Funkcjonariusze Straży Granicznej z Kielc przechwycili blisko 10 ton nielegalnej krajanki tytoniowej o szacunkowej wartości ponad 4 mln złotych - poinformowała Straż Graniczna. Tytoń przewożony był samochodem ciężarowym przez Świętokrzyskie; miał trafić do Warszawy.
Do zatrzymania samochodu ciężarowego doszło we wtorek podczas kontroli prowadzonej w Podzamczu (Świętokrzyskie) przez Straż Graniczną. Funkcjonariusze podczas przeszukania naczepy ciężarówki odkryli w pudłach krajankę tytoniową bez polskich znaków akcyzy - łącznie blisko 10 ton.
45-letni polski kierowca twierdził, że nie posiada dokumentów dotyczących przewożonego ładunku ani też nie wie, co się w nim znajduje. Tłumaczył, że towar został załadowany przez nieznanego mu mężczyznę w Tarnowie, a sam transport z zamówieniem miał trafić do odbiorcy w Warszawie.
Jak poinformowała Renata Kośka ze Straży Granicznej w Kielcach, krajanka miała prawdopodobnie być przeznaczona do nielegalnej produkcji papierosów.
Kierowca został zatrzymany, a kontrabanda zabezpieczona w magazynie kieleckiego urzędu celnego. Działania Straży Granicznej prowadzone były wspólnie z Izbą Celną w Kielcach.
Za posiadanie, magazynowanie i przewożenie nielegalnych wyrobów tytoniowych grożą wysokie kary grzywny, a w przypadku większej ilości nawet do 3 lat więzienia.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Skarb Państwa mógł stracić na tym miliony Ponad 16 ton tytoniu o wartości ok. 9 mln zł znaleziono w nielegalnej wytwórni tytoniu w Rybniku - poinformował Śląski Oddział Straży Granicznej w Raciborzu. | |
Znaleźli tonę tytoniu. To była nielegalna fabryka Zatrzymani to trzej mieszkańcy Gdyni w wieku od 30 do 47 lat. | |
Ten wyrok sądu uderza w palaczy Sąd w Duesseldorfie orzekł wczoraj, że 75-letniemu mężczyźnie, który pali w wynajmowanym mieszkaniu, co jest uciążliwe dla sąsiadów, można nakazać natychmiastową wyprowadzkę. |