Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Szpital odmówił aborcji, Trybunał każe płacić

0
Podziel się:

Wyrok Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w sprawie nastolatki, której
szpital w Lublinie odmówił usunięcia ciąży, wskazuje na to, że w Polsce istnieje systemowy problem z dostępem do legalnej aborcji.

Szpital odmówił aborcji, Trybunał każe płacić
(thelinke/iStockphoto)

Wyrok Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w sprawie nastolatki, której szpital w Lublinie odmówił usunięcia ciąży, wskazuje na to, że w Polsce istnieje systemowy problem z dostępem do legalnej aborcji - ocenia Helsińska Fundacja Praw Człowieka.

Trybunał w Strasburgu stwierdził wczoraj, że Polska złamała zakaz tortur, nieludzkiego i poniżającego traktowania oraz naruszyła prawo dziewczynki i jej matki do poszanowania ich życia prywatnego i rodzinnego, wynikające z Europejskiej Konwencji Praw Człowieka. Ponadto, w ocenie ETPC, umieszczenie dziewczynki w placówce opiekuńczo-wychowawczej stanowiło naruszenie prawa do wolności i bezpieczeństwa osobistego.

Z tego powodu Polska będzie musiała wypłacić dziewczynie zadośćuczynienie w wysokości 30 tys. euro, a jej matce, która również była skarżącą w tej sprawie, 15 tysięcy euro. Oprócz tego Polska ma im zapłacić 16 tys. euro na pokrycie poniesionych kosztów i wydatków.

Jak powiedziała w środę na konferencji prasowej Dorota Pudzianowska z HFPC, Trybunał w Strasburgu zwrócił uwagę, że okoliczności towarzyszące określaniu prawa do wykonywania zabiegu legalnej aborcji cechowało _ granie na zwłokę i zamieszanie _.

_ - Zdaniem Trybunału skarżące otrzymywały nieprawdziwe, wewnętrznie sprzeczne informacje. Nie otrzymały bezstronnej porady medycznej, szanującej ich światopogląd i decyzje. Brak było specyficznie przewidzianej procedury, w której skarżące zostałyby wysłuchane, a ich stanowisko wzięte pod uwagę z zachowaniem minimum sprawiedliwości proceduralnej _ - podkreśliła.

Pudzianowska zaznaczyła, że w ocenie Trybunału z Konwencji Praw Człowieka wynika obowiązek państwa stworzenia procedury, która pozwalałaby kobietom uprawnionym do przerwania ciąży na wyegzekwowanie swojego prawa w odpowiednim czasie.

_ - Trybunał zaznaczył też, co już stwierdzał w innych wyrokach wydanych w sprawach polskich, że instrumenty prawa cywilnego dostępne po fakcie, gdy nie udało się przeprowadzić zabiegu, nie są w tym zakresie wystarczające _ - dodała.

Podkreśliła, że w ocenie ETPC system opieki zdrowotnej powinien być tak zorganizowany, że powoływanie się przez lekarzy na klauzulę sumienia - do czego mają prawo zgodnie z polskimi regulacjami - nie utrudnia pacjentom dostępu do świadczeń, do których są uprawnieni.

Pudzianowska zwróciła uwagę, że ETPC ocenił, iż polskie władze nie tylko nie ochroniły dziewczynki, ale w pewnym sensie współuczestniczyły w kreowaniu opresyjnej atmosfery.

_ - Trybunał wskazał, że w tej sprawie doszło do zachowań o charakterze prześladowczym; wskazał, że dziewczyna została potraktowana przez organy państwa w sposób haniebny _ - podkreśliła.

Monika Gąsiorowska, jedna z pełnomocniczek nastolatki, zaznaczyła, że w ocenie Trybunału nic nie uzasadnia tego, by dane medyczne oraz dane pozwalające na identyfikację danej osoby przenikały do prasy i były przedmiotem publicznej debaty, a tak stało się w tej sprawie.

Jak dodała, Trybunał zwrócił też uwagę na to, w jaki sposób skarżące były informowane o swoich prawach i wprowadzane w błąd w zakresie procedury przerwania ciąży w przypadku przewidzianym prawem.

_ Osoba z ministerstwa żądała poświadczenia zgody matki przez trzech świadków i przesłania faksem, który byłby notarialnie poświadczony. Żądano też nie tylko zaświadczenia od prokuratora (potwierdzającego, że ciąża była skutkiem czynu zabronionego), ale też od krajowego konsultanta w zakresie ginekologii _ - powiedziała.

_ Jest to przekroczenie uprawnień i wprowadzanie w błąd, stawianie dodatkowych warunków, które były w tym przypadku przeszkodami i graniem na czas _ - podkreśliła.

W postępowaniu przed Trybunałem HFPC złożyła opinię, w której zwróciła uwagę m.in. na systemowy - w jej ocenie - problem z dostępem do świadczeń z zakresu zdrowia reprodukcyjnego w Polsce.

_ Z jednej strony mamy niezbyt precyzyjne przepisy ustawy o planowaniu rodziny, która wskazuje okoliczności, kiedy przerwanie ciąży może być legalnie wykonane, a z drugiej - jeżeli lekarz wykona zabieg z naruszeniem tych przepisów, może być pociągnięty do odpowiedzialności karnej _ - wyjaśniła Agata Szypulska z HFPC.

Sprawa, którą zajmował się ETPC, dotyczyła dziewczyny, która w 2008 r. zaszła w ciążę w wieku 14 lat. Wraz z matką twierdziły, że została zgwałcona, a sprawcą był jej rówieśnik. Prokurator wydał zaświadczenie potwierdzające, że ciąża była skutkiem czynu zabronionego (według Kodeksu karnego przestępstwem są kontakty seksualne z osobą małoletnią poniżej 15. roku życia). Zaświadczenie prokuratora dawało podstawę do przeprowadzenia aborcji.

Czytaj więcej w Money.pl
Wyrzucą posłów z Kościoła za głos za ustawą? Kościół katolicki w Urugwaju rozważa ekskomunikowanie parlamentarzystów, którzy głosowali za nową ustawą, legalizującą aborcję.
Zalegalizowali aborcję. Trzeci na kontynencie Urugwajski Senat stosunkiem głosów 17 do 14 zalegalizował aborcję do 12 tygodnia ciąży.
Rosyjskie media szeroko komentują Katyń Moskowskije Nowosti zauważają również, że werdykt spowodował rozłam w Trybunale.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)