Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Sławomir Nowak musi przeprosić Fotygę

0
Podziel się:

Zdaniem sądu, wypowiedź Nowaka o tym nie ma podstaw faktycznych.

Sławomir Nowak musi przeprosić Fotygę
(Tomasz Urbanek/East News)

Zdaniem sądu, wypowiedź byłego posła Platformy Obywatelskiej i byłego ministra transportu w rządzie Donalda Tuska Sławomira Nowaka o tym, że europosłanka Prawa i Sprawiedliwości i była już szefowa MSZ Anna Fotyga ma _ jakąś obsesję antyniemiecką _ nie ma podstaw faktycznych. - _ Zwłaszcza mając na uwadze działalność polityczną powódki prowadzoną w sferze międzynarodowej _ - podkreśliła w uzasadnieniu wyroku sędzia Dorota Tarkowska.

_ - Zgromadzony w tej sprawie materiał dowodowy nie dawał podstaw do przyjęcia, aby powódka prezentowała w swojej działalności taki stosunek do Niemiec, czy osób narodowości niemieckiej, który dawałby podstawy do sformułowania takiej oceny _ - wyjaśniła sędzia.

Podkreśliła, że dobre imię każdej osoby jest chronione przez prawo. - _ Jednakże osoby publiczne muszą liczyć się z krytyką swojego postępowania, a także w stopniu większym od przeciętnego powinny tolerować wypowiedzi krytyczne odnośnie swojej działalności _ - zaznaczyła.

Sędzia dodała, że wolność wyrażania opinii ma szczególne znaczenie w trakcie kampanii wyborczej. _ - Nie jest wykluczone w trakcie kampanii wyborczych formułowanie ostrych i krytycznych opinii o osobach publicznych, które to oceny nie podlegają weryfikacji pod względem kryteriów prawdy bądź fałszu, jednakże powinny one znajdować wystarczającą podstawę w okolicznościach faktycznych _ - argumentowała.

_ - Wystarczającym warunkiem uznania, że dana wypowiedź narusza dobra osobiste jest stwierdzenie, że w odbiorze przeciętnego odbiorcy przedstawia ona daną osobę w niekorzystnym świetle _ - powiedziała Tarkowska, dodając, że tak właśnie było w przypadku słów Nowaka o Fotydze.

Przeprosiny mają ukazać się w ciągu 14 dni od daty uprawomocnienia się wyroku w stacji TVN24 między godzinami 19 i 21 w formie planszy z napisem: _ Sławomir Nowak przeprasza Annę Fotygę za naruszającą jej cześć i dobre imię wypowiedź z dnia 4 października 2011 r., w której określił Annę Fotygę jako osobę mającą obsesję antyniemiecką _.

Sąd zezwolił ponadto Fotydze opublikować powyższe oświadczenie w TVN24 na koszt Nowaka na wypadek gdyby ten nie wykonał wyroku.

W sprawie żądań Fotygi o przeprosiny od Nowaka za słowa, że _ lobbuje publicznie za koncepcją własnego męża _ w sprawie budowy Stadionu Narodowego w Warszawie, sąd oddalił powództwo. Według sądu, wypowiedź ta _ nie przekraczała granic wolności słowa w debacie publicznej, szczególnie podczas kampanii wyborczej _.

Wyrok jest nieprawomocny. Fotyga i Nowak nie pojawili się w sądzie na ogłoszeniu wyroku, na sali rozpraw była tylko pełnomocnik europosłanki PiS.

Sprawa ma związek z debatą przed wyborami parlamentarnymi w październiku 2011 r. Fotyga i Nowak byli wtedy liderami pomorskich list kandydatów swoich partii do Sejmu.

Na zakończenie dyskusji Fotyga wręczyła Nowakowi, wówczas ministrowi w kancelarii prezydenta Bronisława Komorowskiego, pendrive'a z dokumentem dotyczącym budowy Stadionu Narodowego w Warszawie. W dokumencie tym, podpisanym kilkoma znakami X, znalazła się krytyka instalacji ciepłowniczej zaprojektowanej dla stadionu i nowa koncepcja tejże instalacji.

Kilka dni po debacie Nowak zwołał konferencję prasową, na której zasugerował, że autorem dokumentu jest mąż Fotygi - inżynier (Ryszard Fotyga potwierdził przed sądem, że jest autorem tego opracowania), który miał w swoim piśmie wskazywać, że jego pomysł pozwoliłby zaoszczędzić 10 mln zł po 10 latach eksploatacji stadionu.

Wypowiedź, za którą Fotyga pozwała Nowaka, a która została wygłoszona w trakcie konferencji prasowej brzmiała: _ Chciałbym zapytać publicznie moją szanowną konkurentkę, czy panem XXX, który w dniu XXX przedstawił tę koncepcję w Warszawie jest mąż pani minister Fotygi? Czy prawdą jest, że mąż pani minister Fotygi jest podwykonawcą tych ohydnych Niemców, którzy budują Stadion Narodowy? _ - pytał Nowak.

Nowak pytał też, czy _ czy godzi się i jest w porządku ze standardami moralnymi, aby funkcją publiczną, kandydata na posła lobbować publicznie za koncepcją własnego męża? _

Czytaj więcej w Money.pl
Wygasł mandat poselski Sławomira Nowaka Były polityk PO złożył go po tym gdy stołeczny sąd skazał go na 20 tys. zł grzywny za zatajenie w pięciu oświadczeniach majątkowych drogiego zegarka.
Nowak odmierza czas do wyroku ws. zegarka Prokurator domaga się grzywny w wysokości 20 tysięcy złotych, obrona chce uniewinnienia.
Nowak w sądzie. Konfrontacja ws. zegarka Jedna rozmowa telefoniczna i dwie różne interpretacje. W warszawskim sądzie dobiega końca proces byłego ministra transportu.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)