Z powodu wysokiego ryzyka ataków terrorystycznych w miejscach odwiedzanych przez turystów MSZ zaleca polskim obywatelom powstrzymanie się od podróży do Libanu, m.in. na pogranicze libańsko-syryjskie, libańsko-izraelskie, na przedmieścia Bejrutu oraz w region doliny Bekaa.
Na zdjęciu szef MSZ Radosław Sikorski
_ Z uwagi na wysokie ryzyko kolejnych ataków terrorystycznych w miejscach odwiedzanych przez cudzoziemców/turystów (centra handlowe, obiekty turystyczne, miejsca zgromadzeń, restauracje, itp., Ministerstwo Spraw Zagranicznych zaleca obywatelom polskim powstrzymanie się od podróży do Libanu, a zwłaszcza do Tripoli, południowych przedmieść Bejrutu, na pogranicze libańsko-syryjskie i libańsko-izraelskie oraz w region doliny Bekaa _ - czytamy w informacji na stronie internetowej MSZ.
Resort zaznacza, że osoby planujące pobyt lub już przebywające w Libanie powinny zachować szczególną ostrożność i zgłosić pobyt w systemie e-konsulat.
W ostatnich miesiącach dochodziło w Libanie do licznych ataków bombowych. W grudniu 2013 r. zginął m.in. były libański minister finansów Mohammed Szatah, przeciwnik syryjskiego prezydenta Baszara el-Asada. O jego śmierć oskarżono Hezbollah, który wspiera działania syryjskiego rządu i angażuje się zbrojnie po jego stronie. Poza Szatahem w zamachu zginęło co najmniej czterech innych ludzi, a ponad 50 osób zostało rannych.
Eksplozja zniszczyła restaurację i kawiarnię; kilka samochodów stanęło w płomieniach.
W listopadzie w stolicy Libanu 25 osób zginęło w wyniku samobójczego zamachu na ambasadę Iranu na południu miasta.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Przywódcę Al-Kaidy wykończyły nerki Saudyjczyk Madżid al-Madżid zmarł w więzieniu w Bejrucie z powodu niewydolności nerek. | |
Poinformowali o zamachu na Twitterze Organizacja związana z Al-Kaidą przyznała się do zamachu. | |
Eksplozja w Bejrucie. Pięć osób nie żyje Eksplozja wystąpiła w okolicy siedziby szyickiego Hezbollahu. |