Premier Stefan Loefven ma odwołać planowane na 22 marca przedterminowe wybory parlamentarne - poinformowały media. Wybory zapowiedział po przegranym w grudniu głosowaniu nad budżetem.
_ - To porozumienie oznacza, że Szwecją można rządzić nawet w tej trudnej sytuacji parlamentarnej. Porozumienie, które osiągnęliśmy pozwala na rządzenie przez mniejszościowy gabinet i przedterminowych wyborów nie będzie _ - powiedział Loefven na wspólnej z opozycją konferencji prasowej.
Według szwedzkiego radia porozumienie przewiduje, że Loefven zachowa stanowisko premiera i będzie realizował budżet przygotowany przez centroprawicową opozycję, choć z poprawkami.
Na ogół stabilna szwedzka scena polityczna zatrzęsła się w grudniu, gdy antyimigrancka, nacjonalistyczna partia Szwedzcy Demokraci, która po wrześniowych wyborach stała się trzecią siłą w parlamencie i języczkiem u wagi, zagłosowała przeciwko rządowemu budżetowi, popierając alternatywy budżet opozycji.
Po przegranym głosowaniu nad budżetem premier Loefven zapowiedział na 22 marca przedterminowe wybory parlamentarne, które są w Szwecji rzadkością. Poprzednie odbyły się w 1958 roku.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Wybory w Szwecji. Wygrała lewica? Rządzący Szwecją od ośmiu lat centroprawicowy sojusz czterech partii pod przywództwem premiera Fredrika Reinfeldta uzyskał 39,3 proc. | |
Podpalili meczet. Pięć osób poszkodowanych W chwili wybuchu pożaru w meczecie znajdującym się na parterze mieszkalnego budynku znajdowało się ok. 15-20 osób. | |
Jest reakcja na incydent z odrzutowcem Władze Szwecji i Danii wezwały ambasadorów Rosji, by zaprotestować przeciwko incydentowi z rosyjskim odrzutowcem wojskowym. |