Sąd Apelacyjny w Katowicach uchylił częściowo wyrok w sprawie gangu Krakowiaka. Wróci on do ponownego rozpatrzenia do sądu pierwszej instancji.
Sąd uznał, że w poprzednim postępowaniu wystąpiło wiele błędów formalnych. Sędzia przyznał jednak, że gang krakowiaka istniał i prowadził działalność przestępczą.
W rozpatrywaniu sprawy nie pomogły jednak tezy oskarżonych mówiące o tym, że wyroki ogłoszone przez sąd pierwszej instancji są dla nich uciążliwe - powiedział sędzia Mirosław Ziaja.
Sędzia dodał, że wyrok uchylono także z powodu tego, iż w procesie nie powinien orzekać sędzia, który orzeka wobec oskarżonych, ale w innych procesach. Tu takie zdarzenie miało miejsce - dodał sędzia.
Apelacje dotyczyły wyroku z 2008 roku, który zapadł po wieloletnim procesie. Krakowiak został skazany wtedy na 25 lat więzienia, a egzekutor gangu Zdzisław Ł., pseud. Zdzicho - na dożywocie. Wyrok 25-ciu lat więzienia usłyszał były szef mafii szczecińskiej Marek M., pseud. Oczko, za zlecenie ludziom _ Krakowiaka _ zabójstwa konkurenta na Wybrzeżu.