Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Tymoszenku w więzieniu. Unia Europejska zabiera głos

0
Podziel się:

Ukraina ma badać wszelkie skargi dotyczące tortur i innych form okrutnego i nieludzkiego traktowania.

Tymoszenku w więzieniu. Unia Europejska zabiera głos
(ec.europa.eu)

Wysoka przedstawiciel UE ds. zagranicznych i polityki bezpieczeństwa wezwała ukraińskie władze do _ pełnego poszanowania prawa Julii Tymoszenko do odpowiedniej opieki medycznej we właściwej instytucji _.

Głębokie zaniepokojenie sytuacją przebywającej w więzieniu byłej premier Ukrainy Julii Tymoszenko, po doniesieniach o użyciu wobec niej siły, wyraziła Catherine Ashton.

W wydanym komunikacie Ashton _ przypomniała o zobowiązaniach Ukrainy do bezzwłocznego i bezstronnego zbadania wszelkich skarg dotyczących tortur i innych form okrutnego, nieludzkiego lub poniżającego traktowania _. Szefowa dyplomacji UE wyraziła też zaniepokojenie decyzją byłej premier o _ rozpoczęciu strajku głodowego w celu zwrócenia uwagi międzynarodowej społeczności na sytuację na Ukrainie _.

Ashton zwróciła się też do ukraińskich władz, by - _ jako znak politycznej woli wyjaśnienia sytuacji _ - zezwoliły ambasadorowi UE na odwiedzenie Tymoszenko w więzieniu. Przedstawicielowi UE mieliby towarzyszyć niezależni specjaliści z dziedziny medycyny. Według komunikatu, ambasador UE został poinstruowany, by _ przy najbliższej sposobności _ udał się do Charkowa, gdzie w żeńskiej kolonii karnej przebywa Tymoszenko. Była premier uskarża się na problemy z kręgosłupem.

W miniony wtorek obrona byłej premier przekazała, że opozycjonistka od 20 kwietnia prowadzi w więzieniu strajk głodowy. Jest to protest przeciwko zastosowaniu wobec niej przemocy - poinformowano.

Tymoszenko opublikowała następnie list, w którym oświadczyła, że została uderzona przez jednego ze strażników, którzy w weekend bez słowa wyjaśnienia przewieźli ją z żeńskiej kolonii karnej w Charkowie do miejscowego szpitala kolejowego.

Opozycjonistka relacjonowała w liście, że trafiła do szpitala, choć nie wyrażała na to zgody. Twierdzi, że z celi została wyciągnięta siłą przez trzech potężnie zbudowanych mężczyzn, którzy narzucili na nią prześcieradło.

Wczoraj na konferencji prasowej w Kijowie ukraińska rzeczniczka praw człowieka Nina Karpaczowa oświadczyła, że na ciele Julii Tymoszenko widoczne są sińce.

51-letnia Tymoszenko usłyszała wyrok siedmiu lat więzienia w październiku 2011 roku. Ukarano ją za nadużycia przy zawieraniu umów gazowych z Rosją w 2009 roku. Była premier jest przekonana, że działania wokół niej inspiruje prezydent Wiktor Janukowycz, z którym przegrała wyścig o prezydenturę na początku 2010 roku.

W ubiegłym tygodniu rozpoczął się kolejny proces byłej premier. Tym razem występuje ona jako oskarżona o machinacje finansowe z lat 90., gdy kierowała firmą handlującą gazem. Jeśli jej wina zostanie udowodniona, Tymoszenko może zostać skazana nawet na 12 lat pozbawienia wolności.

Czytaj więcej w Money.pl
Więzienie dla ministra. "To zemsta prezydenta" Filipczuk stał się trzecim członkiem ekipy Tymoszenko, który trafił do więzienia za rządów prezydenta Janukowycza.
Julia Tymoszeko wreszcie opuści więzienie Ukraińska prokuratura poinformowała, że była premier będzie mogła opuścić więzienie, by poddać się leczeniu w specjalistycznej klinice w Charkowie, na wschodzie Ukrainy.
Rozczarowani zwłoką UE. "Sztuczne powody" Ukraiński premier odrzucił sugestię, że przeszkodą dla podpisania umowy z UE jest skazanie byłej premier Julii Tymoszenko
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)