Domagał się 1 miliona 200 tysięcy złotych, dostanie 10 razy mniej. Sąd Apelacyjny w Lublinie przyznał Andrzejowi Sobierajowi, pierwszemu przewodniczącemu radomskiej _ Solidarności _ zadośćuczynienie za represje w stanie wojennym.
Andrzej Sobieraj był internowany przez 13 miesięcy. Jak opowiadał w sądzie, podczas internowania stracił zdrowie, przyjaciół i pracę, a na końcu zmuszono go do emigracji. Były opozycjonista wycenił doznane krzywdy na ponad milion złotych, dlatego przyznane mu 120 tysięcy to za mało.
Zapewnia też, że nie miał żadnych skrupułów pozywając Skarb Państwa o tak wysokie zadośćuczynienie. Wręcz przeciwnie. _ - Jeżeli minister Rostowski bierze ponad 300 tysięcy premii, jeżeli dyrektorzy Stadionu Narodowego biorą w ramach odejścia po trzech miesiącach pracy, odszkodowania w setkach tysięcy. To jakie skrupuły może mieć człowiek, który siedział za wolną Polskę - _ tłumaczył wzburzony.
W radomskim sądzie na rozpatrzenie czeka 20 podobnych pozwów.
| Czytaj więcej w Money.pl | |
|---|---|
| Państwo zniszczyło mu życie. Teraz płaci 300 tys. zł zadośćuczynienia przyznała dzisiaj Izba Wojskowa Sądu Najwyższego płk. rez. Januszowi Wawrzynowowi za zatrzymanie i aresztowanie pod bezpodstawnym zarzutem doprowadzenia do zakupu wadliwego sprzętu. | |
| Od tego wszystko się zaczęło. 30 lat temu... 8 października 1982 r. Sejm przyjął ustawę o związkach zawodowych, która oznaczała formalną delegalizację NSZZ S. | |
| Znany biznesmen wygrał z Polską Lobbysta oskarżany o wręczania łapówek dostanie odszkodowanie. Tak orzekł Europejski Trybunał Praw Człowieka. |
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl