Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Strzelanina pod Empire State Building. Dwie osoby nie żyją

0
Podziel się:

Mężczyzna, który otworzył ogień, wcześniej stracił pracę.

Strzelanina pod Empire State Building. Dwie osoby nie żyją
(J.B Nicholas / Splash News/EAST NEWS)

Co najmniej cztery osoby zostały ranne w strzelaninie, która wybuchła dziś w pobliżu jednego z symboli Nowego Jorku - wieżowca Empire State Building. Sprawca strzelaniny nie żyje. Według lokalnych mediów zginęła ponadto jeszcze jedna osoba.

[Aktualizacja: godz. 21:35]

Sprawcą piątkowej strzelaniny w Nowym Jorku okazał się 58-letni Jeffrey Johnson, projektant modnych akcesoriów dla kobiet, zwolniony w zeszłym roku z pracy w firmie Hazan Import - poinformował szef nowojorskiej policji Raymond Kelly.

Według najnowszych ustaleń Johnson trzema strzałami zabił byłego kolegę z pracy, z którym się pokłócił, schował broń do torby i odszedł, ale pewien robotnik budowlany, który był świadkiem tego zajścia, poszedł za nim i zaalarmował policję.

_ - Krótko po godzinie 9 rano mężczyzna, który został zwolniony z pracy rok temu, oddał strzały na ulicy niedaleko Empire State Building. Zabił jedną osobą i co najmniej 9 innych osób zostało postrzelonych. Kilka z nich mogło zostać postrzelonych przypadkowo przez policję. - _ powiedział burmistrz Nowego Jorku Michael Bloomberg.

Komisarz Ray Kelly z nowojorskiej policji mówił, że były pracownik firmy Hazan Imports Jeffrey Johnson miał przy sobie pistolet i był obserwowany przez jednego z przechodniow:

_ - Były pracownik pobliskiej firmy postrzelił i zabił swojego współpracownika, oddając trzy strzały. Za 53-letnim Jeffreyem Johnsonem, który szedł z pistoletem kaliber 11 milimetrów schowanym w czarnej torbie, podążał jeden z pracowników budowlanych. Napastnik został zwabiony do stacjonujących dwóch policjantów przed Empire State Building. Gdy funkcjonariusze podeszli do Johnsona, ten wyciągnął swój półautomatyczny pistolet i wystrzelił do policjantów. Ci odpowiedzieli ogniem, zabijając go. _- powiedział Ray Kelly.

Według źródeł policyjnych nic obecnie nie wskazuje na to, by był to akt terroru. Pierwsze zeznania świadków, o których informuje agencja AFP, mówią, że był to spór dwóch pracowników, który przyjął gwałtowny obrót.

Strzelanina wybuchła w szczycie sezonu turystycznego i krótko po godzinach porannego szczytu. W tej części środkowego Manhattanu każdego dnia przewijają się tysiące turystów. Aliyah Iman powiedziała telewizji Fox 5 News, że czekała na czerwonym świetle, gdy stojąca obok kobieta nagle upadła na chodnik. Została postrzelona w biodro.

Służby ratunkowe dotarły na miejsce w ciągu kilku minut od zgłoszenia. Policja błyskawicznie zamknęła ulice 33. i 34. Tego lata w Stanach Zjednoczonych doszło do dwóch innych strzelanin. 20 lipca 24-letni James Holmes otworzył ogień do ludzi zebranych w kinie w Aurorze w stanie Kolorado na nocnej premierze filmu o Batmanie, zabijając 12 osób i raniąc 58.

Z kolei 5 sierpnia uzbrojony napastnik zastrzelił sześć osób w świątyni sikhijskiej w okolicy Milwaukee. Sprawca został zastrzelony przez policję; władze potraktowały jego czyn jako akt terroru wewnętrznego.

Czytaj więcej o sytuacji w USA w Money.pl
Historyczna chwila w miejscu wież WTC Dziś konstrukcja One World Trade przerośnie Empire State Building. To jednak nie koniec. Będzie znacznie wyższa.
Awaria sieci w Guantanamo. Nie mogą... _ Dzisiejszy problem z dostępem do internetu jest trafną metaforą problemów Guantanamo. _
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)