Łódzka policja wyjaśnia okoliczności tragicznego wypadku, w wyniku którego zginęła 31-letnia kobieta w dziewiątym miesiącu ciąży. Lekarze walczą o życie jej dziecka.
Jak poinformowała Aneta Sobieraj z łódzkiej policji, do zdarzenia doszło po północy w Łodzi na ul. Wojska Polskiego.
Według wstępnych ustaleń grupka kilku osób wyszła na drogę, by przywitać Nowy Rok. Zatrzymali jadące pojazdy i odpalali petardy. Gdy zaczęli zachowywać się coraz bardziej agresywnie, 67-letni kierowca toyoty obawiając się o swoje bezpieczeństwo próbował odjechać z tego miejsca. Po przejechaniu kilku metrów, zauważył leżącą na ulicy kobietę, która prawdopodobnie zaczepiła się o jego samochód.
Jak się okazało, kobieta była w dziewiątym miesiącu ciąży. Ranną przewieziono do szpitala, gdzie przeprowadzono cesarskie cięcie. Teraz noworodek walczy o życie. W kilka godzin później matka dziecka na skutek odniesionych ran zmarła. Badanie wykazało, że miała ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Kierowca toyoty był trzeźwy.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Wypadek zablokował ważną drogę krajową Droga krajowa nr 19 zablokowana została w miejscowości Kąkolewnica (Lubelskie), po zderzeniu trzech samochodów osobowych. | |
Dwie osoby zginęły, a trzy kolejne są ranne Do wypadku w miejscowości Góra w powiecie pszczyńskim doszło w nocy. | |
13 lat więzienia za potrącenie samochodem Sąd Okręgowy w Kielcach skazał Kamila S. na 13 lat więzienia za celowe potrącenie autem trzech mężczyzn, w wyniku czego jeden z nich zmarł. |