Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Stosunki Rosja-Ukraina. Kijów rezygnuje ze statusu neutralnego, Rosja komentuje

0
Podziel się:

Co ustalono na trwających pięć i pół godziny rozmowach, zamkniętych dla mediów?

Stosunki Rosja-Ukraina. Kijów rezygnuje ze statusu neutralnego, Rosja komentuje
(PAP/EPA)

Ukraina zrezygnowała ze statusu państwa pozostającego poza blokami militarnymi pod naciskiem państw NATO, które chcą, by stała się _ linią frontu w konfrontacji z Rosją _ - oświadczył dzisiaj rosyjski wiceminister obrony Anatolij Antonow. Natomiast w Mińsku na Białorusi doszło dzisiaj do spotkania grupy kontaktowej, która miała rozmawiać o zakończeniu konfliktu na Ukrainie. Po trwających pięć i pół godziny rozmowach, uczestnicy nie przedstawili jednak prasie żadnych komentarzy.

Aktualizacja 22:00

W przebiegających pod nadzorem przedstawicielki Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie na Ukrainę Heidi Tagliavini negocjacjach uczestniczyli reprezentanci władz Ukrainy i Rosji oraz delegaci prorosyjskich separatystów.

Rozmowy były zamknięte dla prasy, a po ich zakończeniu negocjatorzy nie wystąpili wobec dziennikarzy z jakimikolwiek komentarzami.

Władze ukraińskie reprezentował na spotkaniu były prezydent Leonid Kuczma, a Rosję jej ambasador w Kijowie Michaił Zurabow. Wysłannikami separatystycznych republik ludowych Donieckiej oraz Ługańskiej byli Denys Puszylin i Władysław Dejny.

Poprzednie dwa spotkania grupy odbyły się w Mińsku we wrześniu. Zaowocowały one porozumieniami, które mówiły m.in. o zawieszeniu broni, utworzeniu zdemilitaryzowanej strefy buforowej i zatrzymaniu oddziałów wojskowych obu stron na linii frontu według stanu z 20 września oraz o wymianie zakładników. Porozumienia są stale naruszane, jednak intensywność walk na wschodniej Ukrainie znacznie spadła.

Wczoraj szef MSZ Ukrainy Pawło Klimkin nie wykluczył, że po rozmowach dzisiaj grupa kontaktowa spotka się w Mińsku także w piątek.

Ustalenia o rozmowach grupy kontaktowej w Mińsku zapadły przedwczoraj, podczas rozmowy telefonicznej prezydentów Ukrainy, Rosji i Francji oraz kanclerz Niemiec. Służby prasowe ukraińskiego prezydenta Petra Poroszenki podały wówczas, że porozumiał się on z Władimirem Putinem, Francois Hollande'em i Angelą Merkel, że będą kontynuować swoje konsultacje telefoniczne za kilka dni.

_ NATO czyni z Ukrainy linię frontu _

_ - Państwa NATO popchnęły Kijów w stronę tej kontrproduktywnej decyzji, chcąc uczynić z tego kraju linię frontu w konfrontacji z Rosją _ - ocenił Antonow, cytowany przez agencję Interfax_ . - Decyzja podjęta przez parlament Ukrainy w sprawie rezygnacji ze statusu państwa pozablokowego tylko skomplikuje i tak już trudną sytuację _ - powiedział.

W podobnym tonie wypowiedział się dzień wcześniej szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow. Oświadczył on, że rezygnacja Ukrainy z dotychczasowego statusu przyniesie skutki odwrotne do zamierzonych i tylko _ zaostrzy sytuację _ wokół wschodniej Ukrainy.

Wczoraj parlament w Kijowie zmienił Ustawę o polityce wewnętrznej i zagranicznej oraz Ustawę o podstawach bezpieczeństwa, zezwalając Ukrainie na przynależność do międzynarodowych bloków militarnych, takich jak NATO.

W wyjaśnieniu do przyjętych zmian podkreślono, że dotychczasowy pozablokowy status Ukrainy _ okazał się nieefektywny w kontekście zapewnienia bezpieczeństwa państwa przed agresją z zewnątrz _. Wymieniono bezprawne zaanektowanie przez Rosję ukraińskiego Krymu, prowadzoną przez nią tzw. wojnę hybrydową, rosyjską ingerencję wojskową na wschodzie Ukrainy oraz _ nieustającą polityczną, gospodarczą i informacyjną presję ze strony Rosji _.

Analitycy: _ To symboliczne działanie _

Wczorajsze głosowanie Rady Najwyższej w sprawie zniesienia neutralności Ukrainy _ jest ważnym symbolicznym krokiem, ale nie musi powodować nieodwołalnych skutków _ - sądzi ośrodek analityczny Stratfor.

_ Zniesienie neutralnego statusu Ukrainy nie jest ani posunięciem bezprecedensowym, ani niekoniecznie pomyślanym jako zmieniające strategiczną orientację tego kraju _ - stwierdza Stratfor.

Analitycy porównują politykę zagraniczną Ukrainy do wahadła. Zauważają, że w okresie prezydentury Leonida Kuczmy (1994-2004) Kijów dbał o równowagę w stosunkach między Zachodem a Rosją. Po pomarańczowej rewolucji z 2004-2005 roku priorytetem Kijowa stało się członkostwo w Unii Europejskiej i NATO, po wyborze zaś Wiktora Janukowycza (2010 r.), Ukraina obrała orientację prorosyjską, wykluczając członkostwo w NATO. Po obaleniu rządów prezydenta Janukowycza w lutym br. wahadło polityki zagranicznej Kijowa znów przesunęło się w stronę Zachodu.

Według Stratforu uchylenie zakazu przynależności Ukrainy do bloku wojskowego nie tyle jest wyrazem nowej polityki ukraińskich władz, co odzwierciedleniem polityki prowadzonej już od kilku miesięcy, toteż należy je traktować jako działanie symboliczne.

Analitycy wyjaśniają, że NATO nie przyjmuje członków, którzy mają nieuregulowane spory terytorialne, i że celem Sojuszu nie jest angażowanie się w konflikty zbrojne, lecz zapobieganie im. Stratfor zaznacza też, że najważniejsze kraje NATO nie dążą do zbrojnej konfrontacji z Rosją, a kraje bałtyckie, czy Polska, które czują się zagrożone przez politykę Moskwy, nie mogą decydować o polityce całego Sojuszu.

Na przyjęcie nowego członka nie tylko muszą zgodzić się wszyscy sojusznicy, ale we własnym zakresie mogą oni domagać się od kandydata spełnienia określonych warunków.

Wykluczenie członkostwa Ukrainy w NATO w dającej się przewidzieć przyszłości nie oznacza, że obie strony nie mogą ze sobą współpracować, co zresztą odbywało się także za prezydentury Janukowycza - NATO i Ukraina uczestniczyły we wspólnych manewrach i zajmowały się zwalczaniem piractwa morskiego w Zatoce Adeńskiej (Operacja Ocean Shield), współpracowały w akcjach antyterrorystycznych na Bliskim Wschodzie (Operacja Active Endeavour). Sojusz pomagał też Ukrainie w opracowaniu nowego programu nauczania i szkolenia w zakresie wojskowości.

Stratfor sądzi, że taka współpraca może odbywać się nadal bez formalnego członkostwa Ukrainy w NATO, ponieważ kooperacja i członkostwo to dwie różne rzeczy.

_ Prezydent Petro Poroszenko zaznaczył, że Ukraina nie planuje wystąpienia o przyjęcie do NATO przed 2020 r. Do tego czasu wiele może się zdarzyć, a biorąc pod uwagę najnowszą historię Ukrainy jest możliwe, że Kijów może znów zmienić stanowisko ws. integracji z NATO, lecz także szerszą orientację w polityce zagranicznej _ - napisano w konkluzji.

Czytaj więcej w Money.pl
Ławrow ostrzega Kijów: Stwarzacie złudzenie! Rezygnacja Ukrainy ze statusu państwa pozostającego poza blokami militarnymi przyniesie skutki odwrotne do zamierzonych - ostrzegł szef MSZ Rosji.
Brak prądu na Ukrainie, bo kopalnie nie pracują Najbardziej poszkodowane są te obszary Ukrainy, które w energię elektryczną zaopatrywane są przez elektrownie węglowe.
Nowe sankcje wobec Rosji? Ławrow ostrzega USA Barack Obama informował wcześniej o podpisaniu ustawy Kongresu, która daje mu możliwość zaostrzenia sankcji.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)