Cztery ofiary śmiertelne to bilans tragicznego wypadku, do którego doszło w nocyna drodze wojewódzkiej nr 329 pomiędzy miejscowościami Głogów i Jerzmanowa. W Lubuskiem zderzyło się 20 aut.
Do wypadku doszło około pierwszej w nocy. Samochód ciężarowy wpadł w poślizg i stanął w poprzek drogi. _ Na tira najechał samochód osobowy, odbił się od niego i wpadł do rowu. Na miejscu zginęła jedna osoba z auta osobowego, a dwie trafiły do szpitala _ - powiedział PAP oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Głogowie Bogdan Kaleta.
Tuż po tym w tira uderzył kolejny samochód osobowy, którym podróżowały trzy osoby. _ Wszystkie zginęły _ - poinformował policjant. Droga w miejscu wypadku jest już przejezdna.
W sobotę rano na trasach regionu panują trudne warunki drogowe. Temperatura wachą się w okolicach zera, a miejscami pada marznący deszcz. Drogi są bardzo śliskie. Policja apeluje o ostrożność.
Zablokowana jest droga krajowa numer 12 na odcinku Żary - Żagań. Zderzyło się tam kilkanście aut. W miejscowości Marszów w województwie lubuskim doszło do czołowego zderzenia ciężarówki z samochodem osobowym.
Według Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad na te rozbite pojazdy najechało, aż 18 innych samochodów. Rozbitych jest 8 samochodów osobowych i jedna ciężarówka. Utrudnienia na tej trasie potrwają około 4 godziny. Policja kieruje ruch na objazdy.
Prawdopodobnie do karambolu doszło z powodu bardzo trudnych warunków drogowych - pada tam marznący deszcz i jest bardzo ślisko. W ten rejon wysłano 9 solarek, które likwidują śliskość.
Czytaj więcej w Money.pl Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej