Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Szczęśliwe lądowanie porwanego samolotu

0
Podziel się:

Piloci lecący Boeingiem 767 z Addis Abeby do Rzymu zostali zmuszeni do lądowania w Genewie.

Szczęśliwe lądowanie porwanego samolotu
(Adrian Pingstone/public domain)

aktualizacja: 9:38

Na szczęście żaden z pasażerów ani z członków załogi nie ucierpiał. Policja poinformowała, że porywacz jest już w ich rękach.

Ze szczątkowych informacji na temat tej osoby wiadomo, że zażądał azylu i gwarancji, że nie zostanie deportowany do Etiopii. Prawdopodobnie porywacz dostał się na pokład podczas międzylądowania w Chartumie.

Agencja Associated Press donosi, że policja eskortowała pasażerów, którzy wychodzili z samolotu z rękami na głowie do czekających na nich samochodów. Według Reutera, który powołuje się na świadków, pasażerowie wychodzący z samolotu byli przeszukiwani przez policję, następnie wchodzili do zaparkowanego w pobliżu autobusu.

Według doniesień policji Boeing 767-300 wylądował na lotnisku w Genewie około godz. 6 rano. Przedstawiciele lotniska w Kairze podali, że pilot samolotu, odbywającego lot ET 702, poinformował wieżę kontroli lotów w Abu Simbel w południowym Egipcie, że maszyna została uprowadzona. Pilot nie poprosił o lądowanie w Egipcie; samolot skierował się w stronę libijskiej przestrzeni powietrznej - sprecyzowali.

Rzecznik etiopskiego rządu Redwan Husejn powiedział agencji Reutera, że samolot miał międzylądowanie w stolicy Sudanu, Chartumie, gdzie na pokład mógł wejść porywacz albo porywacze. _ Nie wiemy, skąd pochodzą, ani ilu ich jest, ale wygląda na to, że porywacz bądź porywacze weszli do samolotu w Chartumie _ - powiedział rzecznik Reuterowi tuż przed oświadczeniem policji o zatrzymaniu napastnika.

Nie wiadomo, jakie były żądania porywacza. Z zamieszczonego na Twitterze nagrania połączenia radiowego między kimś z samolotu a kontrolą ruchu lotniczego wynika, że chodziło o uzyskanie azylu. _ Chcemy azylu albo zapewnienia, że nie zostaniemy przekazani w ręce etiopskiego rządu _ - mówi głos na nagraniu zamieszczonym na Twitterze przez użytkownika @MatthewKeyslive.

Agencja Reutera podaje, że nie można zweryfikować autentyczności nagrania. Nie jest jasne, czy głos z samolotu to głos pilota, czy porywacza. Lotnisko zostało czasowo zamknięte; odloty już wznowiono.

Czytaj więcej w Money.pl
Szwajcaria boi się emigracji z Polski Przywódca prawicowej Szwajcarskiej Partii Ludowej zażądał rychłego urzeczywistnienia restrykcji imigracyjnych.
Decyzja wbrew wszelkiej logice biznesowej Populistyczna prawica w krajach unijnych okrzyknęła referendum rozwiązaniem modelowym dla reszty Europy.
Szwajcaria pod ostrzałem Europy Bronimy swobody przepływu osób - podkreśliła rzeczniczka KE.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)