inspekcji. Jednak zamiast mandatu otrzymał wniosek z Prokuratury o uchylenie immunitetu z całą kosztowną i długotrwałą procedurą.
Dodał, że w PE nie można zrzec się immunitetu, dlatego wniosek o ewentualne pociągnięcie europosła do odpowiedzialności za wykroczenie drogowe musi być poddany długiej i kosztownej procedurze uchylenia immunitetu przez PE.
- _ To niewiarygodne, że cały parlament, komisje, sprawozdawcy zajmowali się taką sprawą _ - ocenił. - _ Cieszę się, że sprawa jest zamknięta. Teraz nie ma przeszkody, by przysłano mi mandat do domu _ - dodał Cymański.
To już kolejny przypadek uchylenia immunitetu politykowi _ Solidarnej Polski _ za przekroczenie prędkości. Wcześniej podobne problemy miał Jacek Kurski.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Marek Siwiec o Ukrainie: _ Sankcje niewiele dadzą _ Europoseł przyznaje, że na razie nie widzi pozytywnego scenariusza dla Ukrainy. | |
Polscy europosłowie: Rosja destabilizuje Ukrainę _ Widzę optymistyczne możliwości odbudowania demokracji, wyprowadzenia kraju na prostą, natomiast dostrzegam dwa czynniki ryzyka _ - mówi jeden z polityków. | |
Kolejne odejścia z partii Donalda Tuska _ Platformo żegnaj _ - taki wpis zamieścił jeden z europosłów. Teraz deklaruje, że będzie wspierać Jarosława Gowina. |